#yaFag

Zdarzenie miało miejsce w ubiegłym roku. Wybrałyśmy się z przyjaciółką na noc do Krakowa. Przez cały ten czas bawiłyśmy się chodząc, biegając, spotykając przeróżnych ludzi. Trochę wypiłyśmy, nie za dużo, ale w miarę. Byłyśmy w tylu miejscach, że teraz nawet nie wiedziałabym jak tam trafić. 

Idąc chodnikiem, wpadłyśmy na pomysł, aby obejrzeć wschód słońca z Kopca Kościuszki. Pytałyśmy przechodniów, jak tam trafić. Nikt nie wiedział albo nie chciało im się tłumaczyć. Mniejsza z tym. W końcu trafiłyśmy na dwóch mężczyzn (około trzydziestki) i oni wiedzieli! Zaproponowali, że pójdą z nami. Później dołączył do nas ich kolega z gitarą, który grał po drodze i umilał nam czas. Niestety zgubiliśmy go. Dość długo się tam idzie, ale rozmawiało nam się dobrze. W końcu dotarliśmy. Wejście na kopiec było jeszcze zamknięte, ale jakoś się prześlizgnęliśmy. Widzieliśmy jak dwóch facetów koszą tę górkę, podciągając na sznurze kosiarkę do góry. Siedzieliśmy, piliśmy, gawędziliśmy. 

Po jakimś czasie zorientowałyśmy się, że pasuje nam się zbierać do domu. Wróciliśmy do miasta i powiedziałyśmy im, że mamy zamiar jechać na stopa (taki był plan od samego początku) i że wszystkie pieniądze wydałyśmy. Oni nie chcieli pozwolić, abyśmy podróżowały w ten sposób, bo to niebezpieczne. 

Zaczęli prosić ludzi o pieniądze dla nas na busa, bo sami też nie mieli. Gdy już uzbierali daną kwotę, dali nam te pieniądze i jeszcze odprowadzili nas na przystanek, aby się upewnić, że wsiadamy do właściwego. Na końcu jeszcze napiszę, że byli to ludzie bezdomni. Nie byli brudni, ubrani normalnie. Stereotypy. Pozdrawiam Grafika i Stuarta!
Mokosh90 Odpowiedz

No super wyznanie, zaraz wydrukuję i powieszę...w wychodku. Serio?, ten bełkot można było zmieścić w 2 zdaniach. ODDAJCIE MINUSY!!!!

agathe Odpowiedz

Z cyklu "Odkrycia dnia", autorka wyznania odkrywa, że nie wszyscy ludzie są tacy sami

takitamrowerek Odpowiedz

Zastanawiam się jak prześlizgnęłyście się przez wejście na ten kopiec bo to nie jest zwykła bramka jak do ogródka 🤔
Generalnie nazwijmy rzeczy po imieniu: włamałyście się na kopiec ;)

abcdexyz Odpowiedz

Skoro byli bezdomni to na pewno ucieszą się jak przeczytaja twoje pozdrowienia w internecie

Esza Odpowiedz

To było studenci :)

Dodaj anonimowe wyznanie