#3Isuq
Dziewczyna zapytała mnie, czy może przypadkiem nie mam przy sobie pilniczka (że niby czego?). Nie miałem. Cóż robić? Ano nic. Siedzimy tak i myślimy, aż ona zaczęła szukać czegoś w swojej torebce. Chwila poszukiwań. Co dumna z siebie z niej wyjęła? Zestaw mini śrubokrętów...
A ja głupi myślałem, że te memy o kobiecych torebkach to tylko memy. Otóż to rzeczywistość.
Trzymam kciuki że nikt z bliskich się nie dowie! Taki sekret to do grobu a nie tak ryzykować na anonimowych..
Boże, co za bzdury... na przyszłość postaraj sie wymyślić lepsza historyjkę.
Tak, z pewnością faceci nie wiedzą, co to jest pilniczek. Prawdziwy facet używa szlifierki do paznokci.
Sekatora.
Fcząsające.
Nie jestem metroseksualny ani przesadnie pedantyczny. Ale żeby facet nie wiedział co to pilniczek do paznokci? Litości...
Niezadbane dłonie to jedna z pierwszych rzeczy która przykuwa uwagę rozmówcy i pozostawia negatywne wrażenie. Nawet pomijając to - każdy złamał / uszkodził sobie kiedyś paznokieć i boleśnie haczył tym "zadziorem" o wszystko. Powodzenia bez pilniczka. A no tak... Tacy mają zęby.
Czepiacie się. Mi tam się podobają te stare wyznania, może trochę niesmieszne i nieanonimowe ale przecież o tych starych anonimowych trochę czasu temu pisaliśmy z sentymentem
Znalazłam kiedyś w torebce hak do hamaka i puszkę szprotek w pomidorach 🤷♀️
"dawno temu"