#D1xUA

Pewnie przez większość zostanę zlinczowany, ale mam już dość obecnej sytuacji, w której to państwo rozdaje na prawo i lewo. Pełno programów "+", zasiłków itp. Mam 30 lat, nie mam dzieci, jestem niepełnosprawny, ale pracuję, nie pobieram renty ani żadnego zasiłku. Cholera mnie bierze, kiedy jadę rano do pracy i widzę zdrowych, silnych chłopów, którzy mogliby iść do pracy, a oni piją piwo pod sklepem i żyją na koszt państwa. Tacy ludzie myślą, że im się należy, a od siebie coś dać to już ciężko.
Quasars Odpowiedz

Jesteś zły na świat tylko dlatego że hajsu nie pobierasz za darmo jak oni.

Ja jestem zła na świat bo socjalizm to zło wcielone. Uważam że każdy powinien ciężko zapracować na to co dostaje, wtedy tworzyli byśmy społeczeństwo z zasadami moralnymi. I bylibyśmy też mądrzejsi.

Lucy1

Jako niepełnosprawny miałby rente, ale ma godność i woli pracować. Czego nie rozumiesz?

Quasars

@Lucy1 ja wszystko rozumiem, ale Ty mojej wypowiedzi najwyraźniej nie zrozumiałaś, smartiepants.

Jeżeli ruszysz trochę głową to zobaczysz że esencja jest poparcie autora. A to, że jest zły bo też nie dostaje pieniędzy od państwa jak oni to przecież i tak jest jasne. Chwalebne jest ze nie sięgnie po darmowe pieniądze, ale zły i tak jest za tą sytuację.

bazienka

quasars, bo obecna sytuacja pogarsza jego sytuacje nawet jesli pracuje i nie cianie zasilkow- przez 500+ wszystko drozeje, to rozdawnictwo nie jest nie wiadomo skad, trzeba zalatac dziure, ktora zrobilo,a placimy za nia wszyscy- w podatkach

Quasars

@bazienka oczywiście, że tak jest. I my wszyscy za to płacimy i zarabiamy mniej hajsu, nie tylko autor. To co się dzieje teraz w Polsce to jakiś skandal.

PiratTomi

Całkiem możliwe, że nie należy mu się renta. Wszystko zależy od stopnia niepełnosprawnosci.

Te wszystkie plusy i inne patolskie zasiłki to jakaś porażka. Nie rozumiem dlaczego społeczeństwo ma się zrzucac na niezaradnych życiowo.

keanna

@Quasars.
Nie każdy może pracować. Ja chcę, ale nie mogę, więc czepiam się każdej możliwości zarobkowania online+ jeszcze opieka nad zwierzętami.

Quasars

Keanna, najwyraźniej nie jesteś Karyna która ciągnie X00+ więc nie rozumiem Twojego komentarza, bo jeżeli radzisz sobie jak możesz to oznacza że ciężko na to pracujesz i jak dla mnie jest to bardzo w porządku i panowie spod sklepu powinni brać z Ciebie przykład zamiast prosić o 2zl na piwo.

wredota27

@PiratTomi nie wszyscy są niezaradni. Owszem, jest jakiś procent co mają 3-6 dzieci albo i więcej i im się wygodnie żyje za państwowe, bo tu 500 plus, tu rodzinne, tu dodatek na mieszkanie, karta dużej rodziny, a co bardziej cwani deklarują że nie żyją razem, matka bierze alimenty, a partner i tak z nimi mieszka. Ale naprawdę, pracującą część społeczeństwa pobiera ten zasiłek, i nie czujemy się patologia. Ja jeszcze rok temu pracowałam na umowie o pracę i miałam dwie umowy zlecenia, doby mi nie starczyło żeby wszystko ogarnąć, a syn w pewnym momencie płakał jak wychodziłam z domu bo.wiedzial że nie będzie mnie widział do następnego dnia. Ja mogę powiedzieć że wkurza mnie to, że z moich podatków są finansowane drogi, a mi niepotrzebne bo nie mam samochodu, więc z nich nie korzystam. Trudno, żyjemy w społeczeństwie, wszyscy wrzucamy do.tego.wora, i jedni z niego wyciągną mniej, drudzy więcej. Tak było jest i będzie.

