#bFIUl

Od dziecka jestem dość androgeniczną osobą, przez co nie zawsze byłam lubiana przez rówieśniczki w szkole. Bo szalona, łobuziara, a przede wszystkim... dziwna. Chłopcy za to traktowali mnie jak kolegę i traktują tak do tej pory.
Mówią mi o rzeczach, których nie potrafiliby powiedzieć innym dziewczynom, traktują mnie jak "kumpla w spódnicy", jak mawiała moja mama.

Z czasem, w czasie dojrzewania, zaczęłam siebie odkrywać, jak i również swoją seksualność. Dowiedziałam się, że interesują mnie tylko androgeniczni mężczyźni, tudzież delikatni, kobiecy. Nie tylko pod względem psychicznym, ale i fizycznym. Do tego nie potrafię sobie wyobrazić, że mój facet ma być ode mnie znacznie wyższy, bo czułabym się przy nim... dziwnie.

Szczerze, przez niepożądane towarzystwo, w którym przebywałam i cyberprzemoc, podjęłam się leczenia u terapeutów. Każdemu z nich mówiłam o tym, jak bardzo chcę znaleźć taką osobę, a widziałam ogromne zdziwienie, czasem komentarze, że jak dziewczyna może chcieć taką "ciotę"...

Miałam doświadczenie z różnymi facetami, ale z takimi bardziej męskimi czułam rywalizację, nie miłość. Mam dziwne pragnienia dominacji, pełnienia typowo męskiej roli w związku. Szczerze, w czasie kwarantanny nie potrafię nie wyobrażać sobie wyimaginowanej osoby, której tak pragnę... Doszło do uzależnienia od samomiłości, dziwnych fetyszów i wysokiego libido. Nie jest mi łatwo. Nie potrafię się skupić, a muszę się uczyć.

Piszę to, bo ogarnia mnie frustracja. Po prostu nie rozumiem, dlaczego ludzie za każdym razem, gdy pytają mnie o moje preferencje, to potem patrzą krzywo albo się śmieją. Nie wiem, skąd to się wzięło. Dużo osób mówi, że "przejdzie", ale minęło już trochę lat, a z roku na rok chcę tego coraz bardziej.
I boję się, że będę cierpieć z tego powodu, bo nie znajdę takiej osoby. Że będę musiała być uległą paniusią w związku, bo sama być nie chcę.
DarkMinion Odpowiedz

"Osoby androgyniczne łączą w sobie cechy psychiczne i sposoby zachowania (radzenia sobie w trudnych sytuacjach) charakterystyczne dla tradycyjnie pojmowanej męskości i kobiecości. " proszę, dla leniwych.

Autorko, znajdziesz bez problemu taką osobę. Tylko trzeba dobrze szukać i mieć szczęście.

paella

Tyle, że należy to "rozdzielić" - androgyniczny mężczyzna ma cechy kobiece a androgyniczna kobieta cechy męskie.

bazienka2

Skąd pomysł, że znajdzie?

dnoiwodorosty

Androgyniczne. AndrogYniczne. Wybaczcie, musiałam ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

DarkMinion

Skąd taki pomysł? Takich ludzi pewnie jest na pęczki, może niedosłownie, ale przecież nie jest jedyna na świecie.

Anonimowane

@Bazienka, wcale nie jest trudno o takiego faceta! Osobiście mam problem z tym, że właśnie tacy do mnie lgną. Jeśli autorka ma problem w znalezieniu, to jak mniemam po prostu porusza się w innym kręgu osób.
Autorko, zaczęłabym szukać wedle jakiejś kategorii - informatycy, gracze, mężczyźni uczący się śpiewać, tańczyć. Znajdź jakieś zajęcie, którego normalnie nie robisz, bo jest nie w Twoim stylu - duże szanse, że tam spotkasz swoje przeciwieństwo. I głowa do góry, androgeniczni mężczyźni wolą dominujące, silne kobiety! :)

ohlala Odpowiedz

A też bardziej mi się podobają faceci o delikatnej urodzie. I nie za wysocy, ale to z innego powodu.

Swoją drogą znam bardzo dużo związków, w których to kobieta jest bardziej dominującą osobowością, więc nie wiem skąd ta obawa. To wcale nie jest rzadkie.

bazienka Odpowiedz

mam to samo, no i? nigdy nikt mnie z tego powodu nie szkalowal raczej
moze czas zmienic towarzystwo? bo to raczej c nie sluzy

bebzon Odpowiedz

Kiedyś ważyłem 55 kg, do tego jestem dość mały (174). Nie lubiłem tego. Porównywałem się do wyższych, dobrze zbudowanych i miałem spore kompleksy. Nie podobałem się kobietom nie tylko z powodu wyglądu, lecz także chorobliwej nieśmiałości i niskiego poczucia własnej wartości. Potem wziąłem się za siebie i nabrałem trochę mięśni i powiem szczerze, że mimo znacznej poprawy wyglądu, mentalnie niewiele się nie zmieniło. Tak czy siak w życiu nie chciałbym wracać do poprzedniej sylwetki, a poza tym dziwnie bym się czuł jakby jakaś kobieta chciała nade mną dominować, nie wyobrażam sobie tego

Raz23babajagapatrzy Odpowiedz

Wydaje mi sie, ze czasy, kiedy kobieta byla ulegla paniusia w zwiazku juz minely. W zwiazku powinna byc rosnosc, a nie dominacja jednej strony.

Blazkovic Odpowiedz

Jesteś chłopczycą i tyle w temacie

Hdhaksb Odpowiedz

Mam dokładnie tą samą sytuację co Ty (no, może z tą różnicą, że obojętna mi płeć). Było mi bardzo trudno przez lata, szczególnie w poprzednim związku z „macho”, ale znalazłam tego delikatnego jegomościa, który okazał się pasować do mnie pod każdym względem :) Tobie też się uda. Po prostu musisz poznawać ludzi i poczekać, aż znajdziesz tego odpowiedniego.

SzaraDama Odpowiedz

Nie patrz się na to "co ludzie mówią". Jest pełno takich facetów "zniewieściałych" i spokojnie sobie takiego znajdziesz...

GeddyLee Odpowiedz

jesteś dominą? Zapraszam na gg 5716563

GeddyLee

do klasycznej męskości mi daleko xd

Hvafaen

Przestań zamieszczać tutj ogłoszenia.

Wrath1

Hvafaen jak zwykle na baczności <3 :)

GeddyLee

chcę tylko pomóc :V

Dragomir

Przecież gejlee jest nieco waginosceptyczny. Jak chcesz wpierd0l to mogę ci włoić gratis.

polacca Odpowiedz

też zawsze wolałam mężczyzn o delikatnej urodzie i charakterze. Z takimi życie jest latwiejsze, bo nie starają się na każdym kroku pokazać jacy z nich maczo. Niższy poziom testosteronu jest seksy.
Bądź szczęśliwa. Jak ja :)

Zobacz więcej komentarzy (5)
Dodaj anonimowe wyznanie