#yCFot
Nagle podchodzi jakąś 18 letnia Pankówa i mówi: odwal się paniusiu! On zapłacił!! Tylko się automat zaciął!! I zaczęła razem z nim w ten automat walić. Głupio mi się zrobiło, nic już nie powiedziałam.
Nagle na przeciwległej stronie wjechał pociąg i Pankówa i chłopaczek mówią: Trudno! Cukierasów nie będzie! I wsiedli do pociągu razem.
Stałam tam jeszcze chwilkę, aż słyszę, że coś w automacie się poruszyło.... Cukierki wypadły... A ja je sobie zabrałam i wsiadłam do swojego pociągu jakby nigdy nic.
Nigdy nie jadłam takich gorzkich cukierków.
Myślę, że to los równocześnie nagrodził Cię i ukarał za Twoje dobre i złe uczynki, Twój czas nadchodzi, pogódź się z bliskimi i spisz testament.
Gdyby faktycznie jej czas nadchodził byłoby straszne, że pisałeś jej takie rzeczy. Nie chodzi o żadne przewidywanie przyszłości, a o disrespect.
Akurat pogodzenie sie z bliskimi i spisanie testamentu jest (prawie) zawsze sensowne.
O! i to jest świetne wyznanie! Na takie czekałem. Dobrze się to czyta, ciekawe, interesujące, bo o cukierasach. Będzie dużo plusów.
Ile już tych pucioków? xd
Puciok dorasta. Zakładając, że puciok 1 miał jakieś 8 lat, to puciok11 będzie już pełnoletni.
A może to ciąg geometryczny?
To juz w proch sie obrocil.
To nie byla pankowa tylko nowy profesor magii w Hogwardzie
Cukierasum goryczum rzekła, widząc z okna pociagu jak szlama kradnie jej cukierki ;)
To i tak kulturalnie z jej strony. Ja bym od razu zaj**ał avada kedavra z okna pociągu.
Stałaś se, powiadasz....
Nie żebym się czepiał, sam tak często mówię, ale jeśli ktoś pisze historię to niech nie kaleczy języka.
Mi tak dwa razy pod rząd utknęły rogaliki, raz jeden, raz drugi (ten drugi kupiony po to, żeby popchnąć pierwszego, który się zaklinował). Także rozumiem frustrację. Z tym ustrojstwem nigdy nic nie wiadomo.
Fascynujące
Kara za kradzież.
Lukrecja. Dlaczego wypowiadasz się jak 5latek?
gdyby nie to wyznanie to nigdy by się nie dowiedzieli, że cukierki były niedobre