#Hbjtn
Gdy miałem 10 lat, moim marzeniem było pójście do szkoły tańca. Ale przecież chłopcom nie wypada! Co ludzie powiedzą? Że pewnie jakiś dziwny! Więc rodzice zabronili.
Sytuacja taka jak ta była jedną z wielu. Wszystko co odbiegało od przyjętej normy - heteroseksualnego twardego faceta lubiącego piłkę nożną itp. było złe.
Przyszedł czas wyboru studiów, a ja... zbuntowałem się. Powiedziałem, że nie idę na żadne (nie każdy musi skończyć studia, żeby żyć i być szczęśliwym) i wyprowadziłem się w bardzo złej atmosferze. Wynająłem pokój, zatrudniłem się w sklepie spożywczym i żyję. Od dwóch lat realizuję swoje marzenie - uczę się tańca, ale padło na taniec na rurze. Tańczę w klubie dla pań i w klubie dla gejów - tylko tańczę! I nie obchodzi mnie, co ludzie powiedzą. Mam ochotę umówić się z kimś z klientów, to się umawiamy, jakiś chłopak chce mi koniecznie postawić drinka po występie? OK. Moje życie, mogę robić co chcę, a ludzie mogą mi naskoczyć. W końcu jestem wolny i spełniony.
Jeśli to sprawia Ci radość to dlaczego nie, no przecież nie mordujesz ludzi. Fajnie byłoby mieć chłopaka, który potrafi dobrze się ruszać, chociaż ja nie mogłabym być z kimś kto tańczy w takich klubach, bo byłabym zazdrosna, wolę mieć mężczyznę tylko dla siebie i z nikim się nie dzielić :D
Rozumiem, że Twój facet nie chodzi do pracy ani nawet po zakupy i ogólnie to siedzi zamknięty w piwnicy:)
Tak trzymać. Dobrze, że uwolniłeś się od toksycznej rodziny i robisz to, co kochasz. ;) Jak to mawiała moja nauczycielka "Jedyne czego mi nie wypada, to wyjść z gołą dupą na ulicy i ją sprzedawać".
No to on wychodzi z gola dupa, ale do klubu
Glizdencja, autor nie napisał czy wychodzi z gołą dupą. Jeśli napisał, że tylko tańczy to chyba nie jest goły.
Heteroseksualny twardy facet =/= piłka nożna
A czy przypadkiem teraz nie rekompensujesz sobie wcześniejszego, nastoletniego braku buntu, buntując się przeciwko wszystkiemu, czym myslałeś, że powinieneś być?:)
Nie warto pozwalać naszemu wychowaniu na kontrolowanie naszego zachowania. W żadną ze stron.
I prawidłowo
za co minusy? ;( Uwolnił się od rodziców i robi co mu się podoba
Dostaniesz jeszcze więcej minusów bo się przejmujesz minusami. Taka norma.
Qzin
Teraz już nie bo zostało to powiedziane, więc ludzie zrobią inaczej ;)
Reaktancjocepcja
I tak trzymać 👍🙂
Zeby Ci czegos nie dosypal do drina, bo bedziesz po takiej nocy sral na boki.
Zalatuje gejostwem. Dobrze, że się wyprowadziłeś, szkoda twoich rodziców.
To raczej nie jest powód do chluby tańczyć na rurze w gejowskich klubach.
Dlaczego nie? Taniec to tylko taniec, autor robi to co lubi, realizuje pasje i zarabia na tym, nie krzywdząc nikogo. Gejowskie kluby też są dla ludzi. Jak dla mnie praca, jak każda inna. Jeśli nie lubisz takiego tańca, po prostu odwróć wzrok, nie wchodź do gejowskiego klubu, ale nie musisz od razu mówić, że to nie powód do chluby.
Normalnie nie wierzę w brak tolerancji akurat w tej kwestii na anonimowych. Naprawdę, niech ktoś mi wytłumaczy, co w tym złego.
Jeśli mu się podoba to wszystko jest spoko
Nie powód do chluby to siedzieć w zamknięciu i bać się robić tego na co ma się ochotę bo ,,co ludzie powiedzą". Niech każdy żyje jak chce. Chłopak krzywdy tym nikomu robi.
Była tutaj seria wyznań striptizerki o nicku Poison. I tam żadni obrońcy moralności nie krzyczeli, wręcz gratulowali jej, że robi to, co lubi. Jak jest to dla niego fajna praca, to pozostaje się cieszyć, że chłopak się spełnia zawodowo. Ot, Tobie nikt nie każe w takich klubach tańczyć, chodzić do nich czy w ogóle mieć z nimi jakąkolwiek styczność.
Ależ oczywiście że powód do chluby. Jeśli jesteś w czymś dobry i Cię to cieszy to najbardziej powinieneś się tym szczycić.
o co wam chodzi xD (do minusujacych I badzio)
chlopak jest zadowolony ze swojego zycia, nie przejmuje sie opinia innych I nikogo nie krzywdzi - to takie straszne?
A ma ktoś może linka do wyznań z tamtej serii?
PaniPanda jakbys w tym klubie zobaczyła swoją matkę albo ojca jak tańczy na rurze to bys skumala co w tym złego.
To wygląda jakbyś został bi na przekór rodzicom
Niby dlaczego? Z wyznania bardzo jasno wynika, że tańczy dla facetów, bo jara go taniec, a nie faceci.