#agR64
Wpadłem kiedyś do niego na budowę, gdzie firma, w której pracuje robiła jakieś kable czy coś. Stoję i rozmawiam z kumplem i kilkoma jego współpracownikami, kiedy nagle jeden gość skoczył z dość wysokiego rusztowania. Wszyscy pełni podziwu już chcemy go pochwalić, kiedy nagle podchodzi ich kierownik, który akurat wszystko widział, i zaczyna dość niecenzuralnie ochrzaniać naszego bohatera: A ty taki owaki! Czy ciebie poje%$*o? itp. itd. Wszystkim nam zrobiło się dość głupio. Dotarło do nas, że rzeczywiście mogło mu się coś stać i w ogóle taki nieodpowiedzialny, jak by nie patrzeć w robocie jest... A szef dalej swoje - a że głupi, że jak jeszcze raz takie coś zobaczy, to go na zbity pysk wyrzuci...
Po czym zakończył słowami:
- Co ty sobie kurna wyobrażasz? Bez telemarku!?
I odszedł.
Byłoby bardziej zabawne z informacją, czym jest telemark, bo w czasie googlowania traci cały komizm.
"sposób lądowania w skokach narciarskich. Skoczek, lądując, wysuwa jedną z nóg do przodu, amortyzując lądowanie przez tzw. wypad."
Bez przesady, ja wiedziałem.
Nawet bez googlowania nie ma w tym za grosz komizmu
A ja nie
Wydawało mi się, że po małyszomanii każdy wie, czym jest "telemark"
Dzięki za rozjaśnienie, nie miałam pojęcia co to telemark!
Ja o tym czym jest telemark dowiedzialam się po pewnej edycji Tańca z Gwiazdami 🤷♀️
Ja nie wiedziałam do momentu przeczytania komentarza Serwatki. No i dodatkowo przemęczony mózg z początku czytał "teleranek". :'D
Jak można tego nie wiedzieć? xd bez urazy jak coś, pytanie retoryczne
Otóż:
To typ informacji, na który bardzo łatwo trafić jeśli ma się szeroką wiedzę na temat popkultury, szczególnie tego, co ostatnio modne i wgapiania się bezmyślnie w telewizor/rozmów o modnych sportach,
a dość trudno, jeśli skupia się na konstruktywnej części wiedzy ogólnej, takiej jak nauki ścisłe, psychologia, sztuka wysoka(przynajmniej w porównaniu z chwilowymi modami) różnych epok itd.
Jak można nie wiedzieć czym jest tekemark? O.o
Taki szef na budowie to nie jest dobra wiadomość. Wygłupy zawsze grożą wypadkiem a jak się robotnicy zorientują że jest pajac to biedny on będzie.
A mnie się wydaje, że on naprawdę go opitolił tylko chciał jakoś na koniec trochę rozluźnić atmosferę.
Aha spoko
Szefa śmieszka tutaj mamy
Często sobie z nim gadamy
Skaczemy też z rusztowania
Na budowie nie potrzeba chlania
Salto w tył, salto w przód
Byle by się nie rozwiązał but
Kto telemarkiem ląduje
Ten gleby nie całuje
Dopisują nam humory
Choć czasem dzieją się horrory
O smuteczkach nie ma mowy
Pozdrawiamy dziś z budowy
Najpierw pisze się pytajnik, potem wykrzyknik.
Niekoniecznie:
?! - posunięcie wątpliwej wartości
!? - posunięcie zasługujące na uwagę
Kto to plusuje?
ludzie którym podoba się historia