#WeoL9

„Chodziło tylko o seks”.

Nie potrafiłem tego zrozumieć, gdy słyszałem to zdanie w filmach, wypowiadane kiedy jakaś postać w filmie dokonała zdrady na ukochanym/ej.
Nie rozumiałem, bo gdyby zdrada została dokonana z miłości do tej trzeciej osoby, to bym jeszcze zrozumiał: zakochała się, więc zdradziła.
Nie rozumiałem szczególnie osoby wybaczającej, bo wydawało mi się, że szczególnie z tego konkretnego powodu powinna być niezadowolona.
Nie rozumiałem, dopóki sam nie doświadczyłem zdrady.

Przeraziła mnie perspektywa, że te wspaniałe chwile z ukochaną osobą dobiegły końca i już nie będziemy razem. Dlatego gdy usłyszałem, że to była jedna wielka pomyłka, że chodziło tylko o seks, ale ona nadal mnie kocha, to cieszyłem się, że chodziło wyłącznie o seks. Tak jakby fakt, że robiła to z kimś innym nagle przestał dla mnie mieć znaczenie, a liczyło się tylko to, że ona nadal mnie kocha (a przynajmniej tak twierdzi).

Wtedy już zrozumiałem, czemu te postacie mogły tak wypowiadać się na filmach.
bastard Odpowiedz

Dla mnie to nie miałoby znaczenia. Zbyt mocno kocham siebie aby wybaczyć komuś zdradę. Jeśli ktoś mnie nie docenia, nie kocha na tyle mocno aby nie ranić i nie szanuje moich uczyć, nie szanuje mnie, to niech spierdala.

Absolut

Sam powód „tylko seks” jest tak samo zły jak miłość. Ktoś cię zdradził bez najmniejszego powodu. Mogło się obejść bez zdrady, ale ten ktoś tak bardzo ma ciebie i związek gdzieś, że zaryzykował wszystko dla błachostki.

Uzytkownik404

Absolut, nie o to chodzi.
Jeśli ktoś będąc w związku zakochał się w kimś innym, to ten związek dla niego i tak musiał być praktycznie martwy. Może nawet nie zdawał sobie z tego naprawy, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. Jeśli się zakochał w kimś innym, to już nie jest dla niego błahostka. Jeśli ryzykujesz czymś, co nie ma już dla Ciebie wartości, to nie jest ryzyko.
A powiedzenie "to tylko seks" w tym kontekście ma dowodzić, że jeśli zdradzający nie czuje nic szczególnego do osoby, z którą zdradził partnera, to jest to niby dowód, że "nic się nie stało". I to jest jak dla mnie ewidentna ściema, bo pokazuje, że naprawdę zaryzykował związek dla chwilowej przyjemności.

MaryL

@bastard, ja cie rozumiem. I też z jednej strony bym nie mogla żyć z kimś, kto mnie zdradził. Ale z drugiej jestem w stanie zrozumieć osobę która popłynęła jeden raz i wyobrazić sobie okoliczności, w których do tego mogło dojść, pomimo silnej miłości do partnerki czy partnera.

Jednego pod wpływem emocji tak nosi, że jest w stanie wybić okno, a drugi bierze wszystko na chłodno. Jeden kontroluje ile pije, ew jak przegnie to idzie spać, a drugi nie czuje kiedy przekracza granice i zaczyna tańczyć na stole. Osobie, która ma wszystko pod kontrolą, ciężko jest zrozumieć, że ktoś może zrobić coś wbrew sobie, wbrew wszystkiemu.

Fergal Odpowiedz

Mówi jedno robi drugie. Taa... Na pewno cię kocha.

Absolut Odpowiedz

Jesteś desperatem.

bazienka Odpowiedz

bywa, ze to wytrych, bo ktos chcial cos wiecej,a nie wyszlo
osobiscie nie wybaczylabym zdrady, zadnej, nie mam zamiaru sie kims dzielic, nie mam zamiaru zastanawiac sie do konce zycia, ze ktos znowu pojdzie w tango- skoro juz raz to zrobil
nie mam ochoty wyobrazac sobie, jak bylo mu z kims innym ani zastanawiac sie, czy aby na pewno facet wychodzi do pracy, czy tylko tak mi mowi
nie mam ochoty zastanawiac sie, czy sprawdzic mu telefon- najwazniejsze dla mnie jest zaufanie
zasluguje na cos wiecej niz strach do konca zycia, zdradzasz=wypiertalasz

Erick76 Odpowiedz

"To tylko seks" to tam pikus. Mowienie ze to TY myslisz tylko o seksie bo cenisz sobie wiernosc podczas gdy to ona nie moze wytrzymac bez seksu z innymi i proponuje otwarty zwiazek to jest coś. Jeszcze mowi ze o wszystkim by mi mowila, niczego nie ukrywala.Ogolnie nie polecan zwiazkow z borderami i nie tylko z powodu problemow z wiernoscia.

Dragomir Odpowiedz

Życie pisze różne scenariusze, czekają nas w życiu nieraz takie rolę, że w życiu byśmy się na nie nie zgodzili gdyby nie to, że po prostu nas to czeka i nie pyta czy chcemy czy nie. Pozdrawiam, życzę Wam dużo siły i miłości, i żeby nigdy już nie doszło do czegoś takiego.

jakosbedzie Odpowiedz

Wszystkich przepraszam za mój wiersz.

Karina1210 Odpowiedz

Tak. Też byłam w relacjach gdzie chodziło tylko o seks. Obejrzyj "pokolenie Ikea". Tacy jesteśmy obecnie. Tacy jesteśmy w internecie

Dodaj anonimowe wyznanie