Mój chłopak wkurzył się na mnie, bo podczas sprzątania stłukłam przez przypadek szklankę z herbem jego ulubionej drużyny piłkarskiej. Wpadł w szał i… zamknął mnie na balkonie na dwie godziny. Przynajmniej było słonecznie i nie zmarzłam, ale zastanawiam się, czy nie powinnam wybrać się z nim do jakiejś poradni?
Uważacie, że takie zachowanie to pierwsze oznaki jakichś problemów ze sobą, czy to normalne, że czasem chłopaka ponosi? Pytam, bo to mój pierwszy związek, będę wdzięczna za rady.
Dodaj anonimowe wyznanie
Niee, to normalne, ja raz zamknęłam męża w piwnicy na 3 dni, bo zrobił mi kawę zamiast herbaty.
Co za chory psychopata. Czemu tylko 3 dni?
Zasłużył to miał. Mam nadzieję, że się nauczył.
przestał już podskakiwać? Czy dalej musisz go wychowywać?
@FoxyLadie mógłby w końcu z głodu zacząć krzyczeć, jeszcze ktoś by go usłyszał...
Ale poprawił się, nawet na kursy chce się zapisać, chociaż nie wiem, czy wydam zgodę.
Profilaktycznie bij go raz w tygodniu, wałkiem . Żeby pamiętał gdzie jego miejsce 😂
Nie no, zupełnie normalne. Tak samo normalne jak podbicie żonie oka bo zupa była zasłona. Przecież wszyscy tak robią. Ja ostatnio moją zamknąłem na pół dnia w szafie, bo ugotowała pomidorową, a wie, że nie lubię. Poniosło mnie.
Tylko pół dnia za pomidorową? Dobry mąż jesteś!
To zupa czy zasłona w końcu? 🤔
Zupa z zasłony. Ale nie polecam.
Sara, proszę, skomentuj to, bo tylko Ty będziesz w stanie powiedzieć autorce parę odpowiednio serdecznych słów :D
Nie, nie jest normalne
To co zrobi, jak bardziej go wkurzysz ?
To skrajnie toksyczne i powinnaś skończyć taki związek póki się da i uciekać jak najdalej, a nie poradnia.
Tak, takie zachowanie zupełnie nie jest normalne i kwalifikuje się do wizyty u specjalisty. Jeśli takiej wizyty odmówi - uciekaj ile sił w nogach czy koni pod maską
A gdyby był mróz na zewnątrz to wtedy byłabyś pewna, że to nie jest normalne ? Liczy się sam fakt, że facet jest zdolny do zamknięcia swojej dziewczyny na balkonie! Zdecydowanie jakieś zaburzenia emocjonalne.....
To nie jest normalne
Tylko na 2 godziny? Złoty chłop...