#8NIti
Ostatnio zdarzyło mi się, że zrobiłam kupę do reklamówki, a następnie wyrzuciłam do śmieci, ale wczoraj narobiłam w plastikowy pojemnik, a następnie spłukałam wszystko w kuchennym zlewie, dziubiąc widelcem, żeby wszystko się szybko rozpuściło i poleciało.
Krępuję się powiedzieć mojemu chłopakowi, żeby wyszedł z łazienki, bo potrzebuję iść zrobić dwójkę. Boję się, że któregoś dnia mnie przyłapie.
OB LEŚ NE. Wolałabym już zrobić kupę przy nim, niż dziubać w niej widelcem. Powiedz jeszcze, że opłukałaś pojemnik i widelec, a potem schowałaś je do szafki. I teraz któreś z was tym widelcem jadło swój posiłek... chyba zwymiotuje...
Krępuje się żeby powiedzieć chłopakowi że muszę skorzystać z toalety.
Nie krepuje się nasrać do zlewu i przepychać kuoy widelcem którym potem jemy.
E tam. To, co zje tym widelcem, i tak znajdzie się z drugiej strony, więc teoretycznie wszystko się zgadza.
Ciekawe czy autorka rownoczesni uzywa osobnego recznika do twarzy a osobnego do ciala bo to takie ohydne wytrzec sie tym samym. Te bakterie i w ogole a poza tym przeciez recznik dotykal pupy :P
Mam nieodparte wrażenie, że po tylu wyznaniach o kupie, ludzie wymyślają na tę stronę coraz bardziej dzikie opowieści dziwnej treści. No ale w sumie i tak nic mnie nie zdziwi więc kto ją tam wie.
feniks, moz eoznacza jakos te widelce i je nimi tylko chlopak?
ot taka mala zemsta ;p
@bazienka
Zemsta o to że ktoś dba o higienę? Nice
Ja pierdziu. Czy gimnazjaliści mogą mieszkać już razem? Bo taki poziom reprezentujesz. Rozumiem, że udajesz też, że nie masz okresu, nie pierdzisz, nie sikasz, nie pocisz się, a rano po przebudzeniu nie jedzie Ci z paszczy? Chyba jednak nie dorosłaś jeszcze do związku i mieszkania razem. Kurde, czy w ogóle musisz go informować po co idziesz do łazienki? Mówisz "stary, wypad, bo musze pilnie do kibla" i tyle.
Jaki żal. Mieszkacie razem. Sypiacie w jednym łóżku i pewnie seks też jest a wstydzisz się go wyprosić z łazienki? Dla mnie było by to upokarzające
I w kuchni wcale potem nie śmierdziało gunwem przez godzinę do trzech dni. Nikt się nie połapał.
Waniliowabeza
Mam nadzieję, że to nie na poważnie. Kto używa w kuchni domestosa? :)
Kornowl przeczytaj sobie na ulotce zielonego Domestosa do czego jest przeznaczony, pisze,.że można go stosować również w kuchni do odpływu aby zlikwidować brzydkie zapachy, więc tak Domestosa również używa się w kuchni i ja też go stosuje raz na jakiś czas.
Ok, fajnie czegoś nowego się dowiedzieć, zastosuję. A Ty pamiętaj, że nie pisze, tylko jest napisane, bo ktoś już ram to napisał. :)
Ok, też będę o tym pamiętać 🙂
Dwoje dorosłych ludzi żyje razem, mieszka razem, śpi razem, pewnie uprawia seks, ale wstydzi się tak naturalnej czynności, jaką jest zrobienie kupy. Nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Nie zliczę ile razy srałam obok, gdy mój facet brał akurat prysznic. Jakoś to przeżył.
^To. Zawsze mnie dziwi że ludzie się nie wstydzą ze sobą kochać, ale jak trzeba zrobić kupę przy tej drugiej osobie to nagle jest panika xD Przecież seks też nie zawsze jest pachnący i estetyczny, więc jak już się decyduje żeby go z kimś uprawiać, to chyba jest na tyle wysoki poziom intymności że się nawzajem akceptuje swoje ciała, w tym potrzebę wydalania
dla mnie to czynnosc intymna duzo bardziej niz sikanie ;)
sram i rzygam w samotnosci
no ale ona nawet sikac sie przy nim wstydzi
przypomina mi to akcje jak np. dziewczyna chce pryzmierzyc cos i kaze sie chlopu, z ktorym sypia, odwrocic, by nie zobaczyl kawalka koronki od majtek...
Znajoma nie zje nic widelcem którym przed momentem jadł jej facet, bo niehigieniczne. Ale gorący pocałunek przed i po obiedzie jest całkowicie ok...
Dziwna logika ale ludzie tak majo....
Fuj.
A Ty zdajesz sobie sprawę ze swojej głupoty? Zachowujesz się jak idiotka. Lepiej przerwać mu kąpiel niż odstawić coś tak obrzydliwego.
Następnym razem stań pod drzwiami łazienki, zapukaj i powiedz: Kochanie wyjdź, bo krecik puka w taborecik.
Wow. Łatwiej jest zrobić kupę do torebki, niż powiedzieć komuś żeby wyszedł z łazienki? Ewentualnie porozmawiać, żeby ograniczył swój czas w niej spędzany. A tak na marginesie co można robić przez 3h w wannie? Pomijając oczywiście fakt że nie jest to zdrowe.
Szukać sensu istnienia :) polecam. Żałuję, że teraz mam prysznic.
Whiteknight O tym nie pomyślałam
Polecam się.
Teoretycznie możesz też zająć sobie czas w łazience zastanawianiem się, co inni ludzie robią przez trzy godziny w wannie.
niezdrowe...ok, może i tak.
Żal mi w takim razie ludzi którzy w aquaparkach czy w basenach po kilka godzin siedzą....
Nie wstydzi się rozłożyć nogi, a walić to, przecież do niej nic nie dotrze.
Zauważyłam, że to głównie dziewczyny mają taki problem. Nie wiem kto nam od małego wmawiał, że robienie kupy jest złe/wstydliwe/niekobiece(?), ale trzeba się ogarnąć. Kurde, zacznijmy jakąś społeczną akcję normalizowania srania u kobiet, bo każde kolejne wyznanie w tej tematyce mnie coraz bardziej przeraża.
Badar, czyli to znak, że to faceci są niedorozwinieci i trzeba przed nimi ukrywać tak oczywiste rzeczy. W ogóle szok, że może istnieć człowiek (niby rozumny), który uważa, że kobiety się nie wyprozniaja. Dostrzegam braki w intelekcie.