#izzam

Do napisania tego wyznania skłoniło mnie wyznanie Rct0Z, w którym kobieta czująca pociąg do innych kobiet jest w związku z mężczyzną, gdyż nie akceptuje swojej orientacji. Jej postawa spotkała się z krytyką w komentarzach, w których wyczytać mogłem, że nie powinna się unieszczęśliwiać, powinna zredefiniować swoje pojmowanie związku i słowo partner wymienić na partnerka.

Poruszyło mnie to, gdyż sam jestem gejem. Pociągają mnie inni mężczyźni, jednak postanowiłem żyć inaczej. Jestem młodym, cieszącym się zainteresowaniem u płci przeciwnej dwudziestodwulatkiem. Mógłbym udawać, że czuję coś do jakiejś kobiety, może nawet zawrzeć związek małżeński. Nie chciałbym jednak nikogo oszukiwać, udawać miłości do kogoś, kto postanowił złączyć się ze mną przez całe życie.
Postanowiłem zatem żyć w czystości, ponieważ homoseksualizm jest sprzeczny z wyznawanym przeze mnie światopoglądem. Nie chciałbym nikogo urazić swoimi słowami, jednak uważam go za chorobę, którą muszę się zmagać każdego dnia, aby się jej nie poddać. Czuję wręcz fizyczną odrazę do wszelkich parad równości, na których obserwuję ludzi z takim samym problemem jak ja. Nie mogę uwierzyć, że można być z tego dumnym i czuć potrzebę wykrzyczenia tego całemu światu na ulicy.
Jest mi przykro, kiedy ktoś wrzuca mnie do jednego worka z tymi ludźmi. Chciałbym kiedyś się z tym uporać, mieć normalną rodzinę, żonę, dzieci...
mimilenka Odpowiedz

Bardzo Ci współczuję tego, co przeżywasz. Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć pomoc - może jakaś terapia, psycholog? Trzymam kciuki i mam nadzieję, że spełnisz jeszcze swoje pragnienie i będziesz miał szansę na normalną rodzinę.

kombajnPsiakrew

Trochę mnie bawi jak społeczność anonimowych na wszystko poleca terapię i psychologa. Złamałeś rękę? Ojoj, może terapia? :D

Dragomir

Po zlamaniu reki ortopeda, i jak da zielone swiatlo to fizjoterapia.

WillaWianki Odpowiedz

To jest chyba jedno z najsmutniejszych wyznań, jakie się tu pojawiły.

dexterone Odpowiedz

Szanuję

Satanismus Odpowiedz

Homoseksualizm jest jak blizna. Często go ukrywamy, wstydzimy się przed znajomymi i bliskimi. Nie sprawimy, że magicznie zniknie a jedynym "leczeniem" jest akceptacja.
Miłego dnia Ci życzę.

NoOneThere

To znaczy bardziej można by to ująć że homoseksualizm to bardziej znamię niż blizna bo ze z znamieniem się rodzisz a bliznę zdobywasz. Ale reszta to sama prawda

itsametaphorbrian

@NoOneThere nie rozumiem za co minusy, dobrze ujęte, to bardziej znamię

Daminguska Odpowiedz

Widzisz, orientacji nie da się zmienić i trzeba się z nią pogodzić, jest częścią ciebie. Raczej z problemami, które cię teraz dręczą, nie założysz w pełni zdrowej rodziny. Światopogląd da się zmienić, albo przynajmniej jego część. Po wyznaniu widać, że jesteś smutnym człowiekiem. Twoim zadaniem, stety czy niestety, jest pogodzenie się ze samym sobą, w przeciwnym wypadku nigdy nie będziesz szczęśliwy. Niezależnie od tego, co zrobisz w twoim życiu, trzymam kciuki i mam nadzieję, że jednak będziesz szczęśliwy.

tewu

Czasami orientacja się zmienia. To rzadkie przypadki, ale jednak.

TamtaInna

O jeden, max 2 punkty w skali Kinseya. To za mało.

Nonkonformistyczna Odpowiedz

Orientacja seksualna = rodzimy się z nią.

Homoseksualizm = to jedna z orientacji, które są NATURALNE i ISTNIEJĄ OD ZARANIA DZIEJÓW.

Homoseksualizm nie jest zaburzeniem. Sama jestem osobą heteroseksualną, w skali Kinseya mam zaś ocenę 1. Nie widzę żadnego problemu w tym, że są osoby STRAIGHT i GAY.

Spartanie = geje. Antyczne czasy = wielu gejów. Artyści i ludzie historii = wielu z nich to gejów. Polecam się cofnąć do antropologii kulturowej, religii świata i przeanalizować dzieje cywilizacji.

PS: Jeżeli ktoś wyskoczy z argumentem "bo biblia"... To pragnę wam przypomnieć, że chrześcijaństwo jest wyznaniem hybrydalnym, które bazuje np. na Tetragrammatonie w sensie głównego symbolu, zaś w kontekście tradycji np. na wierzeniach Celtów, Egipcjan, Greków i innych przedstawicieli/cywilizacji.

I to tyle. Logicznie, prosto i na temat.

