#conJk

Zaznaczam, że nie chcę się chwalić. To wyznanie raczej powinno być wstydem dla Polski, a raczej rządu, że ludziom się tak źle żyje.

Pracuję jako sprzątaczka za granicą. Praca jest lekka i się nie nadrobię. Zrobię swoje i idę do domu, nie muszę myśleć o pracy po pracy jak to w innych zawodach na wyższych stanowiskach. I wiecie co, za tygodniową wypłatę mogę sobie kupić np. Najnowsze buty nike, które w Polsce są warte 700 zł i jeszcze mi zostaje na życie. W Polsce nigdy nie byłoby mnie na to stać.

Nigdy nie wrócę do Polski właśnie z tego powodu, tutaj jako sprzątaczka mogę się sama utrzymać, a nie zapierdalać po 12 godzin i nic z tego nie mieć.
KissMee Odpowiedz

Inny kraj, inna gospodarka, inna historia... Dla Polaków od dawna np. Niemcy były krajem gdzie jechali się dorobić a np. Dla Ukrainców takim krajem jest teraz Polska. Nic nie wynoszące wyznanie bo rzeczywistość każdy zna więc nawet nie anonimowe.

zelazkooo Odpowiedz

To do prawdy wspaniale, tylko możliwość kupienia butów za 700 zł jeszcze o niczym nie świadczy. Czy za tą pensję jesteś w stanie mieszkać w centrum dużego miasta i korzystać z tego co oferuje? Czy może mieszkasz w małym miasteczku, gdzie nawet nie ma miejsca na spacery, bo ni to wieś, ni to miasto, ale Tobie to nie przeszkadza. Potrzebujesz kontaktu z ludźmi i masz wokół siebie grono dobrych przyjaciół czy rodzinę, czy jesteś typem samotnika i generalnie to Ci wszystko jedno? Jak często podróżujesz? Jak się odżywiasz? Jakie masz warunki w mieszkaniu? Mieszkasz sama czy w kilka osób w jednym domu? Żeby nie było nie chodzi mi o to, że autorka na pewno mieszka na jakiejś melinie i nic w życiu nie robi. Jednak często słyszę takie pierdzielenie jak to się komuś za granicą nie powodzi i na co go nie stać, tylko że już zapomina dodać, że mieszka z obcymi ludźmi w zagrzybiałymi mieszkaniu i żywi się konserwami z Polski.

Skoro cię już to tak interesuje to mieszkam sama w czystym, umeblowanym i wyremontowanym przez siebie mieszkaniu w największym mieście w kraju. Do centrum mam metrem 15 minut a autobusem 30 minut. Znajomych nie mam, bo nie chce mieć, za to mam chłopaka. Mogę jeść łososia, krewetki bądź steki z baraniny czy wołowiny parę razy w tygodniu. Co tydzień kupuje nowe ciuchy. A i chodzę na siłownię. Po prostu mi się poszczęściło ten jeden raz w życiu i napisałam to wyznanie bo w Polsce będąc sprzątaczka nie byłoby mnie stać nawet na połowę z tego co mam teraz. I wiem że Polacy lubią się chwalić ile to kasy nie mają za granicą a rzeczywistość jest taka że biedują żeby coś mieć. Nie stać też mnie na wszystko co bym chciała mieć, ale stać na wszystkie potrzeby te mniejsze, większe i zachcianki.

KokosowyKoks

Ale o tym czy zarabia się godnie nie świadczy to ile się wydaje na jedzenie i jakiej jakości tylko to przez jaki czas musimy odkładać na towary luksusowe
Co z tego że mogę za moja pensję w miejscu jeść co mi się podoba jak na towary luksusowe muszę ciułać 3 czy 4 miesiące
Chociażby takie buty

Moim zdaniem życie godne to nie towary luksusowe. Życie godne to poczucie komfortu, starcza Ci na wszystko czego potrzebujesz i jeszcze zostaje. Mało kogo stać żeby sobie kupić od tak np najnowsze bmv, ale już stać cię żeby np pojechać na weekend do Paryża.

tewu

Cóż, moja ciocia jest sprzątaczką w Polsce i zarabia lepiej niż taki np wykładowca na UJcie czy nauczyciel... Zależy, co, u kogo i ile się sprząta.

