Już piąta osoba powiedziała mi, że przypominam z twarzy pewną sławną celebrytkę. Kiedy pytam o kogo chodzi słyszę, że Angelinę Jolie.
Niby wszystko spoko, ale jestem facetem..
Ja ponoć jestem bardzo podobny do skoczka Macieja Kota, chciałem sprawdzić czy to rzeczywiście prawda i pokazałem rodzicom jego zdjęcie, po czym mama zapytała ,,Gdzie robiłeś te zdjęcie i skąd masz taką kurtkę"...
Jestem kobietą i przypominam Harrisona Forda( choć niektórzy twierdzą że Hawkinga). Możemy się wymienić.
Jestem dziewczyną i ponoć przypominam Romana Polańskiego...
Hah, wrzucili to na mistrzów! Marzenie z dzieciństwa spełnione^^
Angelina jako facet (Salt) też wyglądała spoko, więc traktuj to jak komplement :)
Angelina jako facet wyglądała jak... Angelina przebrana za faceta, sorry.
Ja ponoć jestem bardzo podobny do skoczka Macieja Kota, chciałem sprawdzić czy to rzeczywiście prawda i pokazałem rodzicom jego zdjęcie, po czym mama zapytała ,,Gdzie robiłeś te zdjęcie i skąd masz taką kurtkę"...
Mam w szkole katechetkę, która wygląda jak Steven Seagal.
Moja przyjaciółka wygląda jak Steven xD Wkurza się jak o tym wspominam, ale nawet fryzurę robi taką samą
Wystarczy machnąć mnie na rudo i dać włosom trochę wilgoci. Wtedy staje się identyczna jak Dave Mustaine.
Jestem dziewczyną.
Ja słyszę, że wyglądam jak elf. A raz, że jak Legolas. Jestem dziewczyną T.T
Każdy ma jakiegoś sobowtóra xD
może to nie przez twarz ale przez cycki.. tylko wstydzą się powiedzieć
Ostatnio usłyszałam że jestem nieco podobna do Cary Delevingne xD
Ale super!
Ja wygladam identycznie jak Zosia Wichłacz (Ta co grala w ,, miasto 44")