Bardzo nie lubię kiedy stopy haczą mi się o skarpetki lub prześcieradło, dlatego staram się, żeby zawsze były gładkie. Czasem dopada mnie mój demon i nie złuszczam stóp tak długo jak tylko jestem w stanie wytrzymać. Mija tydzień, półtora i wtedy robię sobie gorącą kąpiel i czekam aż skóra na stopach dobrze się odmoczy, żeby móc ją zdrapać paznokciami. Jest to dla mnie niesamowicie przyjemne, wręcz orgazmiczne uczucie.
Dodaj anonimowe wyznanie
W sumie spoko, fajnie, że masz coś, co lubisz ;) Ale tak sobie myślę, że to musi bardzo nieestetycznie wyglądać. Też miałam kiedyś ten problem, że mi zarastały pięty. Mogę podpowiedzieć, że nawilżanie i natłuszczanie skóry działa znacznie lepiej niż regularne zdzieranie - odkąd kremuję stopy na noc, pumeks mógłby nie istnieć. Polecam :)
U mnie nie darady bez elektrycznego pilnika, pomimo codziennego kremowania.
Też mam podobny problem. Jednak u mnie wygrała pilarka. Za dużo było sprzątania po kremowaniu stóp, czekaniu aż wyschną, potem umyć ręce (jednak stopy nie wyschły i podłoga była tłusta), a do stóp się paproszki przyklejały :( masz na to jakieś sposoby?
Dobry sposób to oliwka z fusami z kawy i przy kąpieli pomalować tym stopy (w sumie można i całe nogi). Regularnie stosowane delikatnie złuszcza. Mi pomogło 🙂
Ckawka, ja smaruję stopy na noc grubą warstwą kremu, zazwyczaj jest to krem do rąk Isana Intensiv 5% urea - z rossmanna, taki czerwony. To jeden z moich ulubionych, a mam bardzo problematyczną i ciągle podrażnioną skórę. Co kilka dni dokładam do tego jeszcze dużo kremu nivea i zakładam na wierzch skarpetki i tak śpię. W dzień już wtedy nie muszę używać kremu. Raz na trzy tygodnie moczę stopy w wodzie z solą i wtedy delikatnie (słowo klucz) ścieram zrogowacenia, ale one są już naprawdę minimalne w porównaniu z tym, co było wcześniej.
Nie zaszkodzi spróbować, może zadziała :)
Ja nienawidzę, kiedy dotkne kostką u jednej nogi o drugą. A jeszcze gdy są bose.. Brrr, koszmar.
Czy tylko moje stopy są gładkie caly czas i nic z nimi nie robię?
Polecam skarpetki złuszczające ! 😍
Lepsze takie wyznanie niż to ciągłe użalanie, coraz więcej tu tego
Pięty się nie pocą, a ze chodzimy w butach to trzeba je nawilżać. W sumie dobrze jest jak się pocą.
Paznokciami...🤢
jest się czym chwalić