GeddyLee Odpowiedz

Który kraj?

cmsjvpx

@trutuska akurat jej większość sponsorują rodzice, więc średni przykład

Przypadkiniechodza

GeddyLee
Wydaje mi się że Anglia bo tam wypłaca się tygodniówki ale mogę się mylić ;)

Alighted

Przez jakiś czas pracowałam w Stanach u ciotki w serwisie. Moja ciotka zarabiała lepiej niż jej znajoma pielęgniarka a mnie samą było stać na zakup dobrego auta po 4 miesiącach pracy (wiadomo że więcej odkładałam bo nie płaciłam za czynsz czy jedzenie ale w Polsce z takim układem nie miałabym szans). Sprzątaczki tu naprawdę dużo wyciągną a niektóre zatrudniają własne sprzątaczki.

polityka

pewnie Szwecja....

mamyczas Odpowiedz

Czyli wyznanie o tym, że nasz kraj jest be, a za granicą jest lepiej. Nie wiem tylko, co w tym anonimowego.

Akwamarynowa Odpowiedz

A teraz się pochwal ile wynosi Cię utrzymanie. Mam tu na myśli czynsz, opłaty, jedzenie. Ogółem życie. Piszę to dlatego, bo często się spotykam z opiniami ludzi, że zagranicą złote góry itd. a rzeczywistość jest zgoła inna i trzeba się też nazapieprzać, żeby zarobić dobrze. Gardzę takimi ludźmi, bo zakrzywiają prawdziwy obraz a potem inni się napalają, jadą w ciemno za zarobkiem i wracają z jeszcze większym długiem aniżeli pojechali.
Ile te buty kosztują, 200€? Jeżeli to jest Twoja wypłata tygodniowa, to miesięcznie zarabiasz 800€ a to jest suma, którą byłoby mi się wstyd chwalić.
Podejrzewam, że mieszkasz z kilkoma osobami na jednym mieszkaniu, więc opłaty poza 'meldunkowym' Cię nie interesują. Wynajmij coś sama, sama to utrzymaj i dopiero napisz jak wyglądają Twoje realia.

anakonda257 Odpowiedz

To, co się dzieje w Polsce jest planowane i kierowane przez zachód. Nasz rząd nic nie zrobi bo jest w kropce... Żeby było lepiej w naszym kraju trzeba wspierac polski przemysł, bo kada z marketów idzie do Niemiec...

Także nie ma co marzec a działać, bo Polska ma dobre ziemie i złoża różnych bogactw naturalnych, co się dziwić że inne kraje tak nam utrudniają.

Gro9 Odpowiedz

Nie rozumiem. Pracuję w Polsce. Też bez problemu mógłbym sobie kupić Nike'i za 700 PLN za tygodniową wypłatę (a przynajmniej za to co w tydzień zarobię bo wypłaty są miesięczne). Pracuję normalnie, nie zapierdzielam jak szalony, ale też nie mam że "się nie nadrobię". Ba w firmie poszukiwani są informatycy, za polecenie kandydata są specjalne nagrody pieniężne. Także jak widać jak ktoś CHCE PRACOWAĆ - to nie ma problemu. A jak chce "się nie nadrobić" to sorry - nie ma się co dziwić że pracy dobrze płatnej, ale takiej gdzie niedużo robi, nie może znaleźć.

ps. raczej słabo to o autorce świadczy że się opierdala bo mam znajomą sprzątaczkę (w hotelu) i z jej opowieści wynika że nie jest to taka lekka praca (jeśli chcesz wykonywać swoje obowiązki sumiennie).

Dodaj anonimowe wyznanie