#FbuV4

Od pięciu lat przez alkoholizm mojej matki mieszkam z rodzeństwem w domu dziecka. W tym roku kończę 18 lat i nie wiem, co dalej mam robić. Nie podobają mi się zasady panujące w domu dziecka, dlatego chcę się wyprowadzić, ale boję się zostawić moje rodzeństwo, bo wiem, że psychicznie nie dam sobie rady bez mojej ukochanej siostry, która jest dla mnie wszystkim i wszystko jej mówię, oraz brata, który ma skończone 12 lat. Jest mi ciężko z myślą, że sobie nie poradzę w życiu dorosłym oraz skończę na ulicy. Mimo że mam plany na przyszłość, to boję się, że to mi się nie uda.
ingselentall Odpowiedz

Nie bój się i myśl pozytywnie. Bardzo mądrze, że masz plany. Ja radzę Ci sporządzić też jakiś "plan B" gdyby okazało się, że plan główny nie wypalił. Z rodzeństwem pozostawaj w codziennym kontakcie, to dobre dla Was wszystkich (a więc kup im telefony i dzwoń codziennie i odwiedzaj, kiedy tylko możesz). Jeśli będziesz szukać pracy, mów wprost, że szukasz pracy także dla wspomożenia rodzeństwa w domu dziecka: w ten sposób pokażesz się jako ktoś solidny i z dobrym charakterem. Jeśli będziesz już miał gdzie mieszkać, postaraj się zorganizować dłuższe odwiedziny i wizyty rodzeństwa u siebie - niech przyzwyczajają się do życia "na zewnątrz", by później nie być w szoku. I taka rada: kup sobie jakieś zwierzątko, dbanie o zależną od Ciebie istotkę ugruntuje w Tobie dobre cechy charakteru.

TakaOna100

Zwierzęta to nie są zabawki, do których się można poprzytulać gdy Ci źle, ani żywy test na odpowiedzialność. Najpierw musi zadbać o siebie, a potem o innych, a w kolejce jest jeszcze rodzeństwo.
Gdzie na to wszystko czas?

ingselentall

@TakaOna100 "Zwierzęta to nie są zabawki, do których się można poprzytulać gdy Ci źle, ani żywy test na odpowiedzialność" - zgadza się i dokładnie na tym bazuje plan z mojej sugestii.

Valentina93 Odpowiedz

Bardzo dobrze myślisz. Z rodzeństwem możesz się widywać cały czas. Gdy znajdziesz pracę , będziesz miała pieniądze aby coś wynająć i mieć gdzie mieszkać , kolejne plusy to takie że będzie z czasem stać cię na lepsze życie dla nich i jak oni osiągną pełnoletność łatwiej im będzie wejść w start dzięki tobie . Dasz radę , wiadomo że początki są trudne , nikt nigdy nie mówił że będzie łatwo , ale takie sytuacje nas uczą . Pamiętaj że musisz być silna bo masz rodzeństwo o które trzeba zadbać .

didja Odpowiedz

Możesz zawnioskować o ustanowienie Cię rodziną zastępczą dla rodzeństwa. Raz, że dostaniesz na nich 1600 zł, dwa, że w wielu miejscach jest program pierwszeństwa mieszkania dla osób wychodzących z domu dziecka, a nawet jeśli go nie dostaniecie, to z Waszymi dochodami dostaniecie max dofinansowania do czynszu na wynajmie i inne zasiłki. Ty dostaniesz stypendium socjalne, jeśli będziesz kontynuować naukę. Dasz radę!

TakaOna100 Odpowiedz

Czy jako osoba z domu dziecka nie dostaniesz coś na start? Nie przysługuje Ci w pierwszej kolejności mieszkanie? Spytaj o to, myślę że jest trochę możliwości. Za jakiś czas może uda Ci się ustabilizować swoją sytuację, znaleźć pracę i będziesz mógł starać się o to by zabrać swoje rodzeństwo.
Życzę Ci dużo siły i powodzenia w życiu!

Dantavo Odpowiedz

Poradzisz sobie w dorosłym życiu. Wystarczy byle jaka praca na początek, można za to wynająć pokój i jakoś sobie radzić. W międzyczasie oczywiście szukać lepszej pracy. Wystarczy trochę rozsądku i odpowiedzialność, by dorosłość wcale nie była
taka trudna. A z rodzeństwem zawsze możesz się spotykać, nie jest tak że nie będzie z nimi kontaktu.

DGM Odpowiedz

Poczekaj jeszcze chociaz z rok. Odkladaj. Może zamieszkacie z rodzeństwem gdzies razem, mozesz wystapic o adopcję brata. A matka co? Powinna placic na was alimenty,wystap do sadu po nie,a co z drugim rodzicem? Gdybyś stała się opiekunem prawnym niepelnoletniego rodzenstwa to powinniscie tez dostawac 800 plus. Odlozycie i się wyprowadzicie

Dodaj anonimowe wyznanie