#uoSH2

Cześć. Chciałabym od razu powiedzieć, że to co tu napiszę to sprawa tego, że nie potrafię już sobie poradzić.

Jestem młodą kobietą. Wychowałam się w domu z twardymi zasadami. Chciałabym otworzyć się tak zupełnie, bo zwyczajnie nie mam przed kim, ale boję się, że zbyt szczegółowy opis naprowadzi osoby na mnie. Czego bym nie chciała. Boję się skonfrontować z rzeczywistością.

Bardzo krótko mówiąc i ograniczając się do słów, które nie przejdą mi nigdy przez gardło - zostałam zgwałcona. Miałam wtedy 9 lat, a przynajmniej tak podejrzewam, bo mało pamiętam z tego okresu, wokół którego to się stało. Jakby moja pamięć się starła, przez co z dzieciństwa pamiętam tylko to. Pamiętam chłodne ręce, zapach potu, ból. Pamiętam kto to był, jego twarz, zachowanie. Wiem kim jest, jest z mojej rodziny.

To wszystko przekłada się na moje funkcjonowanie w życiu codziennym. Nie potrafię wstać do pracy, bo budzę się w strachu, mimo że obok śpi moja miłość. No właśnie. To na nim wszystko się odbija, wszystkie moje problemy. On wie, co się stało, ale rozmawialiśmy o tym raz. Nigdy nie wróciliśmy. Mam wrażenie, że on to wyparł.

Jestem przybita, ostatnio częściej. Byłam u psychologa. Odważyłam się na ten krok. Wiecie, co usłyszałam? Że każda ofiara pedofilii będzie w przyszłości pedofilem i to na to powinno się mnie leczyć, bo stwarzam zagrożenie dla każdego dziecka. Nigdy w życiu nie odczułam żadnej przyjemności myśląc o tym, że mogłabym wyrządzić krzywdę dziecku. Sama myśl wprowadza mnie w atak paniki. Do psychologa odważyłam się pójść jak skończyłam 18 lat, moja rodzina do tej pory nic nie wie. Jestem już 4 lata starsza, jestem już kobietą, a czuję się wewnętrznie dzieckiem. Co mam robić? Czy ja naprawdę mogę kogoś skrzywdzić? To wszystko jest bez sensu.
Kuudere Odpowiedz

Zmień psychologa.

rogaliczek

I nie idź do pierwszego lepszego! Popytaj, poczytaj opinie i nie oszczędzaj. Dobry psychoterapeuta zaczyna się niestety od ok. 140 złoty za wizytę, i w górę. Chyba, że trafisz na początkującego, z talentem 😉

anakonda257

@rogaliczek - Dobry psycholog nie zależy od ceny. Ja płacę za swojego 70 zł i jestem zadowolona. Jeżeli nam jakiś nie pasuje, to wtedy szukamy innego i tyle, a nie się zrażamy. Z lekarzami i księżmi jest tak samo.

Z doświadczenia wiem, że ludzie często nie rozumieją o czym psycholog do nich mówi - bardzo opacznie rozumieją o co mu chodzi. Więc albo źle zrozumiała, albo musi poszukać innego, nie koniecznie droższego, psychologa.

lampalampa

Wierzyć mi się nie chce, że ktoś kto skończył szkołę, mówi takie bzdety ;/ to aż nierealne

lubiepoduszki Odpowiedz

Przerażający ten psycholog... Powinno się to gdzieś zgłosić, bo to jest skandal. Co jeżeli ktoś nie znajdzie siły, aby poszukać innego psychologa i jeszcze bardziej się załamie? ...

bazienka Odpowiedz

wiesz co ja bym zrobila z tym psychologiem? napisalabym na niego skarge do ptp ( polskiego towarzystwa psychologow) i do kierownika placowki, w kt ta osoba pracuje
plus narobilabym smrodu w internecie
to wysoce nieetyczne i mowie to jako psycholog
nigdy nie powinnas uslyszec takich slow, to wtorna wiktymizacja
nikogo nie skrzywdzisz spokojnie. jestes OFIARA. to ty zostalas skrzywdzona.
ja polecam przelamanie sie i poszukanie psychologa lub seksuologa, aler o zrobieniu researchu, popytaniu o osoby kt zajmuja sie traumami. moze jakas grupa wsparcia?
absolutnie TO NIE TWOJA WINA

lilsleep Odpowiedz

Jesteś pewna, że to był psycholog z dyplomem, a nie jakiś po kursie internetowym? Jeśli tak to można to zgłosić, żeby w przyszłości zaoszczędzić innym spotkania z tak niekompetentną osobą. Poszukaj kogoś kto specjalizuje się w pracy nad tego typu traumami