BunBun

@Zmineralizowana no bardzo fantastycznie to działa w Skandynawii... Cud, miód. Wy myślicie, że patologia jest tylko w Polsce?

ohlala

@BunBun

Patrząc na to, jak Skandynawia sobie radzi, a jak razimy sobie my, to nawet nie ma czego porównywać. Każdy kraj ma swoje problemy, ale Skandynawii nie dorastamy do pięt.

bazienka Odpowiedz

dac te hajsy tylko pracujacym rodzicom, o razu by sie skonczylo
albo np. w formie biezgotowkowej, do rozliczenia w PIT

PoraNaPiwo

Dokładnie tak. Dodatki powinny być dla osób pracujących, albo takich, którzy nie są w stanie pracować w ogóle. Dla tych, którym się nie chce robić, nie powinno być nic. I zamiast kasy, powinny być np całkowicie darmowe przedszkola, albo ich dofinansowanie.

Hvafaen

Sokoli, jaki kraj nie ma żadnych socjali?

Hermijonina

Bazia i PoraNaPiwo tak jest ,social tylko dla osób pracujących
Jeśli rodzice pracują ,mają pełne prawo pobierać 500+
Dla osób niepracujących ,nic ,nawet bonów- mam obawy że i tak by je przehandlowali

Chopparini

Zwolnienie z części podatku dochodowego byłoby lepszym rozwiązaniem bo miej hajsu by się przepierdalało na cała maszynkę. Żeby wysłać jeden przelew na 500+, w podatkach państwo pobiera 700 zł

HauntedMind Odpowiedz

Mnie też cholera bierze.
Ogólne zamysły pomocy POTRZEBUJĄCYM są dobre, ale wykonanie i kontrola nad tym jest przeprzeprze tragiczna.
Serio. Jeśli np. państwo ciągnie z nas hajs po to żeby hołota mogła się opierdzielać to jest coś nie tak.
Liczę, że coś się zmieni i pomoc będą otrzymywać potrzebujący a nie leserzy

GeddyLee Odpowiedz

Trzeba było głosować na Konfederację :)

PoraNaPiwo

Pewnie głosował. Mnie konfederacja przekonuje gospodarczo, ale ideologicznie już nie. I tak głosowałam, bo jednak na te chwile gospodarka jest dla mnie najważniejsza.

Hvafaen

Pora, rozumiem cię w 100%. Kiedyś ktoś tu pisał, że nie powinno się głosować pod względem poglądów, bo poglądy każdy ma inne, a na partie, które poruszają kwestie dotyczące każdego mieszkańca- czyli podatki, ekonomia, wyglądy chodników (xd)

ToTylkoJa90

Wydaje mi się,że ograniczanie praw pewnych grupom, to dość istotne kwestie światopoglądowe i dotyczą każdego z nas,ale co ja tam wiem. Kiedyś w Niemczech też zignorowano fanatyzm pewnego niskiego pana,ponieważ gwarantował podzwignięcie gospodarcze i nie skończyło się to zbyt miło.

Karboksyhemoglobina

Dokladnie, TTJa90. Kiedys tez pewni wyborcy stwierdzili, ze najwazniejsza jest gospodarka nie swiatopogląd. I co tu mowic, dosych kijowo caly swiat urzadzil ten pan malarz.

Dragomir

No to macie pokłosie stalinizmu, te same służby, biedę i socjalizm. Lepiej?

ToTylkoJa90

Żaden to odlot. To realia.

Dragomir

Realia? Przecież sama sobie to ubzdurałaś. To jest realne tylko w Twojej głowie. Jeśli nie, to jakoś mi to pokaż.

Doge2 Odpowiedz

Nie pasuje to granice mamy otwarte, droga wolna.

Lucy1

Chcesz wszystkich wyrzucić, którzy ciężko harują na te plusy, które rząd rozdaje lub bierze dla swoich posłów i ministrów (czyt.: nagrody). Prawdę autor mówi- pełnosprawni biorący plusy do roboty się nie garną. A Ty co- kolejny biorca plusów?

Wredna90

Jak ja lubię takie komentarze. Nie podoba się to wypad. Tylko kto wtedy będzie pracował na te wszystkie programy socjalne?

Doge2

Nikt, wiec wtedy to wszystko w końcu upadnie. I właśnie o to chodzi. Gdyby wszyscy, którzy robią na te plusy, rzucili to wszystko wpizdu, to nareszcie ich beneficjenci musieliby się wziąć do roboty. Ja już od wielu lat rozliczam podatki za granicą i pomimo możliwości, nie korzystam z żadnej zapomogi państwa, a ubezpieczenie zdrowotne mam prywatne.

Doge2

Oczywiście ze się dokładam do tych pieprzonych plusów, chociażby robiąc zakupy. I mam prawo wyrażać swoje niezadowolenie z idiotycznego rozporządzania m. in. moimi pieniędzmi.

Selevan1

Ale pierdolisz. Nie może wyrazić niezadowolenia? Co z tego że kupił i nie musiał wytwarzać? Gdyby nie te zasiłki plusy to ten chleb byłby o jakiś procent tańszy.

