#BSXVt

Jestem w zaawansowanej ciąży. Widać ją z daleka, bo kobieta ze mnie ogólnie drobna, a brzuch naprawdę spory i widoczny pomimo zimowej kurki. Poszłam na pocztę wysłać zwolnienie do pracy.
Z góry zaznaczam, że nie jestem żadną powaloną matką Polką i nie domagam się szczególnego traktowania. Ale jak ktoś mi ustąpi miejsca to uważam to za miły gest i korzystam.

No wiec stanęłam w kolejce, przede mną kobieta już obsługiwana i za nią trzech mężczyzn. Za mną stanął kolejny. Nie miałam koperty, wiec wyszłam na chwilę z kolejki, podeszłam do okienka, poprosiłam o kopertę i chciałam wrócić na swoje miejsce. Ale nie... Pan, który stał za mną, przesunął się dość wymownie do przodu.
- Przepraszam, ale stałam tutaj, wyszłam tylko na chwilę i chciałabym wrócić na swoje miejsce.
- Jak sama pani powiedziała, wyszła pani. Więc teraz musi pani stanąć na końcu kolejki.

Szczęka mi opadła, ale nie chciało mi się kłócić z panem. OK, my bad, nie poinformowałam pana, że znikam z kolejki na trzy sekundy. Liczyłam na odrobinę życzliwości, ale co zrobić. Stanęłam na końcu, miałam ze sobą teczkę do podparcia, wiec w tej kolejce wypisuję kopertę. Skończyłam pisać, pan w okienku skończył obsługiwać panią, podchodzi kolejna osoba, a pan „pocztowy” na to:
- Nie, nie. Panią w ciąży poproszę teraz.

Uśmiechnęłam się pod nosem, karma to suka :)
Hanami Odpowiedz

Jednym prawdziwym mężczyzną okazał się być pan z okienka

discord

Btw po co sie zwlaniac z pracy z powodu ciazy mozesz juz tam bodajze w 5mies ciazy isc na platny urlop bodajze macierzynskie :P

TimeyWimey

Chodziło pewnie o zwolnienie lekarskie.

chybamniezdradza

Może to był nasz anonimowy pan z poczty z wyznania #iDLT7 😊

discord

jak sie idioci nie znaja na prawie pracy to minusują :D

Yoruichi96 Odpowiedz

Co wy macie do tej karmy? Mój kot nie narzeka.

cicada3301

Czemu komentarzy nie można dodawać do ulubionych?! :)

NieMamMargaryny

potwierdzam, całkiem przyzwoita :)

KoffciamGoffrry

Mój kot je tyko z lepszych/droższych firm, jakiś podróbek mięsa nie tknie, no chyba, że dosypie się do tego suchych chrupek

doznudzenia

A mojemu kotu karma wraca. Czasem raz w tygodniu, czasem codziennie. A niewolnik musi sprzatac

IrisCeres

Psia, też niczego sobie

dardanela

Padłam 😂😂

LaChupacabra

Mój też nie. Najlepsza jest dla niego ta sucha. Choć i innymi nie pogardzi. Ogólnie mało wybredny jest.

Krzeselkowy

To z Hameryki przyleciał ten trend "karmy" ale jak kot korzysta to co za problem?

Jusibe

Bozita jest super. 98% mięsa, z wyszczególnieniem jakiego. Na zooart.pl można trafić w promocji i wychodzi troszkę taniej, niż taki badziew jak kiti- kat.

Melanelia

Ja też ie wiem, psy i koty też u mie nie wybrzydzają, wszyscy tylko zła karma.

Kreatywnainaczej Odpowiedz

No pan pocztowy dobrze postąpił, ale jednak, jeśli wyszłaś z kolejki, nie powinnaś mieć pretensji. Znaczy, nie że Cię od razu krytykuję, ale ja nawet nie wpadłabym na to, żeby wchodzić na to samo miejsce, skoro sobie poszłam.

nata

Zależy też jak daleko poszła. Bo jeśli kilka kroków to rozumiem, gorzej jak gdzieś daleko i na długo.

