#f4Xmy

Zacznijmy od tego, że z żoną nie mieliśmy przed sobą żadnych tajemnic, więc jedno znało hasło do telefonu drugiego. Dwa lata temu wzięliśmy ślub. Zainspirowany pewną bajką postanowiłem, że przykleję na jedną z gałęzi naszego drzewa ogrodzie liść.

Kiedy już to zrobiłem powiedziałem jej, że nasza miłość przetrwa tak długo, aż ostatni liść nie spadnie z drzewa. Wczoraj kiedy jedliśmy obiad, wiatr mocno zawiał i zerwał liść. Uśmiechnąłem się do mojej lubej i powiedziałem "Ale to chyba jeszcze nie ten czas, co?", po czym wziąłem jej telefon, który leżał na stole ponieważ chciałem sprawdzić, czy jutro też będzie tak wiało. Szkoda, że miała akurat otwartą konwersację z kochankiem.
Rurzowy Odpowiedz

Ale zbieg okoliczności 😳

Lodzik123

Mam nadzieję że błąd w nicku specjalnie

undying

nie,przypadkiem.

Trufla0330 Odpowiedz

Przeliczyłeś się 😏

Blacksmith

Przeliściłeś :pp

As1989 Odpowiedz

Wiatr bywa wybawcą jak widać. Współczuje

poetkaanonimowa Odpowiedz

Teraz pomyśl, że to twój pomysł z liściem rozpędził koło i doprowadził to tego, że poznałeś prawdę. Gdyby nie on może nawet nie zwróciłbyś uwagi na wiatr i nie chciałbyś sprawdzić w telefonie czy jutro też będzie wietrznie. Mam dziwne rozkminy, życie mnie czasami przeraża 😏

jaczylija

Akurat ta rozkmina jest całkiem logiczna i prawdopodobna :P

MagicUnicorn Odpowiedz

no to chyba jednak mieliście tajemnice, a przynajmniej ona

ProszeOMinusy Odpowiedz

Szkoda? Chyba lepiej że się dowiedziałeś

Rafikk222 Odpowiedz

Specjalnie wiatr wiał tak silnie
Pomocny on okazał się bardzo

MeduzaKunegunda Odpowiedz

Przypadek? Nie sądzę...

MonocerosCoelum Odpowiedz

OCZYYYWIŚCIE. Ale i tak miło się czyta 😂

kokosowa20 Odpowiedz

A to podły liść.

Zobacz więcej komentarzy (7)
Dodaj anonimowe wyznanie