Doge2

Nie zakładajcie jakiej jestem płci, bo nie macie ku temu podstaw.
Żyje mi się luksusowo? Muszę wydawać na życie coraz więcej, mimo ze jego poziom się dla mnie nie zmienia. Zaraz mięso będzie horrendalnie drogie, bo VAT na leki i nasienie wzrósł z 8 do 23%, bo trzeba na wszelkie sposoby łatać dziurę budżetową. I gowno mnie obchodzi, że nie muszę tego wytwarzać. Jako end customer nie chcę płacić za zwyczajne produkty koszmarnych pieniędzy, z czego niemal 1/4 trafi do darmozjadów. Wysoko opodatkowana to może być produkcja i sprzedaż towarów luksusowych, ale nie tak podstawowych produktów, jak zwykłe mięso czy chleb.

Jestlipaxd Odpowiedz

Propsy +

didja Odpowiedz

1. Dlaczego nie pobierasz renty, skoro jesteś niepełnosprawny?

2. Dlaczego masz orzeczenie o niepełnosprawności, skoro pracujesz normalnie? Potem niepełnosprawni mają taką opinię...

3. Jeżeli pracujesz w sposób dostosowany do niepełnosprawności (co już jest jakimś ułatwieniem), to masz prawo do dofinansowania wynagrodzenia. To znaczy - pracodawca ma. Wysokość zależy od stopnia niepełnosprawności i schorzenia. Pogadaj z pracodawcą o podwyżce, powiedz, że dostanie tyle i tyle refundacji Twoich kosztów pracy - on zyska i Ty zyskasz.

4. Nie wiem, jaką masz grupę, ale masz prawo z orzeczeniem do dofinansowania środków pomocniczych, turnusu rehabilitacyjnego, refundacji edukacji (radzę się spieszyć, bo dziura w budżecie coraz większa, już w tym roku dofinansowanie spłynęło z półrocznym opóźnieniem, pewnie niedługo rząd zlikwiduje te programy).

Ja rozumiem, o czym mówisz, i popieram Twoje zdanie - ale mimo wszystko niepełnosprawny 30-latek ma jednak trochę więcej "od państwa" niż pełnosprawny, bezdzietny i pracujący 30-latek.

Hvafaen

Można być niepełnosprawnym i pracować.

didja

@Hvafaen

Nie. Jak jest się naprawdę niepełnosprawnym, to można pracować tylko w warunkach pracy specjalnej, dostosowanej do niepełnosprawności. Inaczej ma się orzeczenie nielegalnie. Jest to oczywiste, nie? Art. 12 i 13 ustawy rentowej oraz art.4 ust. 1-5 ustawy o rehabilitacji społecznej i zawodowej niepełnosprawnych się kłaniają.

chlef123

niepełnosprawny, jak wskazuje sama nazwa, jest sprawny nie w pełni, a nie wcale. weźmy np. urzędnika lub telekonsultanta na wózku. czemu niby mialby być niezdolny do takiej pracy, bo nie rozumiem?

Klara589

Właśnie chciałam pisać, że niepełnosprawność ma różne stopnie i np stopień lekki nie uprawnia do renty. Moja mama miała stopień niepełnosprawności po raku (tak, miała, bo według NFZ już wyzdrowiała, a ucięta część ciała odrosła) i jedyne co z tego miała to kartę parkingową

Hvafaen

Didja, inni już cię wyjaśnili. Mam koleżanki, które są niepełnosprawne, to po nich widać, ciężko im chodzi, lepiej jeździć na wózku, ale mogą pracować jedynie bardzo mało, więc co? Te wszystkie problemy z kręgosłupem to nielegalne orzeczenie? Normalnie jakbyś podszedł do osoby na wózku i ją z niego zepchnął, bo pracuje w recepcji!

Smutnabula

didja niepełnosprawnym można byc na wiele sposobów. Koleżanka ma przedoperacyjne skrzywienie kręgosłupa. Ma stopień niepełnosprawności. Ale w swoim zawodzie może pracować bez żadnych udogodnień.
Znajomy jest wzrostu 1.40 m. Jest niepełnosprawny. Samochód został dostosowany do jego możliwości. Pracuje w miejscu gdzie nie potrzeba mu udogodnień dotyczących wzrostu.
Kolega z gimnazjum ma wadę serca. Ma orzeczenie o niepełnosprawności ale praca biurowa nie wymaga od niego dodatkowych udogodnień.
To są osoby które pracują w zawodach które akurat mogą wykonywać. Te osoby bez orzeczeń by nie dały rady w życiu.