Lauretta

Było napisane, że wyszła tylko na chwilę.

Tylkopoco

O mamo... Trochę życzliwości... A jakby się komuś słabo zrobiło? To ma najpierw się tlumaczyć a potem wyjść sie przewietrzyć? Czy ma ciągle stawać na końcu kolejki? Z opisu autorko wynika, że to trwało chwilkę i w dodatku pan następny w kolejce zapewne widział, że poszła tylko po kopertę...

PurpleLila Odpowiedz

To nie była żadna karma tylko po prostu: litość. Jak się wychodzi z kolejki to wypada o tym poinformować inne osoby i poprosić o przytrzymanie miejsca, a nie wymagać od innych domyslnosci i dobroczynnosci

grushka Odpowiedz

Co ma do tego karma? Widzę, że to pojęcie jest juz coraz częściej stosowane, ale radzę się bardziej zainteresować się, co to karma.

Julka96 Odpowiedz

Ja już nigdy nie ustąpię miejsca w kolejce ciężarnej... kilka tygodni temu będąc już pierwszą w kolejce w punkcie pobrań krwi zapytałam Panią z dużym okrągłym brzuszkiem czy może życzyłaby sobie wejść pierwsza po czym Pani zdziwiona odpowiada : A niby dlaczego ? Ja twarz jak burak i ogarnięcie że może Pani ma taki typ urody odpowiadam ... A tak sobie pomyślałam ze już nie wiem czy Pani stała przedemna czy za mną ... a kilka minut wcześniej pytala mnie czy jestem ostatnia w kolejce więc porażka 😔

malinowalejdi

Nie rezygnuj z uprzejmości dla innych przez jedną głupią sytuację :-)

Rudowlosa Odpowiedz

Szczęka Ci opadła? Serio? Przecież go nie poinformowałaś, że wychodzisz na chwilę, mógł pomyśleć, że w ogóle rezygnujesz...
Nie wiem, ja jak jestem u lekarza i ktoś idzie np. do toalety, to ZAWSZE informuje, że za chwilę wraca i nigdy nie ma problemu.

Ufo Odpowiedz

Jak już ktoś zauważył, pojęcie karmy jest błędnie interpretowane. Polecam poczytać o co w niej chodzi, można dojść do zaskakujących wniosków

Dragomir

Na przykład że jej nie ma?

SorryEverAfter Odpowiedz

Sama sobie przeczysz. To jest właśnie szczególne traktowanie - wpuszczanie kogoś do kolejki po tym, jak z niej wyszedł i nawet odezwać mu się nie chciało, że zamierza wrócić. Może jestem bez serca, ale nie rozumiem, co tu ciąża ma do rzeczy...

BlackToxicSide

Cóż zaawansowana ciąża oznacza ogromne bóle pleców, nóg, problem z krążeniem, opuchlizny, czasami duszności, omdlenia. I dokładnie tyle ciąża ma do rzeczy. Chodzi o proste słowo- empatia. Gdy widzę np. trzęsąca się starowinkę, gościa z gipsem na nodze, kobietę w zaawansowanej ciąży to jestem świadoma jakim problemem może być dla nich czekanie w kolejce. Na pewno znacznie większym niż dla mnie. Warto czasem nie patrzeć tylko na czubek swojego nosa bo kiedyś my możemy być w podobnej sytuacji. Autorka nie powiedziała że zaraz wraca, jej błąd. Ale wróciła. I nie wydaje mi się jakimś ultra-super-szczególnym traktowaniem wpuścić kogoś przed nas kto defakto tam był minute temu i czekał w kolejce dłużej niż my, pomijając nawet ciąże autorki i brak empatii Pana.

