Pracuję zdalnie, praktycznie nie wychodzę z mieszkania, nie utrzymuję żadnych kontaktów towarzyskich, a wszelkie zakupy robię przez internet - włącznie z zakupami spożywczymi. Wszystko przez to, że panicznie boję się kontaktu z innymi ludźmi i podporządkowałem pod to całe swoje życie.
Dodaj anonimowe wyznanie
W sumie to faktycznie anonimowe wyznanie. Skoro z nikim nie rozmawiasz to nikomu o tym nie powiesz 🤔
Nie brakuje Ci towarzystwa? Tak, żeby mieć z kim pogadać, skonfrontować swoje pomysły czy poglądy? Wymienić się ciekawostkami? Nie rozumiem czego się tak ludzie boją w kontaktach z innymi. Jak Cię wyśmieją albo obrażą, to się zdystansuj, debilowi nie wytłumaczysz, że jest debilem, idziesz w swoją stronę i nara. Zawsze tak miałeś czy Ci się tak zrobiło po jakimś czasie?
Ja nie mam nic do tego, że ktoś powie mi coś przykrego, totalnie to po mnie spływa. Ja odczuwam niewytłumaczalny lęk przed opuszceniem mieszkania. Umawiam się z ludźmi na spotkanie, a przed samym wyjściem myślę, że to był okropny pomysł, chce mi się płakać i najlepiej bym wszystko odwołała.
Ale na szczęście da się nad tym pracować
Ja też nie lubię ludzi, ale tak kompletnie w całkowitym odosobnieniu nie mogłabym żyć. To trochę przerażające. W takiej samotności. Możesz zdziwaczeć i nawet zachorować psychicznie, a jak ci się coś stanie nawet nikt się nie zainteresuje i ci nie pomoże.
I co zmierzasz tak spędzić resztę życia? Czemu nie idziesz do lekarza? Ja miałam agorafobie przez jakiś czas. Codziennie starałam się wyjść z kimś, nawet pod blok, a potem coraz dalej, chociaż chciało mi się płakac i trzęsły mi się nogi ze strachu. Nie wyobrażam sobie się tak uziemić na resztę życia.
To se siedź w tej swojej norze i śnij o prawdziwym życiu, które toczy się tam gdzie Ciebie nie ma. Jeszcze niech Ci Internet odłączą to stracisz poczucie sensu istnienia i skończysz na klamce.
Nie wiem czy rozumiesz jak bardzo możesz zranić osobę, która to napisała. Zazwyczaj nie piszę, nie krytykuję komentarzy które są właśnie takie jak twój ale szczerze popieram tych, którzy tępią TAKIE odpowiedzi. Jeśli nie chcesz pomóc to lepiej przewiń i nie odpowiadaj bo komentarze tego typu mogą tylko zaszkodzić i zranić osoby, które potrzebują pomocy jak na przykład ta.
Nie obraziłem nikogo i nie nakłaniałem do niczego, tylko wysnułem pewne przypuszczenie, co mogłoby się stać gdyby coś tam. Ty za głaszcz go po głowie i mów mu, że to normalne, na pewno mu w tym pomożesz.
hmm to już kolejny hikikomori na anonimowych....
@Gro9 Takie czasy.
Hikikomori? A jak radzisz sobie ze śmieciami?
Może warto w takiej sytuacji zgłosić się do psychologa?..Być może to objaw choroby psychicznej niestety :( Nie jestem psychologiem ale tak to wygląda. Myślę, że psycholog byłby w tej sytuacji najlepszym wyjściem ponieważ może przepisać Ci jakieś leki np. A jeśli nie chcesz chodzić do psychologa bo za bardzo się boisz tak jak napisałaś wyżej kontaktu z ludźmi to istnieją psychologowie przez internet z, którymi można rozmawiać przez kamerkę albo pisać. Mam nadzieję, że uda Ci się wyjść z tego stanu i życzę powodzenia!
Kuriera się nie boisz?