bazienka

didja moja przyjaciolka latami pracowala na infolinii, byla zatrudniona jako osoba niepelnosprawna na normalnym stanowisku, pracodawca mial z tego hajs
wtedy zarabiala za duzo, wiec zabrali jej rente ( mozna dorabiac do jakiejs kwoty)
niepelnosprawnosci sa rozne, a duzo z nich jest niewidocznych, i np. wada serca nie przeszkadza jakos mocno w pracy biurowej

PiratTomi

Didja, zadziwiająca logika. Możesz nie mieć dolnych kończyn, ale pracujesz, więc nie jesteś niepełnosprawny. Zdumiewa mnie twój sposób myślenia.
Przecież "niepełnosprawny" to nie jest synonim do "beneficjent renty". Można być niepełnosprawnym, ale zdolnym do wykonywania pracy. Żeby być dobrym np. prawnikiem, nauczycielem polskiego czy pracownikiem infolinii nie trzeba mieć nóg. Można być specjalistą w swoim fachu mając niesprawne ciało.
Niepełnosprawność ma różne oblicza. To czasem jest brak kończyn, utrata wzroku, paraliż, a czasem to rzeczy, których nie widać gołym okiem, ale nie na tyle upierdliwe by uniemożliwić pracę zarobkową.

Dkshilll

Mam kolegę, który choruje na chorobę, która w żaden sposób nie wypływa na jego zdolności intelektualne, ale ze względu na ciężki przebieg prawie od urodzenia miał orzeczenie o niepełnosprawności i z tego tytułu rentę. Pracuje naukowo, renty już nie pobiera ze względu na zarobki, a większość osób nie powiedziałaby, że jest chory. Mimo tego, że zostało mu jeszcze kilka lat życia to się rozwija i pracuje, ludzie żyjący tylko z zasiłków powinni brać z niego przykład

Ebubu

@didja
Głupoty piszesz.
Można nie mieć nogi, nawet dwóch a pracować np jako informatyk, księgowa, itp...

Zobacz więcej odpowiedzi (4)
pozbawiony Odpowiedz

wraca PRL... :/

PannaGim Odpowiedz

Tylko, że Ci ludzie są w mniejszości, a większość to średniej klasy ludzie uczciwie pracujący, którym poprzedni rząd wiele zabierał. Nie chcę Cię krytykować ani nic, ale nie masz rodziny więc nie wiesz, że utrzymanie dzieci sporo kosztuje a te "+" podniosły standard ich życia. Gdyby ktoś chciał mnie schejtować, że nie wiem co mówię to pragnę zaznaczyć, że w większości europejskich państw te wszystkie " zasiłki" były już dawno i jakoś za granicą ludzie na to nie narzekają.

Bluepurple

Większość tych europejskich państw, jest znacznie bogatsza od Polski. My jako kraj zbyt bogaci nie jesteśmy i może się powtórzyć druga Wenezuela. Co do poprawy jakości życia, to mniejsze podatki też by ją poprawiły , przy okazji nie obciążając tym nikogo w przeciwieństwie do tych "+". Jak dla mnie, to jest perfidna forma przekupstwa poszczególnych grup społecznych, ich własną kasą.

PrzezSamoH

Zgadzam się z Tobą, ale jedna rzecz mnie zastanawia. Może to głupie pytanie, ale czy mniejsze podatki też ostatecznie nie odbiłyby się na obywatelach? Bo w sumie efekt chyba jest ten sam - przy 500+ państwo daje, przy niskich podatkach po prostu nie zabiera, ale tak czy siak jest mniej kasy w państwie, więc trzeba ją "znaleźć".

PannaGim

W sumie fakt, że mniejsze podatki byłyby lepsze od tych "+" ale jeszcze nie znalazł się rząd który faktycznie dałby gwarancję obniżenia ich. I masz rację, że inne kraje są bogatsze, ale z tego co wiem nasza gospodarka należy do najszybciej rozwijających się w Europie, nawet teraz w czasach koronawirusa podobno nasza gospodarka ucierpiała najmniej z krajów Europejskich. Więc chyba te"+" , wcale nie szkodzą a wręcz mówi się że odegrały dużą rolę w napędzaniu jej.

Bluepurple

Po co mają znajdować kasę, jak tych "+" by nie było? Odbiło by się na obywatelach oczywiście, za podobne zarobki mielibyśmy wszystko taniej, więc ludzie chętniej by wydawali kasę. Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się że w takim wypadku na niższych podatkach, państwo zabierałoby nam podobną ilość kasy.

