#ZbbQ6

Mam od pewnego czasu spore problemy.
Zaczęłam się odłączać od innych, i być bez emocji, myślałam, że to normalne bo przecież jestem nastolatka i zwykły bunt lub coś na styl stanu depresyjnego, ale to jest coś innego.
Kiedy skończyłam 7 lat, w moim śnie pojawiła się pewna czarna postać, która nawiedza mnie w każdym śnie i w nocy, nie boję się jej, czuję się bardziej bezpieczna, ale z każdym dniem mam wrażenie, że ona się zmienia. Kiedyś to była zwykła czarna mgła, pomieszana z masa, a teraz coś bardziej na wzór człowieka, ale bez rąk i twarzy, jedynie uśmiech. Słyszę ciągle jak ktoś jest obok mnie i jak coś zrobię mówi mi "świetnie ci idzie", ale czasem to idzie pod rzeczy bardziej brane pod seksualność, typu "masz piękne ciało". Mam ochotę wtedy się rozebrać jakbym to robiła dla kogoś kto darzy mnie uczuciem. W szkole myślałam, że jestem normalna, ale moja przyjaciółka powiedziała mi, że ciągle robiłam jakieś dziwne tiki i mówiłam sama do siebie, że często zmieniam temat i wydaję się taka martwa. Nie wiem co mam już robić, zaczynam mieć powoli wszystko gdzieś i zaczynam żyć swoim życiem.
Chciałam iść do psychologa, ale osoby wokół mówią "jesteś przemęczona, więcej śpij", lub "wymyślasz", a mama nie chce mnie zabrać do psychologa.. Dlatego przestałam ją namawiać.
JMoriartyy Odpowiedz

Zdecydowanie brzmi jak choroba psychiczna, nie do psychologa tylko do psychiatry powinnaś iść.

Esza Odpowiedz

Haha 3 top komentarze:
-idz do psychologa
-idz do spowiedzi
-walnij se sete przed snem
Społeczeństwo w pigułce.

qwero Odpowiedz

wygląda mi to na shizofremie ale nie jestem ekspertem

nowyrokNOWAJA

sCHizofreNia, przez CH i N

qwero

@nowyrokNOWAJA sory

Wolfdzban

A sorry przez 2 r

Magnolia88 Odpowiedz

Idź natychmiast do spowiedzi, do mądrego kapłana. A najlepiej do ks. egzorcysty, bo sprawa wygląda badzo poważnie. Jeśli to nie jest żaden demon, który Cie nęka to ksiądz najwyżej odeśle do psychologa/psychiatry. Nic nie stracisz. Ale jeśli to coś to jest prawdziwy demon a nie wytwór Twojej wyobraźni to psychiatra Ci nic nie pomoże.
Idź do konfesjonału. Tam będzie na Ciebie czekał sam Jezus Chrystus. Tylko On Cię może wyzwolić z wpływów demona :)
Niech Ci Bóg błogosławi, kochana :)
Będę się modlić za Ciebie. Trzymaj się.

Karboksyhemoglobina

co O.o

Merandel

Zgadzam się z magnolia. Pójście do księdza i lekarza to teraz jedyne sensowne decyzje.

HowDeepIsYourLove

Magnolia Ty tak serio z tym księdzem? :x

Ekoniks

A dla pewności by się diabelskie nasienie nie rozprzestrzeniało spalmy ją na stosie, a popioły skropmy wodą święconą.

Dragomir

Musiałby się twój cuckoldowy mistrz przebrać za księdza, to by na pewno próbował.

Whiteknight Odpowiedz

Prawdę mówiąc, trochę liczyłem na to, że w komentarzach pojawi się chociaż jedna sensowna rada, może dwie. Sam nie jestem pewien, co możesz zrobić. Przede wszystkim ważne jest to, ile masz lat, jak duży dyskomfort powodują opisane przez Ciebie objawy i czy ojciec mógłby umówić Cię na wizytę. Przede wszystkim nie diagnozuj się samodzielnie. Być może to, co opisujesz, jest objawem choroby psychicznej, być może reakcją na stres (niewiele wiem o Twojej sytuacji), być może takim nakręcaniem się, autosugestią. Niezależnie od tego jakiś problem istnieje i odpowiednio dobrana terapia mogłaby przynieść poprawę. Odezwij się pod tym komentarzem, jeśli chcesz, to pomyślimy, co zrobić.

