#V7ISX
Kilka lat temu zaczęły się u mnie dziwne problemy żołądkowe. Co pewien czas pojawiało się u bardzo silne parcie na stolec, ale nie było w tym żadnej logiki - ani co do pory dnia, ani potrawy, którą wcześniej jadłem. To się mogło stać w każdej chwili. Od tego się nie umiera, ale nie jest to łatwa sytuacja, kiedy w połowie sprawozdania rocznego trzeba wykonać sprint do ubikacji, albo - co gorsza - w sytuacji intymnej.
Wykonałem kilka bardzo nieprzyjemnych badań, po których lekarze od razu wykluczyli jakąś poważną chorobę. Odetchnąłem z ulgą, ale problem nadal nie był rozwiązany.
W końcu znalazłem gastrologa, który prowadził prywatną praktykę i zgodził się mi pomóc. Postanowił rozłożyć moje życie na czynniki pierwsze, żeby znaleźć przyczynę. I, jak to się mówi, nie zasypiał gruszek w popiele. Od razu dostałem polecenie, żebym mu wysłał zdjęcie swojej porannej kupy.
I następnego dnia rano wysłałem... Do wszystkich, których miałem w kontaktach w telefonie. Co za wstyd!
No to mieli poranną niespodziankę 😁
Najważniejsze: czy lekarz znalazł przyczynę problemu?
Skąd ta dwójka? Zapomniałaś hasła czy ktoś się podszywa?
Mi coś tu niepasuje, bo poprzednio bazienka pisała bez polskich znaków.
Bazienka dalej normalnie pisze. Tutaj się ktoś podszywa raczej
Gdzieś pod innym wyznaniem bazienka pisała o niej jako o swojej kopii, więc na bank to ktoś się podszywa po prostu. I pewnie cieszy, że wzbudza jakaś tam sensację.
Pragnę zapytać, czy jest tu jeszcze majer?
Był jeszcze ktoś z pękniętą gumką w nazwie, ale to czasy starych anonimowych
No z tego nie ma jak wybrnąć 😂
Jak ma się małe dziecko to je można obarczyć winą, że się bqwiło telefonem xD
Fakt, dobra rada 😉 Pozostaje tylko kwestia zdjęcia. Zakładając, że stolec od dorosłej osoby raczej się różni w wymiarach od takiego od dziecka, to samą kupę i jej zdjęcie już będzie trudniej zwalić na dziecko 😂 no ale tak daleko już się może nie trzeba tłumaczyć
A nie ma jakichś lepszych sposobów, niż wysyłanie takich zdjęć? Przecież o taką pomyłkę chyba nietrudno, w dodatku jak człowiek wstaje zaspany rano...
Właśnie wydaje mi się że trudno. Zawsze jak czytam takie wyznania, że ktoś wysłał coś kompromitującego do wszytkich swoich kontaktów to zastanawiałam się gdzie jest ten magiczny przycisk bo tyle wiadomości wysyłam i nigdy go nie zauważyłam. Sprawdziłam to teraz i rzeczywiście jest taka możliwość ale nie jest tak łatwo to zrobić... Przynajmniej w moim telefonie, może w innych jest łatwiej.
W sumie ja też. Może to jakaś opcja w tych nowocześniejszych modelach smartfonów?
Z ciekawości jak można wyslac cos do wszystkich kontaktów?
Gówniana sprawa.. :(
Gratulacje