Siedzę ostatnio w publicznej toalecie w centrum handlowym. I nagle z kabiny obok słyszę: „Pomożesz? Papieru nie mam... Siedzę tu od 10 minut i czekam”. Mówię gościowi, że jasne, podam mu górą. Oderwałem trochę papieru dla siebie z myślą o tym, że też będę go potrzebował. Koleś w kabinie obok wstał, ja też, więc mu ten papier rzuciłem... i chyba miał dziurawe ręce, bo sekundę później usłyszałem: „No to sobie posiedzimy... Trafiłeś do muszli”. Myślę sobie, że przecież ja swój papier mam. Wyobraźcie sobie moja minę, gdy spojrzałem na spłuczkę, a tam mojego papieru nie było. Rzucając sąsiadowi rolkę strąciłem go przypadkiem i upadł na bardzo mokrą podłogę :(
No i tak sobie siedzieliśmy, czekając na jakiś ratunek.
Na szczęście po chwili wszedł nasz wybawca, rycerz odziany w niebieską zbroję – pan sprzątający. Gdy usłyszał naszą historię, to miał łzy w oczach ze śmiechu. No ale papier nam dał, więc po wyjściu z kabiny mogłem się też pośmiać, razem z kolesiem z kabiny obok :)
Dodaj anonimowe wyznanie
To mógł być początek pięknej przyjaźni
W starożytnym Rzymie kible były wspólne, można było sobie pogadać podczas posiedzenia, a potem wszyscy podcierali się tą samą gąbką.
Niby wypadki chodzą po ludziach, ale jednak…
Dlatego w takich przypadkach cieszę się z alergii bo zawsze mam przy sobie dwie paczki chusteczek
Mógłbyś je mieć i bez alergii.
Mogłeś skończyć posiedzenie, podetrzeć się i dopiero później mu podać papier. Jak siedzi 10 min z własnej głupoty, to parę kolejnych nie robi różnicy.
tak to sie konczy jak sie klapy nie zamyka ;)
Nauczycie się jak kobiety nosić chusteczki higieniczne przy sobie.
To najwidoczniej bliżej mi do faceta, bo nawet torebek nie noszę, a jeśli już jakąś mam, to chusteczek w środku nie ma 😂
Też nie noszę chusteczek oprócz mokrych w lato, w razie w, gdy jem loda i się szybko topi.
Chciałabym być this girl, ale prawie zawsze czegoś zapominam włożyć do torebki. Zazwyczaj mam karte, okulary przeciwsłoneczne, kosmetyki, perfumy i gumy. W dobry dzień- trochę więcej.
Stąd, że wiele nosi, ale to tylko stereotyp.