Mam 14 lat niedługo 15. Sprawia to u mnie duży dyskomfort i szczerze mówiąc nie staram się diagnozować sama... mogło to tak zabrzmieć jak to opisałam wiec z gory przepraszam. Staram się o tym zapominać, nie zwracać uwagi, czy momentalnie poprawiać sobie humor ale to nic nie daje,
Nieważne co bym zrobiła to zawsze powraca
W moich snach pojawia się ta sama postać a z roku na rok mam wrażenie ze coraz bardziej formuje się na człowieka ale dalej jest czarna.
Gdy przebywam w różnych miejscach mam wrażenia ze ktoś coś do mnie mówi, czasem toczę konwersacje w myslach lub na głos, przez co osoby z klasy myślą ze jestem jakaś chora.
Nie wiem jak to powiedzieć ojcu, zawsze starałam się ukrywać swoje problemy i zastępować je zupełnie czymś innym, boje się jak na to by zareagował...
Raz mamie i tacie mówiłam o tej postaci przebywającej w snach to uznali ze to tylko sen i ze pewnie mylę to z kims innym, chodź to było dziwne bo mama jest okropnie mocno wtajemniczona w te tematy jeśli chodzi o sen.

Chciałam to pisać gdzieś indziej, unosiłam się z tym na innych grupach ale najczęściej zostałam wyśmiewana poprzez to „ze jest trend na depresje” albo „masz całe życie przed sobą nie wymyślaj takich kłamstw bo ci zostanie.

I boli okropnie mnie to, ze ja sobie z tego nie żartuje, czasem jak widzę ich w różnych pomieszczeniach zaczynam się bać, nie lubię ich wzroku na sobie, a to mnie przytłacza.

Próbowałam już wiele opcji
Więcej spać, dobrze się odżywiać, lekki sport gdyż nie mogę przez moją chorobę,
Ale jeszcze kilka lat temu było tak dobrze a od razu tak wszystko runęło.
Nie wspominając, zanim miałam sen o tej postaci był jeszcze jeden
Kiedy jako mała dziewczynka wchodzę do czystej wody i tym dalej idę tym jest Czerniejsza...widziałam znaczeniu tego snu i spełniło się... ale to już nieco odchodzi od tematu.
Nieważne czego bym probowala, słyszę puste słowa abym nie wymyśla wiec zaprzestalam
Wiec postanowiłam chociażby w internecie się wypisać. Dziekuje.

Tylkopoto1 Odpowiedz

Może z księdzem ze swojej diecezji porozmawiaj?

Wolfdzban

A co jej to da?

Karboksyhemoglobina

Ksiądz to nie psychiatra. A to psychiatra jest potrzebny autorce.

tewu

W tym wypadku ksiądz prawdopodobnie pośle ją do psychologa, bo to jest ustalone postępowanie w takim wypadku.

Ekoniks

Te "opętania" to zazwyczaj ciężki przebieg chorób psychicznych lub psychofizycznych, w których mówienie po łacinie i machanie krzyżem nic nie daje.

Karboksyhemoglobina

Sokoliwzrok, ty masz jakis problem z wiara? Nie kazdy wierzy i udzielanie takich rad jest bardzo nie na miejscu.

Dragomir

Ateusza kłuje w dupę krzyż, więc to "nie na miejscu". Fakt, mało to nowoczesne, ale są pewne rzeczy które się nie zmienią aż do skończenia świata.

AlaAla21 Odpowiedz

Wygląda jak schizofrenia

Delideluca Odpowiedz

Na Facebooku oczywiście :)

Delideluca Odpowiedz

Wejdź na grupę "życie po zyciu," opisz tam swoją historię, powinni Ci pomóc :) pozdrawiam

Dodaj anonimowe wyznanie