#U17GL
„Patyczak, placek, kujon w brudnym sweterku!”
„Szczurza twarz!”
„Paszczur jakich mało, zęby jak u konia... nie obrażając konia, oczywiście”.
„Wyjdziesz za takiego i tylko brzydkich dzieci się dorobisz!”
Podobne zjawisko ma miejsce wśród moich koleżanek. Pytają, czy jest bogaty, bo skoro związałam się z takim brzydalem, to musi być bogaty. Uważają, że jestem z nim na pewno dla pieniędzy, ponieważ jest informatykiem („typowym informatykiem”) i matematykiem.
Kiedy przyjeżdżam do rodziców sama, wyśmiewają wygląd chłopaka przy stole, a ja siedzę zakłopotana. Śmiać się? Obrazić? Sama nie wiem.
Czasami słyszę, jak mama narzeka, że znalazłam sobie takiego brzydala i wstyd jej będzie na ślub córki przyjść. Babcia jest załamana wyborem. Rozumiałabym, jeśli byłby niegrzeczny, chamski, ale moja rodzina narzeka wyłącznie na wygląd i czasami na jego nieśmiałość. Nikt nie może zrozumieć, że ja go naprawdę kocham i jest dla mnie wszystkim. I to się liczy, ślub mimo wszystko będzie. I te „brzydkie dzieci” pewnie też.
Żeby było śmieszniej, sama jestem gruba, mam twarz jak księżyc w pełni i nie grzeszę urodą. Nie zależy mi na wyglądzie. Najlepiej czuję się bez makijażu, w dresach. Mam duży dystans do mojej otyłości, nie po drodze mam na siłownię, a najmniejsza chmurka na niebie decyduje o tym, że nie idę biegać. Skąd zatem przekonanie, że powinnam mieć wysportowanego, wyrzeźbionego modela za chłopaka? Oni naprawdę myślą, że ktoś taki spojrzałby na mnie w inny sposób, niż oni patrzą na mojego wybranka?
Mamusi przypomniałabym, że jakby większego przystojniaka za męża wzięła to i córka miałaby dość urody na poderwanie modela... w miarę możliwości przypomnialabym o tym, jak tatuś nie słyszy.
A tak serio to zamiast przejmować się rodziną i wstydzić zacznij się im odgryzać. Ewentualnie odpowiadać w stylu „nie przesadzajcie, TylkoNaChwilę to ma paskude! Mały, gruby, z krzywymi nóżkami i 3 włoskami na krzyż!”
Żartuj z tego, dogryzaj, wbijaj szpileczki - rodzinka szybko się odczepi!
Oczywiście nie musisz im mojego prywatnego chłopa opisywać (serio, wyglada jak gremlin... ale przynajmniej ma genialny charakter), to był tylko przykład 😉
nom w sumie, najlepiej komentowac ich gleboko skrywane kompleksy ;)
ciekawe cyz z podobnym entuzjazmem beda sluchac przykrych rzeczy na swoj temat
Najlepiej? No nie wiem, toksyczność hurra. Raz, że nie każdemu tak pasuje, a dwa, że zamiast sukcesu może być jeszcze bardziej przykre obrażanie w odwecie.
oj tam, ludzie zazwyczaj rozumieja, o co chodzi dopeiro, jak doswiadcza tego na wlasnej skorze
opcjonalnie odciac sie
Gdyby ktoś tak wyrażał się o moim facecie, przestałabym utrzymywać kontakt z tymi osobami.
Jeśli chodzi o otyłość, to nie kwestia dystansu, lecz zdrowia.
Jakbyś raz im kazała wypie*dalać to byś miała spokój na dobre. A ty tak siedzisz jak sierota i słuchasz tych wyzwisk.
już? zesrałaś się?
Oczywiście. A co, ty masz problemy ze sraniem?
To co z siebie wydalam w łązience jest o niebo lepsze niż to co wysrywasz ze swoich ust za każdym razem. Poszczekasz sobie do księżyca?
Musisz mi dać namiary na twojego dilera, trzeba wiedzieć czego unikać.
JMoriartyy, kociambe ma zatwardzenie, piecze ją tyłek i stąd tyle chamstwa w jej wypowiedziach.
A mnie najbardziej dziwi to, że zastanawiasz się nad tym jak zareagować, że rodzinie na takie osobiste wycieczki pozwalasz. Obrona ukochanej osoby powinna być naturalnym odruchem. I fakt, że chłopak tego akurat nie słyszy nie ma tu znaczenia.