PS: Działanie wbrew swojej orientacji, to robienie sobie krzywdy i nienaturalna ingerencja w swoje naturalne zachowania/zalety/indywidualizm. Więcej z tego szkody niż pożytku.

Hehee

No i proszę, piękny logiczny komentarz, gdzie na tacy są podane naukowe fakty, a na minusie. Ale nieeee, lepiej szczerzyć kłamstwo, że to dewiacja, którą trzeba leczyć.

arbuzek

Tak, występuje - w świecie zwierząt! I to tylko w niewielu gatunkach, więc głupot nie szerz... U człowieka jest to zaburzenie.

A to, jak ktoś się taki czuje to już inna sprawa i nic nam do tego.

KawoszePrzybywajcie

@arbuzek
U praktycznie wszystkich zwierząt

OhJeez Odpowiedz

Jak najbardziej rozumiem, że chcesz założyć rodzinę, mieć dzieci i boli cię, że z twoją orientacją nie możesz tego zrobić. Niemniej nie rozumiem, dlaczego uznajesz homoseksualizm za chorobę. On nią nie jest. Oczywiście może ci się u siebie nie podobać, ale jeśli mi się nie podoba, że mam niebieskie oczy, to nie znaczy, że są one chorobą. Szanuję, że nie oszukujesz żadnej kobiety, jeśli twoje poglądy wykluczają życie w homoseksualnym związku, to godna pochwały jest twoja wierność przekonaniom, niemniej gdzieś w tym wszystkim pojawia się aspekt cierpienia, które przeżywasz, wewnętrznego rozdarcia, z którym raczej nie uporasz się inaczej, jak tylko akceptując swoją orientację seksualną i nie uznając jej za jakiś defekt.
Swoją drogą, było kiedyś wyznanie, w którym kobieta lesbijka miała dzieci z przyjacielem gejem. Nie mówię, że to dobre rozwiązanie dla ciebie, ale może warto szukać jakiegoś innego wyjścia z sytuacji, niż leczenie homoseksualizmu, które raczej i tak nie zakończy się powodzeniem?
Tak czy inaczej, życzę powodzenia w uporaniu się z twoimi trudnościami.

Niezywa Odpowiedz

Chłopie kiedyś i tak pękniesz, bo jest jak trzymanie siebie w klatce. Nie mówię tego złośliwie. Lepiej jest się pogodzić z tym kim się jest, nikt ci nie każe się chwalić i uczestniczyć w jakichś paradach homo. Możesz żyć jak zwykły obywatel, mieć rodzinę, dzieci i co tam jeszcze chcesz.

Luuuuuuzik Odpowiedz

W tamtym wyznaniu każdy komentarz, który choć trochę wyrażał tolerancje do homoseksualistów był minusowany. Chociaz pod tym są jacyś normalni ludzie.
Żeby nie było, mogę zrozumieć jak ktoś jest przeciwko homoseksualistom, ale wyrażanie się o nich z nienawiścią to gruba przesada. Każdy może mieć własne zdanie, ale nie takie które krzywdzi innych ludzi.

brooklynus Odpowiedz

Ja też jestem gejem, też nie popieram parad równość, bo takie parady psują nasz wizerunek, bo potem wszyscy nas porównują do tych elementów, które pojawiają się na paradach równości, jestem dumny z bycia gejem, tak jak każda osoba hetero jest dumna ze swojej orientacji. Jednak nie mam ochoty wykrzykiwać tego na ulicy, bo po co to?
Marzy mi się tylko abym mógł chodzić z chłopakiem za rękę, bez głupich spojrzeń przechodniów, lub komentarzy Sebków.
Ale proszę nie mów, że Homoseksualizm to choroba, bo to największa oblega dla osób tacy jak my, obraziłeś nie tylko siebie, ale naprawdę sporą część populacji, z taką orientacją się rodzimy, tacy porostu jesteśmy. Tak jak ktoś wspomniał że to jest jak blizna/znamię, porostu trzeba nauczyć się z tym żyć, nie mówię że masz chodzić w paradach równość, czy na ulicy za rękę z chłopakiem. Ale skorzystaj z życia jak najlepiej- masz tylko jedno życie. A po co przeżyć je nieszczęśliwie ? Pamiętaj- każde kłamstwo ma krótkie nogi. Kiedyś prawda wyjdzie na jaw, moim zdaniem, lepiej jest że jak pojawi się teraz niż za 50 lat.

Tak jak inni w komentarzach pisali
Uporać się ? Z czym ? Z tym że lubisz facetów ? I co związku z tym ? Z chłopakiem można zbudować rodzine, wziąć ślub (nawet kościelny- tylko w ciut innym obrządku), w niektórych krajach można mieć nawet dziecko - chociaż mam do tego ciut mieszane poglądy, bo z jednej strony fajnie mieć dziecko, dać potrzebującemu dziecku nowy kochający dom, ale z drugiej strony to tak trochę dziwnie jak dziecko ma dwóch tatusiów czy dwie mamusie.
Teraz trochę cię pocisnę - ale muszę xD
Masz racje musisz się uporać - tylko nie z homoseksualizmem, a z akceptacją własnego siebie.

ZAAKCEPTUJ SIEBIE

Zobacz więcej komentarzy (18)
Dodaj anonimowe wyznanie