Warto zastanowić się dlaczego. A nie czekaj to jest chyba oczywiste...
ohlala
Warto zauważyć, że minęło już wiele lat i nic dobrego z nienawiści do innych nie wynika. No, ale oczywiście jak ktoś lubi być częścią narodu cierpiącego, to dalej będzie rzygać nienawiścią.
Ade
Niemcy do tej pory korzystają z majątku zatrzymanego na niewypłacenie Polsce należnych sensownych odszkodowań (nie mylić z zadośćuczynieniami, bo zadośćuczynienia byłyby jeszcze wyższe), ich gospodarka jest wciąż o dziesiątki lat przed naszą mimo, że to oni zaczęli i przegrali wojnę. Nie naprawili niczego, co zniszczyli.
Nie oddali nawet zrabowanych majątków i dzieł sztuki.
Więc nie pieprz, że "było, minęło".
AleksanderV
Ohlala a może to zwykłe poczucie nienaprawionej krzywdy? Nienawiść widzę za to u ciebie. rzygajacą nienawiść.
JMoriarty
Ciekawi mnie, że w Polsce wszyscy tak Niemców nienawidzą, ale np. Japońców kochają mimo, że walczyli po tej samej stronie.
Aweken
JMoriarty może dlatego że Japończycy odrzucili nasze wypowiedzenie im wojny które musieliśmy złożyć przez sojuszników , ponadto oni nam nie wyrządzili żadnej krzywdy w porównaniu do Niemców , Włochów też kochamy
AncientDragon
Ade I z tego powodu powinniśmy pluć na każdego Niemca, bo to przecież potomek tych, co wywołali wojnę. Ma to absolutnie sens.
Z majątkami i dziełami sztuki jest akurat ten problem, że sami też utracili wiele z nich po kapitulacji. Nasze dzieła sztuki znajdywano nieraz po całym świecie. Nawet nie wiadomo gdzie większość z nich jest. Te które się pojawiają udaje nam się odzyskać. Chociażby w 2010 roku na aukcji w Niemczech wystawiono obraz "Żydówka z pomarańczami", który skradziono z Polski w czasie wojny. Rok później wrócił do kraju. Przykładów jest więcej.
To, że są bogatsi od nas to akurat głównie zasługa tego, że po wojnie znaleźli się po zachodniej stronie żelaznej kurtyny. Tak, było NRD, które przestało istnieć po jej upadku, a i do dzisiaj część Niemiec, która kiedyś była częścią NRD, jest wyraźnie biedniejsza od zachodniej, która wchodziła w skład RFN. A jeżeli chodzi o pieniądze - jak myślisz, skąd UE ma pieniądze na dotacje, z których się korzysta w naszym kraju? M.in. z wpływów członków UE, do których Niemcy należą.
A jeżeli chodzi o zadośćuczynienia - może powinniśmy zacząć od wypłacenia odszkodowania Litwie za zajęcie ich stolicy po I wojnie? Do dzisiaj Litwini krzywo na nas patrzą z tego powodu.
Tak mają prawie wszyscy urodzeni przed 1935 rokiem , nie ma w tym żadnej sensacji. Gdyby nie to że Niemcy są bogaci i można było tam jeździć na saksy tak łatwo ludzie by im nie odpuścili. Ukraińcom nie darowali do dziś i nawet ci co przyjechali uczciwie pracować nieraz usłyszą różne wyrazy.
AncientDragon
Myślę, że to może być też kwestia tego, jak oba państwa podchodzą do tej części swojej historii.
Warto zastanowić się dlaczego. A nie czekaj to jest chyba oczywiste...
Warto zauważyć, że minęło już wiele lat i nic dobrego z nienawiści do innych nie wynika. No, ale oczywiście jak ktoś lubi być częścią narodu cierpiącego, to dalej będzie rzygać nienawiścią.
Niemcy do tej pory korzystają z majątku zatrzymanego na niewypłacenie Polsce należnych sensownych odszkodowań (nie mylić z zadośćuczynieniami, bo zadośćuczynienia byłyby jeszcze wyższe), ich gospodarka jest wciąż o dziesiątki lat przed naszą mimo, że to oni zaczęli i przegrali wojnę. Nie naprawili niczego, co zniszczyli.
Nie oddali nawet zrabowanych majątków i dzieł sztuki.
Więc nie pieprz, że "było, minęło".
Ohlala a może to zwykłe poczucie nienaprawionej krzywdy? Nienawiść widzę za to u ciebie. rzygajacą nienawiść.
Ciekawi mnie, że w Polsce wszyscy tak Niemców nienawidzą, ale np. Japońców kochają mimo, że walczyli po tej samej stronie.
JMoriarty może dlatego że Japończycy odrzucili nasze wypowiedzenie im wojny które musieliśmy złożyć przez sojuszników , ponadto oni nam nie wyrządzili żadnej krzywdy w porównaniu do Niemców , Włochów też kochamy
Ade I z tego powodu powinniśmy pluć na każdego Niemca, bo to przecież potomek tych, co wywołali wojnę. Ma to absolutnie sens.
Z majątkami i dziełami sztuki jest akurat ten problem, że sami też utracili wiele z nich po kapitulacji. Nasze dzieła sztuki znajdywano nieraz po całym świecie. Nawet nie wiadomo gdzie większość z nich jest. Te które się pojawiają udaje nam się odzyskać. Chociażby w 2010 roku na aukcji w Niemczech wystawiono obraz "Żydówka z pomarańczami", który skradziono z Polski w czasie wojny. Rok później wrócił do kraju. Przykładów jest więcej.
To, że są bogatsi od nas to akurat głównie zasługa tego, że po wojnie znaleźli się po zachodniej stronie żelaznej kurtyny. Tak, było NRD, które przestało istnieć po jej upadku, a i do dzisiaj część Niemiec, która kiedyś była częścią NRD, jest wyraźnie biedniejsza od zachodniej, która wchodziła w skład RFN. A jeżeli chodzi o pieniądze - jak myślisz, skąd UE ma pieniądze na dotacje, z których się korzysta w naszym kraju? M.in. z wpływów członków UE, do których Niemcy należą.
A jeżeli chodzi o zadośćuczynienia - może powinniśmy zacząć od wypłacenia odszkodowania Litwie za zajęcie ich stolicy po I wojnie? Do dzisiaj Litwini krzywo na nas patrzą z tego powodu.
Tak mają prawie wszyscy urodzeni przed 1935 rokiem , nie ma w tym żadnej sensacji. Gdyby nie to że Niemcy są bogaci i można było tam jeździć na saksy tak łatwo ludzie by im nie odpuścili. Ukraińcom nie darowali do dziś i nawet ci co przyjechali uczciwie pracować nieraz usłyszą różne wyrazy.
Myślę, że to może być też kwestia tego, jak oba państwa podchodzą do tej części swojej historii.
No i co nas to obchodzi ?
Mnie obchodzi lol
Właśnie taka nienawiść prowadzi do wojen.