W ramach studiów razem z moją grupą byłam na platformie wiertniczej na Morzu Północnym. Zwiedzaliśmy akurat konstrukcję na zewnątrz. Sama nie wiem, jak to się stało, ale zapatrzyłam się na morze, a moja grupa wróciła do środka beze mnie. W tym czasie morze wezbrało i zaczął się robić sztorm. Ponieważ stałam na schodach bardzo nisko, zobaczyłam jak woda podmywa stopnie. Byłam ubrana w dżinsy i trampki, więc zdałam sobie sprawę, że za chwilę będę miała mokre buty (albo całe ubranie, a przecież nie miałam nic na zmianę). Zerwał się wiatr, fale jedna po drugiej uderzały w platformę. Bałam się, że woda zaleje mnie, a ja utonę, bo kiepsko pływam w basenie, a co dopiero w morzu, które ma zaledwie kilka stopni Celsjusza. Zebrałam się w sobie i przyspieszyłam kroku, mijając kolejne stopnie, a gdy woda wdzierała się na schody, łapałam się drabinek podciągając się do góry, dzięki czemu trampki pozostawały nadal suche. Z bijącym sercem, walcząc o życie niczym Rambo, wpadłam do środka platformy. Mojej grupy nigdzie nie było, za to przywitali mnie pracownicy. Jeden z nich, wysoki blondyn w zielonym golfie i spodniach roboczych, zapytał mnie po norwesku, czy wszystko OK. Opowiedziałam mu o tym, co zaszło. Spojrzałam na mojego rozmówcę i siłą woli, bez słów, nakazałam mu zdjęcie spodni. Blondyn uczynił to bez wahania, pokazując spore przyrodzenie mnie i swoim współpracownikom.
"No to jesteśmy w domu" - pomyślałam. Dosłownie i w przenośni. Ten trik z rozkazem zdjęcia spodni stosuję zawsze w absurdalnych sytuacjach - jeśli rozmówca spodnie zdejmie, to znaczy, że to tylko sen.
Co wzbudziło moje podejrzenia? Faktycznie mieszkam w Norwegii, ale ciężko mi było uwierzyć, że z moimi wynikami z matury przyjęto mnie na poważne studia ;)
Dodaj anonimowe wyznanie
to przecież jest genialne... wiem, że do nauki "świadomych snów" trzeba mocno się skupiać na jakimś stałym elemencie życia, ale nigdy mi to nie wychodziło. Rozkaz zdjęcia spodni nie wyleci mi z głowy przez długi czas, spróbuję z tym!
Spróbuj patrzeć w śnie dwa razy na tarcze zegara. Powinno pokazać za każdym razem inną godziną, a nawet mogą zniknąć wskazówki. U mnie to zawsze pomaga na odblokowanie pełniej świadomości podczas snu.
Ja zatykam nos i próbuje oddychać (przez nos oczywiście). Zawsze działa :)
Ile trzeba te testy rzeczywistości robić, żeby wyrobić sobie nawyk robienia tego we śnie? Ja zawsze sprawdzam zegar, oddycham przez zatkany nos, próbuję coś przeczytać, ale nigdy w śnie. Ile wam to zajęło?
Ja zawsze się zastanawiam przez moment, dlaczego zegar nie działa.
Popatrz na ręce. Jeśli będą zdeformowane albo jakieś kolorowe to to sen
Genialny sposób! I ogółem świetnie napisane wyznanie, byłam zaskoczona zakończeniem xD
Twoja logika w śnie jest godna podziwu :D
Wyrobilas sobie nawyk sprawdzania czy to sen. Gratuluję to wcale nie jest łatwe
Ona0302 zadejsz sobie sprawę że nie każdy jest taki sam?
Jak nauczyć się świadomie śnić? Bo mi jeśli się zdarza to jedynie przypadkowo i zazwyczaj jest to sen w śnie. Przykładowo dzisiaj - znalazłam się w jakimś starym budynku, na klatce schodowej. Widziałam pełno drzwi a jedne były uchylone. Powiedziałam sobie, że to tylko sen i z pewnością weszłam za drzwi a tam ktoś mnie napadł i związał. Ale byłam spokojna, bo wiedziałam, że śnię. Później obudził mnie mąż - tak mi się wydawało. Bo okazalo się, że nadal śnie tylko wtedy już nie zdawałam sobie z tego sprawy. Ale co zrobić, żeby to jakoś kontrolować?
Nie próbuj, bo potem co noc będziesz mieć sny kontrolowane a to bardzo męczy mózg i zamiast sie wyspać to wgl nie odpoczywasz. Siedze w tym 4 lata nie polecam
Ja pierdziele, to prawdziwy totem z Incepcji!
Hva? xD
co byś zrobiła, gdyby okazało się, że to nie sen?
Dobre pytanie ;-)
Złe pytanie, bo nic nie musiałaby robić. Nie mówiła na głos, tylko w myślach.
Też się nad tym zastanawiałam. W końcu może się zjawić jakiś napaleniec, który po spojrzeniu na jego spodnie od razu je zdejmie. Autorka nie napisała czy patrzy się na spodnie czy w jego oczy. Różne rzeczy dzieją się w umysłach ludzi. Tyle się słyszało o rozbierających się panach. Może trafić i na takiego.
Racja, nie doczytałam :-:
Nie przejmuj się Hva, jak poprawisz maturę to może zdobędziesz jakieś konkretniejsze wykształcenie, żebyś mogła coś zaoferować swojemu wysoooookieeemu samcowi alfa-alfa :))) prócz obu końców przewodu pokarmowego do chlastania z otwartej.
Jprdl ćwok 🤦♀️
A czy wcześniej jakoś uczyłaś się LD (świadomego śnienia - lucid dreaming)? Bo jeżeli nie, to w "normalnym" śnie, nie LD, takie rozkazy myślowe nie działają. Normalnym snem nie możesz sterować.