#NRB5V
Kilka dni temu był u nas kuzyn mojego męża. Podczas zmiany pieluchy mąż swoim zwyczajem całował synka po stópkach i kolanach. Dziś przyszła opieka społeczna. "Ktoś" złożył zawiadomienie, że molestujemy 4-miesięczne dziecko, bo całujemy je w dziwnych miejscach.
Nigdy bym synowi nie zrobiła krzywdy, ale tego człowieka to chyba mąż pobije, jak o tym się dowie...
Co to za pojebane czasy, ze nie mozna wlasnego dziecka pocalowac? Jakie trzeba miec paskudne mysli, zeby calowanie po stopkach kojarzyc z molestowaniem? Ja jak widze takie male pulchne nozki to sama nie moge sie powstrzymac, a nie mam dzieci... moze najlepiej w ogole nie przytulac i calowac dzieci? Moja mama bardzo czesto mnie przytulala i calowala, gdy bylam mala i m.in. dzieki temu mialam bardzo szczesliwe dziecinstwo :-)
@Hikikomori Zaraz, co?!
Mówią, że najpierw się do psychiatryka zbiera ludzi a potem dopiero dzieli na personel i pacjentów. Przeraża mnie to.
Jak dla mnie ludzie którzy wszędzie widzą podtekst seksualny mają poważnie coś nie tak z głową, i to ich trzeba się bać bo skądś takie chore skojarzenia wzięli. Nie wydaje mi się by zdrowy człowiek skojarzył całowanie niemowlęcia po stópkach z molestowaniem seksualnym.
BlackToxicSide, dokładnie. Jak ktoś oszukuje, to sam wszędzie doszukuje się oszustwa. Jak zdradza, to sam zdradza bądź zdradził. Nie chcę generalizować, ale warto zwracać uwagę na takie fobie u ludzi. To się nie bierze z niczego.
Za przykład może posłużyć słynne 'za dużo anonimowych' 😉
Wiem, że to Anonimowe, ale dla dobra innych powinnaś podać nazwę ośrodka...
Dr Śmiarowska sama ma niepoukładane w głowie więc mnie to wcale nie dziwi. :)
Dokładnie takie..mój synek w zabawie w domu upadł tak nieszczesliwie, ze złamał kośc w rączce...co ja myślałam? Ze na pogotowie zajedzie policja i mnie będą maglować ,czy go nie bije/ czy to nie moja wina....taka schiza. Jak dwa lata póżniej spadł w przedszkolu z hustawki i skręcił nogę to moje pierwsze myślenie- dobrze,ze nie w domu.....
Oj, to na moją mamę zawsze krzywo się patrzeli w przychodniach :D Trenowałam gimnastykę jako dziecko i, jak to w sporcie bywa, uderzyłam się raz, drugi, dziesiąty, a to upadłam, znowu się uderzyłam... Miałam od tego mnóstwo siniaków i byłam dość częstym bywalcem przychodni, a to z wybitym palcem, a to ze złamaną ręką... Zawsze mama się musiała tłumaczyć, że skaczę po przyrządach, więc tak a nie inaczej wyglądam, ale nie zawsze wyglądali na przekonanych, zwłaszcza, gdy w gabinecie przyjmował akurat ktoś nowy, bądź asystował mu młodziak :D
Cóż. Mój kuzyn ze swoją córką poszedł na spacer do parku. Dziewczynka lat 5, narobiła kupy do majtek bo wstyd jej był powiedzieć, że musi kupę. Wc w pobliżu żadnego, cóż chłop miał zrobić, postawił dziecko w krzakach, rajstopki w dół, nawilżane chusteczki w dłoń i wyciera swojemu dziecku tyłek, przecież z obsrana łazić nie będzie. Cóż zrobili przechodnie- wezwali policję- bo mężczyzna gwałci dziecko. A policja zastała faceta z chusteczką pełną kupy. Ja rozumiem troskę - w czasach znieczulicy to dobrze. Nie rozumiem za to przesady i utożsamiania wszytkiego z seksem. Wystarczyło postać, popatrzeć, skontrolować sytuację by zauważyć, że po prostu ojciec czysci tyłek dziecku a nie je gwałci.