SorryEverAfter

Sama autorka napisała, że nie chce specjalnego traktowania. Nie mam rentgenu w oczach, żeby móc zawsze dokładnie ocenić, kto jest w ciąży, a kto np. ma dziwną figurę, przytył kilka kilo. Nie wiem, po czym z góry oceniasz, że brak mi empatii, bo akurat jak mogę, to z chęcią przepuszczam starszych czy schorowanych ludzi w kolejkach. Dla mnie ciąża to nie choroba, dla autorki też nie, ale już jedno zachowanie, które dla kobiety niebędącej w ciąży byłoby, wydaje mi się, całkiem normalne, urasta do rangi wielkiego problemu. Przypomina mi to zachowanie takich typowych moherów w komunikacji miejskiej, które zamiast normalnie podejść do kogoś i powiedzieć, że chciałyby usiąść, będą pomstować na "tą niewychowaną młodzież", mimo, że osoba o której mówią mogła ich nawet nie zauważyć... Aha, no i nie wszystkie dolegliwości od razu widać. Ktoś może mieć uraz kolana, bolesne miesiączki, albo nowotwór, co może być nawet bardziej uciążliwe od ciąży, ale to wcale nie znaczy, że wszyscy go będą przepuszczać i dawać mu fory. Jeśli ktoś uważa, że jest uprawniony do specjalnego traktowania, z racji jakichś nadzwyczajnych okoliczności (swojego stanu zdrowia itd.), wystarczy po prostu POWIEDZIEĆ, a nie się obrażać, jaki to świat jest zły. Przede wszystkim do tego piję; że autorka pisze, że nie wymaga specjalnego traktowania, podczas gdy jej wielkie oburzenie mówi mi trochę inaczej.

BlackToxicSide

Czekaj, czekaj a gdzie autorka się obraża. Sama powiedziała, że to jej błąd- nie wykłócała się. Nie umniejsza to braku kultury Pana z kolejki. Co do oklepanego zdania "ciąza to nie choroba" - otóż ciąża widnieje w ICD-10 czyli "Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób" ponieważ prowadzi pośrednio do wielu stanów uznawanych za stany chorobowe ( zaburzenia krążenia, omdlenia, zwyrodnienia stawów, zapalenia stawów, zatrzymywanie wody i limfy itd. itp.) Zaawansowaną ciąże zazwyczaj widać bardzo wyraźnie,a autorka zaznaczyła że tak własnie u niej jest-jednak nowotwór czy uraz kolana jest mniej widoczny ;) Wyraźnie starsza osoba która ledwo stoi też musi poinformować ile ma lat?. Wydaje mi się iż po prostu ZAPOMNIAŁA wspomnieć iż idzie na chwilę, a nie zrobiła tak ponieważ "ona nie ma obowiązku". Dla mnie dalej nie przepuszczenie kobiety z widocznym ciążowym brzuchem która przed minutą stała przed nami( i zwyczajnie bez pretensji o tym powiedziała, a pan sam przyznał że to widział) to zwyczajny brak kultury i tyle.

zakretas123

Wyszla na 3 sekundy. Nawet bez ciąży nie miałabym problemu żeby kogoś wpuścić na jego wcześniejsze miejsce. Sekunda nikogo nie zbawi.

SorryEverAfter

Czyli uważasz, że wyznanie nie potępia tego pana, który ośmielił się autorki nie wpuścić do kolejki? No cóż, ja wyczytałam trochę co innego. Prócz tego, gdyby jej takie zachowanie nie obeszło, nie pisałaby o tym wyznania, śmiem twierdzić.
Twoja sprawa, czy uważasz ciążę za chorobę, dla mnie to raczej naturalny stan, taki jak miesiączka czy menopauza. Natomiast postawa autorki, która się niby uważa za kogoś na równi ze zdrowymi ludźmi, ale jak ktoś choć trochę zadziała na jej niekorzyść, to jest od razu obruszenie - "wszyscy są winni, ale nie ja" - jest dla mnie, no cóż, dziecinna. Fakty są takie, że nie każda kobieta w ciąży będzie chciała nadzwyczajnego traktowania i po nie każdej można rozpoznać jej stan, więc te, które chciałyby skorzystać z przywilejów, jak już napisałam - wystarczyłoby, żeby to po prostu oznajmiły. Nie jest to przecież powód do wstydu, a i żaden normalny człowiek nie powinien się z takim argumentem kłócić. Bez przesady jednak, żeby wszystkie ciężarne traktować jak święte krowy i na każdym kroku uważać, żeby ich tylko nie urazić. Nie zachowujmy się jak dzieci, czy to jest taki wielki problem powiedzieć kilka słów? Zwykłe "przepraszam, ale jestem w ciąży i dłuższe czekanie to dla mnie problem" z pewnością załatwiłoby sprawę, a gdyby nie, też nazwałabym owego pana z kolejki chamem. Przemilczenie sprawy i chowanie urazy po to, żeby mieć później powód do obgadania kogoś jest jednak czymś, czego nie toleruję.

