#pWsm9

Miałem kilka lat temu taką sytuację: zaczęli do mnie wydzwaniać ludzie z różnymi pretensjami, o dziwnych porach, głównie w weekendy. Nie rozgadywałem się, tylko od razu mówiłem, że pomyłka i się rozłączałem. Ale kiedy w długi weekend majowy o godzinie 4 rano ktoś uporczywie się dobijał, odebrałem telefon i usłyszałem jak jakaś kobieta twierdziła, że dodzwoniła się do pensjonatu w Bieszczadach i że ona chce wejść do środka, a drzwi są zamknięte. Powiedziałem pani, że dodzwoniła się do osoby prywatnej i proszę mnie już nie nękać.

Rano sprawdziłem numer telefonu jednego z pensjonatów z Bieszczadach i był identyczny jak mój, z małą różnicą, że jedna cyfra w ostatniej linijce się różniła – ja miałem 1, a pensjonat 4. Mówię trudno, ludzie się mylą, nic na to nie poradzę, przecież to nie jest wina lokalu, że mają podobny numer do mojego.

Po tygodniu, kiedy byłem w pracy, znowu jakiś telefon. Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
- Dzień dobry, o której będzie kolacja na stołówce?
- Dzień dobry, proszę pani, to pomyłka, dodzwoniła się pani do osoby prywatnej.
- Jaka pomyłka? Przecież dzwonię do pensjonatu „Xy”?
- Nie, proszę pani, to pomyłka, mam podobny numer, prawie identyczny, różni się tylko jedną cyfrą !!!
- Co pan mi mówi, przecież jestem przed drzwiami i dzwonię na prawidłowy numer, głupia nie jestem!
- To proszę czytać, na jaki numer pani dzwoni.
Kobieta zaczyna czytać.
- 888 888 818? No właśnie nie wiem, co to za cyfra, 4 albo 1, tak niewyraźnie ktoś napisał odręcznie pod dzwonkiem od głównych drzwi - odpowiada kobieta.
- No WŁAŚNIE ja mam cyfrę 1, a pensjonat cyfrę 4... Jeżeli pani będzie tak miła, to proszę powiedzieć właścicielom, niech poprawią ten numer, żeby nikt już do mnie nie dzwonił, bo często zdarzają się pomyłki i ludzie potrafią mnie w nocy obudzić.

Na drugi dzień znowu dzwoni sama kobieta i mówi: „Panie, bo przy mnie ta pani z hotelu poprawiła numer na taki wydrukowany, wyraźny, kazała pana przeprosić i obiecała, że nikt już nie będzie pana dręczył telefonami”.

I faktycznie już kilka lat mam spokój :)
YatoMg Odpowiedz

Zamiast samemu przeprosić to gościom każe. :P

Dragomir

No tak: "przeproś ode mnie...". Nigdy nie spotkałeś?

pantarei Odpowiedz

Byłeś nękany telefonami. Zinwestygowales sprawę. Miałeś numer do pensjonatu. Czekałeś na kolejne telefony?
Ale historia ciekawa;)

MalinoweGofry

Nie wiedział, że to skutek odręcznego napisu. Założył, że ludzie nie ogarniają wybrania właściwego numeru.

bazienka Odpowiedz

do mnie kiedys zadzwonila jakas baba pytajac gdzie jest jej maz xd
okazalo sie ze jakas laska z roxy miala bardzo podobny numer, roznil sie kolejnoscia 2 cyfr od mojego

roxieyourway Odpowiedz

Haha ;D

Dodaj anonimowe wyznanie