Ludzie są pierd***ci.
Tak sobie czytam to wyznanie, te historie przytaczane w komentarzach i myślę, że - według dzisiejszych standardów - tylko cud albo mało uważni sąsiedzi sprawili, że nie odebrali mnie rodzicom pod pretekstem molestowania, narażania życia i zdrowia dziecka albo czegoś w ten deseń. Paranoja, teraz już nic nie można, bo wszystko ma podtekst seksualny. Ja bym się martwiła właśnie tym, że ludzie widzą zachowania seksualne w np. całowaniu przez ojca stóp własnego dziecka. Nie wiem skąd to się bierze, bo mnie by takie skojarzenie nawet do głowy nie przyszło. A skoro komuś przyszło to chyba ta osoba ma jakiś poważniejszy problem.
A jak dzieciaka leja za sciana to nikt nie słyszy. Szlag mnie trafia, że co rusz w informacjach podają,że kilkuletnie dziecko w cężkim stanie trafiło do szpitala.
Sama mam niemowlę w domu i nie wyobrażam sobie,abym go nie przytuliła czy nie całowała. To moje szczęście i tak okazuję mu miłość,matczyną miłość.
Słyszałam jak sąsiadkę chłop leje, zadzwoniłam. Powiedziała, że jest wszystko cacy. To był ostatni raz jak dzwoniłam.
OK, ale jak się ta sprawa potoczyła? Skończyło się na tej wizycie, czy było coś dalej?
Podejrzewam że sprawa jest w toku... A tu pisze tylko o wizycie, bo na razie tyle było...
Niestety teraz tak jest że nawet fotę z kąpieli z własnym dzieckiem uważa się za pedofilię. :/
W sumie to mnie zastanawia po co niektórzy rodzice robią dziecku zdjęcia, na których naprawdę wszystko widć. Oczywiście nie posądzam ich o pedofilię, sama mam takie, ekhm, niezręczne zdjęcia, ale próbuję zrozumieć po co im one :)
Akurat z takimi zdjęciami, to sama ostrzegam rodzinę. Bo większość zdjęć robi się telefonami, wszystkie zdjęcia w chmurze i cholera wie, kto do tego może mieć kiedyś dostęp.
Nie powinno się publikować takich zdjęć z dwóch powodów. 1. Dziecko też ma prawo do prywatności, jakoś nikt nie ma wątpliwości, że coś jest nie halo jak ktoś dorosły wrzuci do neta gołe zdjęcia innego dorosłego, a nie miał na to jego zgody. 2. Rodzic pewnie pedofilem nie jest, natomiast w internecie pedofile już są. Każdy rodzic powinien sobie zadać pytanie czy chce aby jakiś zwyrol brandzlował się do fotki ich bombelka w kąpieli.
Niedługo będą uważać przyjazne przytulasy za gwałt D:
Jeśli jesteś brzydki i chcesz się przytulić do ładnej dziewczyny, to gwałt. Jak jesteś chadem, to szarmancki gest na spontanie :)
Jak ostatnio byłem w McDonald's to podeszła do mnie dziewczynka na oko 2 letnia, chwyciła za rękę i sie uśmiechnęła. Jak się nachylilem nad nią żeby zapytać gdzie ma rodziców podbiegła do mnie jej matka drac jape żebym zostawił jej dziecko w spokoju i nazwała mnie pedofilem...
Jak całuje moje szczurki po stopkach to jestem zoofilem ? Kursa nie wiedziałam ze je molestuje. Chore czasy mamy.
Pozdrawiam szczurkomana/nkę! 👋🐀🐁
Nie, ale cos z tobjest nie tak skoro calunesz szcury