#3PRxb

Czy tylko ja tak mam, że kiedy jestem zamknięta w publicznej toalecie i ktoś intensywnie szarpie za drzwi, pokazuję w jego stronę środkowy palec, którego nie może widzieć?
Evrard Odpowiedz

Jak ktoś czuje że za chwilę będzie miał wszystko w spodniach może się zachowywać cokolwiek nerwowo.

Tellmewhy Odpowiedz

Ja trzymam się za gacie, jakby drzwi się jednak otworzyły.

Dragomir Odpowiedz

Tak, tylko Ty. Każdy inny rozumie, że nieraz nie widać czy toaleta jest zajęta, a nieraz zamek jest przekręcony mimo że jest pusta więc trzeba sprawdzić chwytając za klamkę.

Bulbulator

Ooo, to zapukać nie można? I pociągnąć za klamkę normalnie też nie można, koniecznie trzeba szarpać za nią jak troglodyta?

Dragomir

Nie zawsze jest cicho, np. w galeriach gdzie gra muzyka nie słychać dobrze odpowiedzi. Poza tym jak ja bym bym w kiblu, to pukanie do drzwi za którymi jestem mogłoby mnie zaskoczyć na tyle, że bym się nie odezwał bo przecież mam zamknięte...o czym pukający by się przekonał, gdyby złapał za klamkę. Poza tym, w takiej chwili, umówmy się, w której wolelibyśmy być sami, każde naciśnięcie klamki będzie jakby niestosowne i urośnie do rangi "szarpania".

Selevan1 Odpowiedz

Ależ z ciebie rzezimieszek. Normalnie żyjesz na krawędzi.

Dodaj anonimowe wyznanie