Nanta2 Odpowiedz

Ta osoba nie popisała się kompetencją. Bardziej prawdopodobne jest, że będziesz całkiem unikać współżycia, niż że wyrzadzisz krzywdę dziecku. Popieram przedmówców, biegiem do psychologa. Pamiętaj, że z psychologiem też dobrze jest poczuć więź - zaufać. Dlatego też, nie bój się szukać, ja "swój typ" znalazłam dopiero za 3. podejściem. :D

anakonda257

Skąd wiesz, że autorka dobrze zrozumiała intencje psychologa?

Makigigi Odpowiedz

Psycholog amator ze szkoły lansu i bansu. Powinno się takich wysyłać na księżyc.

Polipropylen Odpowiedz

Wątpię by to wyparł . Najzwyczajniej w świecie rozumie że to bardzo ciężki i delikatny temat dla ciebie dlatego nie będzie się wypytywał tylko czeka byś ty była skora poruszyć ponownie temat.

AnonymousAdviser

Może jednak wyparł. Albo woli się tym nie zajmować/przejmować? Skoro już rozmawiali o tym i są dalej razem, to znaczy, że to zaakceptował i rozumie jak jest jej ciężko. A teraz postawmy się w jej sytuacji. Obnażasz się przed swoim partnerem, a on nigdy więcej nie wykazał żadnego zainteresowania tym tematem, może nawet nie sugerował, w mniej bezpośredni sposób, że bardzo chętnie z nią porozmawia w chwili kryzysu, cokolwiek? W ten sposób ona myśli, że lepiej będzie dla nich, gdy nie będzie więcej wspominać o tym. Efekt? Poszła do jakiegoś kretyna, a nie prawdziwego psychologa. Zamiast opowiedzieć o tym partnerowi, to z różnych obaw tego nie robi i pocieszenia szuka w jedynym możliwym dla niej źródle - tutaj. A może i to zrobiła, ale on to olał?
Jakby nie było, akceptując osobę po takich przejściach, jako partnera, trzeba też sobie uświadomić, że nie funkcjonuje ona jak "normalna" jednostka. Trzeba jednak założyć na barki dodatkowy ciężar w postaci ogromnej ilości czasu, energii, empatii i miłości, by taką osobę wyprowadzić z mroku - wyparcie tego tylko ten mrok potęguje.

Oczywiście moja wypowiedź oparta jest na pewnych założeniach, które mogą mijać się z rzeczywistością :)

Jamama Odpowiedz

A myślisz ze dobrym pomysłem by było gdyby to on zaczął taka rozmowę? Myślę że może nie wyparl tego tylko czeka aż sama będziesz gotowa, żeby to z siebie wyrzuć.

Mikser Odpowiedz

Najlepiej poszukaj jakiegoś psychoterapeuty. Większość psychologów to tandeciarze bez umiejętności. Mówię to w oparciu o swoje doświadczenia. To, że padłaś ofiarą pedofila i przeżyłaś traumę, nie znaczy, że zrobisz to samo. Mam nadzieję, że mimo przeciwności uda Ci się uporać z demonami przeszłości. Trzymaj się autorko

LordSmieszek Odpowiedz

Dlaczego myślisz, że to wyparł? Może po prostu jest normalny i nie chce sam poruszać tego tematu by nie przywoływać bólu z tym związanego. Jak chcesz z nim o tym dalej rozmawiać to sama zacznij temat. Skąd ma wiedzieć, że dalej Cię to trapi skoro pewnie to ukrywasz?

Zobacz więcej komentarzy (16)
Dodaj anonimowe wyznanie