Często komplementuje dziewczyny niekonwencjonalnie piękne, żeby zdawały sobie sprawę ze swojej urody i po prostu poczuły się dobrze we własnej skórze.
Robię to, ponieważ sama czuję się jak paskuda całe moje życie i nie chcę, żeby ktoś czuł się tak jak ja.
Dodaj anonimowe wyznanie
W sumie miłe.
"niekonwencjonalnie piękne" to jakiś eufemizm na brzydotę?
Raczej chodzi o nietypową urodę, wykraczającą poza schematy.
Nie, nie, jak ktoś jest brzydki, to się mówi, że jest miły ;)
hmmm
to ja od teraz twierdzę że jestem niekonwencjonalnie przystojny....
doooobre, brzmi dumnie.
Gorzej jak trafię na niekonwencjonalnego kierowcę na drodze...
@GeddyLee to też osoba ładna, ale nie dla wszystkich. Za to na osoby obiektywnie brzydkie, czyli wedlug kazdego jest brzydka to najlepiej nic nie mowic (jest bardzo mało tak skrajnie brzydkich osób)
Dziękuję, jesteś bohaterką.
No już bez przesady. W tym nie ma nic bohaterskiego.
tez tak robie ;)
nie tylko tym "niekonwencjonalnie pieknym", ale jak podoba mi sie jakis szczegol, wlosy, kolor oczu, ciuch czy torebka, cokolwiek
milo tak komus zrobic przyjemnosc :)
To miłe z Twojej strony
No to zarzucę klasykiem - liczy się wnętrze.