#mhPXz

Mój tata opowiadał, że gdy przeprowadził się do miejscowości mojej mamy po ślubie, oczywiście nikogo tam nie znał. Szukał jakiegoś fachowca (budowa domu) i sąsiad polecił mu pana Grzywkę, wytłumaczył dojazd itp.
Tata pojechał pod wskazany adres, dzwoni do drzwi, otwiera jakiś facet. No więc mój tata pyta "Czy tu mieszka pan Grzywka?", a gościu zrobił się aż cały czerwony, ale wycedził przez zęby "Tak, to ja".

Dopiero później mój tata dowiedział się, że "Grzywka" to było jego przezwisko, bo ten pan był łysy jak kolano :D
majer Odpowiedz

Dzięki temu, teraz po wypiciu herbaty, wystarczy położyć szklankę w salonie, przy przeturlała się do kuchni.

DarkMinion

Musiałam przeczytać 2 razy, zanim zrozumiałam.

Shhsuu

Nie rozumiem... Wytłumaczy mi ktoś?

witciu1

Shhsuu
Krzywo zamontowane, za złość.

witciu1

*na złość, oczywiście (:

Zaklina1887

@majer uwielbiam Cie!

glowawchmurach

@Shhsuu
myślę, że majerowi chodzi o to, że to opowiadanie jest tak "śmieszne", że szklanka, którą musi odnieść do kuchni sama parskła śmiechem i ze śmiechu poturlała się do kuchni, ale nie wiem. to Majer z nim wszystko jest możliwe

DzikieWeze Odpowiedz

Na mądrej głowie włosy nie rosną 😂

LaniaLania Odpowiedz

Jajo majstra gwarantowane :D

blanka27 Odpowiedz

Ostatnio było o pani Kaczce...

Oswiecony Odpowiedz

Masz wygoloną?

Dodaj anonimowe wyznanie