#BFXKl

Historia która wydarzyła się na prawdę chociaż trudno w to uwierzyć.
Mój nauczyciel z którym miałam prywatne lekcje miał malutkiego psa.
Pewnego razu siedzimy sobie i pies ten puścił niewyobrażalnie śmierdzącego bąka.
Nauczyciel stwierdził,że to nie pies i żebym nie zrzucała na niego winy.
Dostałam długi wykład o tym, że to fizjologiczne , nie ma się czego wstydzić i powinnam być chociaż na tyle kulturalna żeby przeprosić.
Ja wciąć trwałam przy swoim.
Żeby udowodnić mi winę nauczyciel postanowił... powąchać psu dupę.
Byłam w szoku bo faktycznie to zrobił i stwierdził,że wali jak z pieczary.
Przeprosił i kontynuowaliśmy lekcję.
Pozdrawiam serdecznie,bo był najlepszym nauczycielem świata ;P
Angel12345 Odpowiedz

Ważne że przeprosił

MrsMarvel Odpowiedz

Dziwny człowiek. A myslalam, że po szkole plastycznej nic mnie nie zaskoczy. :D No ale przynajmniej przeprosił, zawsze coś.

zaginionaSkarpetka

Jagoda? XD

glupiracuszek

o tak to na pewno twoja kolezanka jagoda, tylko ona chodzi do szkoly plastycznej...

MrsMarvel

Nie, Borówka Basia.

ajatak Odpowiedz

Ciekawe, czy jakby psu nie śmierdziała to by drugą hipotezę zweryfikował...

wiatraczekk Odpowiedz

Dobrze, że pies pod presją nie popuścił tym razem na mokro, prosto w nos panu niedowiarkowi. Palant !

silveralpaca26

Raczej szkoda, że nie popuścił. Trzeba być totalnym chamem, żeby zmusić kogoś do przepraszania za odruch fizjologiczny. Nie zawsze da się to kontrolować, czasem bąk się mimowolnie wymsknie

Kurkuma Odpowiedz

On chyba specjalnie tak zrobił aby cię rozweselic

vansen Odpowiedz

Przeprosił... A mógł zabić...

Zdajesienasiebie Odpowiedz

Czy tylko ja przeczytalam ze nauczyciel mial malego penisa? Jeżuuu, pora iść spać🙃

bazienka Odpowiedz

na prawde?
mam nadzieje, ze nauczyciel nie uczyl polskiego...

aceofspades

Serio? Przecież to ty jesteś tutaj królową błędów i literówek...

Niezywa

A ty królowa pouczania i wszechwiedzącą aceofspades.

aceofspades

Dzięki, w sumie to komplement, biorąc pod uwagę, że sama mam o sobie zupełnie przeciwnie zdanie.

bazienka

literowka to nie blad ortograficzny. albo fleksyjny ( "ów dziewczynom", "te krzeslo")
ale widocznie ciezko to zrozumiec
"ktroy" a "ktury" to jednak roznica, przestawione 2 sasiednie literki a ort... ehhh

aceofspades

Nie ortograficzny, ale wciąż błąd w pisowni, a wytykanie błędów innym, gdy samemu popełnia się je nagminnie, jest lekką hipokryzją.

Niezywa

To nie był komplement, wręcz przeciwnie, drwina.

aceofspades

No co ty nie powiesz...
Drwina, która do mnie nie pasuje, przestaje być drwiną.

czuketa Odpowiedz

cham i prostak a ty głupia

MrsMarvel

A wnioskujesz to po...?

Dodaj anonimowe wyznanie