Bluepurple

Według jednej strony (którą przeczytałem specjalnie żeby się dowiedzieć czemu pkb u nas rośnie), pkb jest wartością liczoną od tego ile klient zapłacił, a nie od wartości wytworzenia produktu za który płacił. W związku z tym, im wyższe mamy ceny, tym szybciej rośnie pkb. W takim wypadku wydaje mi się, że nasze pkb jest sztucznie napędzane wyższymi podatkami, dzięki czemu ceny są wyższe.

PrzezSamoH

Blue - bo pieniędzy cały czas w Polsce brakuje. Przed 500+ służba zdrowia była tak samo niedofinansowana. Edukacja ciągle była w rozsypce. I tak dalej. Dlatego pytałam, czy to robi faktyczną różnice dla państwa - mniejsze podatki to mniej pieniędzy dla nich, tak samo jak plusy. Ceny systematycznie rosną już od dawna. Nie znam się na ekonomii, więc byłam ciekawa i mam nadzieję, że ktoś kompetentny i obiektywny mnie oświeci.

Elm

Obniżenie podatków i dawanie plusów nie wychodzi na jedno dla obywatela. Jeśli policzyć obsługę programów socjalnych to jest gruba kasa. Więc generalnie rząd przelewa hajs od obywateli do obywateli pobierając przy okazji kasę dla siebie. Typu zbieram od ludzi 100, pobieram procent że się tym zajmuje i oddaje im 80 :p

adriannnna

@PannaGim
- Tylko, że nie każda rodzina dostaje 500+, ponieważ zależy to od dochodu i żeby je dostać masa ludzi zwolniła się z pracy i przez to ludzie bezdzietni, rodzice z dorosłymi dziećmi i pozostałe rodziny z jedynakami pracują na te socjale, a za rosnące ceny płacą wszyscy obywatele, którym dochód magicznie nie skoczył (podwyższono tylko najniższą krajową, więc ludzie z wyższą pensją nie dostali więcej, a czasami to tylko 200 zł. Nie ma wątpliwości, że ceny w sklepach podrosły - czyli standard życia pogorszył się) Wniosek? Program nie spełnia funkcji żadnej zapomogi, tylko wspiera lenistwo. Ludzie wolą zrobić dzieci, mieć mniej pieniędzy a nie pracować.
- Ceny podrosły, więc ludziom, którzy pobierają te pieniądze nic się nie zmieniło, a ludziom bez dzieci trudniej uwiązać koniec z końcem no bo - ich nie mają lub są powyżej 18 roku życia. A ludzie nadal nie pracują bo stracili by hajs za nic.
- Absurdem jest również to, że 500+ kończy się wraz z 18 urodzinami, gdzie jeszcze uczęszcza się do szkoły i rodzice utrzymują wtedy dziecko.
- Reforma podatkowa byłaby lepsza, ponieważ dotknęłaby wszystkich obywateli. Wtedy pieniądz nie wędrowałby do państwa, tylko był w obrocie i pkb również by wzrosło. Dodatkowo znacznie wspomógł by firmy, które zatrudniają obywateli i ułatwiłoby to start nowych biznesów, a co za tym idzie - nowych miejsc pracy. Minus jest taki, że nie opłaca się to władzy, ponieważ zmniejszyłaby się liczba pieniędzy w budżecie i wtedy nie można przekupić wyborców i można stracić dostęp do koryta. 500+ to gwarancja władzy.
- Grupa społeczna, która pobiera socjal to ludzie małych potrzeb, tylko konsumują i kasa za dzieciaki im starcza. A dzieci? Jakoś niech się odchowają. Natomiast ludzie pracujący, którzy też mają dzieci i zapewniają im warunki do rozwoju często nie dostają tych pieniędzy bo im dochód przekracza, gdyż oboje rodzice pracują.

W moim domu odkąd istnieją czasy +, żyje się dużo gorzej.

PrzezSamoH

Teraz nie ma już kryterium dochodowego dla 500+. Dostaje każde dziecko bez względu na zarobki rodziców.

eyesonfire

@PrzezSamoH
Dopiero od roku

Zobacz więcej odpowiedzi (11)
Selevan1 Odpowiedz

Czemu miałbyś być zlinczowany? Elektorat pisu to plebs i patologia, w większości bez dostępu do neta, lub nie umiejąca go obsługiwać.

Dragomir

Nie mogę się z tym zgodzić. Chyba bazujesz na stereotypowej babci w berecie z antenką.

Selevan1

Bazuje na każdym po kolei głosowaniu, czy to na prezydenta czy na parlament. Bazuje na statystykach jakie grupy społeczne głosowały na kogo.

Zobacz więcej komentarzy (10)
Dodaj anonimowe wyznanie