Czy was też czasami wkurza, gdy ktoś mówi, że daną rzecz zrozumieją tylko roczniki np. 1985-1999, a okazuje się, że jesteś z 2003, a również rozumiesz i pamiętasz większość rzeczy, których „nie zrozumiesz”, wiele zabaw, bajek, słodyczy i miałeś tak samo zajebiste dzieciństwo, a nie tylko siedziałeś w domu?
Albo gdy ktoś mówi, że „dzisiejsze pokolenie to tylko na komputerach i telefonach siedzi”, a masz swoją paczkę znajomych, z którymi codziennie od rana do nocy spotykasz się i robicie niemal wszystko, co robiły dzieci, które kiedyś nie miały komputerów...
Dodaj anonimowe wyznanie
to ten sam typ ludzi, którzy zaczynają zdania od "czy tylko ja mam tak, że...". z jakiegoś powodu czują potrzebę, by się dowartościować i poczuć się lepszymi od innych. nie wkurza mnie to, a jedynie bawi, bo wiem, że to oni mają problem, nie ja.
Taaa, jako szanowny przedstawiciel rocznika 89 mogę śmiało powiedzieć że, dzieciństwo spędziłem na dworze bez tych złych "kompjuterów"
Tak, przy okazji, w weekend z kumplami korzystając z nieobecności żony i dzieci, organizujemy se całonocne LAN-party korzystając z tych złych "kompjuterów", bo chcemy i możemy.
I pomimo bycia pokoleniem podwórkowym zamierzamy siedzieć przed ekranami i jak komuś się to nie podoba to... niech nie przychodzi :) a wszystkie skargi dotyczące sposobu spędzania wolnego czasu zostaną z należytą stanowczością...
...zignorowane.
Smutna prawda jest taka, że nawet pokolenie 60-70 przepadłoby z telefonami, ale ich nie miało. Współczesne dzieci różnią się tylko tym od starszych, że mają więcej pecha.
Pecha... Po prostu żyją w innych czasach. Z dostępem do elektroniki, do wiedzy, do opieki medycznej i tak dalej. Ja tam się cieszę, że żyję w tych czasach.
A po cholerę się wnerwiać na takich ludzi? Niech se gadają
Najlepiej olać takie gadanie. Żadne czasy ani młodość nie są lepsze ani gorsze od poprzednich i następnych pokoleń.
Każdy spędza młodość tak jak akurat czasy na to pozwalają.
A każdy, kto narzeka w necie na te złe komputery i internet, niech weźmie pod uwagę, że robi to w tym pogardzanym przez siebie internecie.
To my dorośli dajemy przykład dzieciom, a poza tym należy zwrócić uwagę na fakt, że dzieciaki lat 80 i 90 zaczynają swój dzień od sprawdzenia Facebooka, poczty, komunikatora typu messenger.
Po prostu Ty i Twoja paczka to wyjątek potwierdzajacy regułę ;)