BlackToxicSide

Meh. Osobiście nie mam siły tego już komentować. Autorka grzecznie wyjaśniła panu czemu chce aby ja przepościł, z wypowiedzi pana wynika iż ją widział w kolejce przed tym jak odeszła na 3 kroki- i jak dla mnie to chamstwo. Z wyznania też wynika iż widać WIELKI CIĄŻOWY brzuch u autorki. A my nie rozmawiamy o KAŻDEJ ciężarnej ( takiej w 2 tyg ciązy i w 34) a o tej konkretnej w DUŻYM ciążowym brzuchem. Starość to też stan całkowicie naturalny jednakże osobą starym należą się pewne przywileje. Ba bycie niemowlęciem to też stan naturalny jednak traktujesz inaczej niemowlę i dorosłą osobę.

SorryEverAfter

Taak... tyle że niemowlęta i starsi ludzie jakoś się nie obruszają, gdy im ktoś pomoże, co - może zaskoczę - czasem robią kobiety w ciąży. No ale jeśli uznajesz otworzenie ust na kilka sekund za zbyt duży wysiłek, a późniejsze wylewanie frustracji na niewinnych ludzi w necie za godne pochwały, to już faktycznie nie mamy o czym rozmawiać.

BlackToxicSide

Kobieto nie mówię iż to zbyt duży wysiłek, czy że kobiet w ciąży nie powinny tego robić. Autorka zapewne zapomniała powiedzieć iż idzie na 3 sekundy. Nie zrobiła tego specjalnie ( BO SAMA PRZYZNAŁA, ŻE TO JEJ BŁĄD) ale robienie wielkiej tragedii z powodu iż ZAPOMNIAŁA wspomnieć, że wraca za chwilkę mnie po prostu powala.

BlackToxicSide

Jeśli za niewinność uznajesz świadome nie przepuszczenie kobiety z widocznym ciążowym brzuchem która stała przed tobą 3 sekundy wcześniej i dobrze to widziałaś, tylko dlatego iż zapomniała CI wspomnieć iż odchodzi na te 3 sekundy i mimo tego iż wyjaśniła ci sytuację no to cóż. Jak dla mnie to większy brak kultury niż zwyczajne nieświadome zapomnienie o powiedzeniu jednego zdania.

BlackToxicSide

Ale na całe szczęście regulamin wszelkich miejsc publicznych oraz handlowych uwzględnia fakt, iż części społeczeństwa za bardzo nie obchodzą inni ludzi i zapewnia kobietą w ciąży, osobą niepełnosprawnym oraz starym bezwzględne pierwszeństwo.Tak na wszelki wypadek jakby kogoś tak potwornie bolało iż ktoś zapomniał powiedzieć jednego zdania ;)

Zobacz więcej odpowiedzi (4)
kla567 Odpowiedz

też tak kiedyś miałam, w widocznej ciąży stanęłam w kolejce dla ciężarnych w markecie, przede mną pan, widział, ale nie przepuścił. Kasjerka to zrobiła, pominęła pana i obsłużyła mnie. W końcu to była kasa dla ciężarnych.

Zobacz więcej komentarzy (8)
Dodaj anonimowe wyznanie