#0cYjS

Często mam tak, że zakochuję się czy też zauroczam w różnych postaciach z gry albo zastanawiam się, co bym zrobiła inaczej, gdybym znajdowała się w grze. Tak samo mam z filmami i serialami – wymyślam najróżniejsze scenariusze i przez jakiś czas żyję tym światem stworzonym w swojej głowie. To dobra ucieczka od ponurej rzeczywistości.
karlitoska Odpowiedz

Chciałoby by się powiedzieć, życie to nie bajka, ale chyba tu lepiej pasuje gra czy serial. Jak będziesz się skupiać na wymysłach zamiast zająć się zdobywaniem doświadczeń w prawdziwym życiu to nie wyjdziesz z tej swojej ponurej rzeczywistości.

karlitoska

pokrzywdzona001 rzeczywiście nie wzięłam tego pod uwagę, bo wiem, że jest wiele osób, które zamykają się w okowach wyobraźni, bo bój się zewnetrznego świata. Nie ma w Twojej okolicy żadnych grup dla osób niepełnosprawnych gdzie mogłabyś poznać kogoś? Nie wiem też jaką masz niepełnosprawność, ale jak np. jesteś na wózku, ale masz sprawne ręce możesz się wkręcić w jakieś gry typu Magic i poznać ludzi, którzy też w to grają w realu.

Velasco

@pokrzywdzona001
Odnoszę wrażenie, że to wspaniały pretekst, że tak naprawdę nie chcesz nic robić, zasłaniając się niepełnosprawnością.

Dantavo

Rozumiem, że jesteś osobą niepełnosprawną, ale ewidentnie stosujesz to jako wymówkę, by nic nie robić, by poprawić swoje życie. Wolisz uciekać w światy wirtualne.

Dodaj anonimowe wyznanie