To zależy czy jego uroda a raczej jej brak jest spowodowane genami czy faktycznym zaniedbaniem bo jeśli zaniedbaniem to możliwe, że boją się o twoją przyszłość i wtedy bym ich wcale nie krytykowała ale jeśli taka jego uroda to wtedy twoja rodzina to świnie.
@Hypnosis dobre podejście do tematu według mnie.
Ale to Ty bierzesz z nim ślub nie rodzina.
Powiem szczerze mam podobnie tylko że mojego męża rodzina mnie nie akceptuje on szczupły a ja przy kości.
nie bierze sie slubu z rodzina czlowieka, tylko z czlowiekiem :)
@bazienka taa też tak myślałam przed ślubem :D rzeczywistość jest taka że "rodzinka" zawsze jest.
jaki ślub ? gdzie? chłop skończy informatyke i rzuci wieprza w pizdu zanim do jakiegokolwiek ślubu dojdzie. Jak dalej tak panna będzie się zanidbywać to bez problemu znajdzie się bardziej zadbana i mniej ważąca.
Nie, nie znajdzie. Ma trądzik i wysuniętą szczękę, brzydkie zęby i brudny sweter. Ty nie znalazłeś, więc porzuć nadzieję.
@Hvafaen - pisz do mnie po ludzku wariatko bo suczego nie rozumiem
Dzięki😎
Ale z czasem trądzik znika, skończy studia to zacznie jeść jak człowiek i w końcu sweterek wypierze. 😂 A szczęka, jak mu się twarz zaokrągli to nie będzie tak widać. @kociambe możliwe, że robi akurat za proroka. 😂😂😂 I tym razem mnie jego komentarz nie zaskoczył. 😂
alban ale nie musisz z nia spedzac czasu :) to wybor, nie koniecznosc
jak to co masz robic?
wyjasnic, ze nie zyczysz sobie tego sluchac
zapowiedziec, ze jak zaczna to robic, to wyjdziesz
poprosic, by przestali
w razie braku spelnienia prosby wyjsc
i tak do skutku
podobnie z rozmowami telefonicznymi- w roli wyjscia wystytepuje przerwanie olaczenia
jak sie nie naucza, to zerwac kontakt i zablokowac
Kiedyś tez miałam tego typu problemy z rodzina i znajomymi. I powiem Ci ze znalazłam idealny sposób. Jak zaczynali się śmiać przy stole to ja przez śmiech wrzucałam coś co miało ich tak samo zaboleć:
- aaaa No śmieszne, może jest brzydki ale to przynajmniej nie pójdzie posuwać koleżanki jak twoj mąż. Jak myslisz?
- No ma Krzywe zeby faktycznie.. a jak tam twoje ćwiczenia na mięśnie kegla? Dalej czujesz się po porodzie jak wiadro?
Oczywiście potem były kłótnie przy których tłumaczyłam ze jeżeli podejmujesz decyzje ze chcesz kogoś skrzywdzić słowami to musisz się liczyć z atakiem. Na co liczysz? Ze pozwolę Ci obrażać siebie i bliska mi osobę, nadstawie drugi policzek? Może już ci się coś w głowie pomieszało, tyle masz problemów, sama mówiłaś. Może teraz pośmiejemy się z ciebie? Nie, mnie twoje żarty nie bawią i dobrze o tym wiesz wiec nie rób z siebie idiotki.
Dlaczego boicie się atakować kiedy ktoś was krzywdzi?
Brawo Iguana69 😁
Oj no wiesz, bo tak nie wolno, bo to niekulturalne, bo trzeba nadstawiać drugi policzek etc... Mam wrażenie, że taka postawa w niektórych kręgach społeczeństwa jest nadal bardzo żywa, zwłaszcza kiedy tą atakującą stroną są jacyś starsi członkowie rodziny.
Po pierwsze, zerwać kontakty z pijawkami, które ci zatruwają życie (bo przecież rodziną się ich nie nazwie).
Po drugie, zacząć w końcu żyć pełnią życia i nie przejmować się głupimi komentarzami.
a za co będzie żreć?? To chłopak studiuje informatykę.
ona żyje pełnią życia, żre cztery obiady dziennie:)))
kociambe po pierwsze jeść, żre to świnia w korycie; po drugie, nie wiemy czym zajmuje się Autorka, może też dobrze zarabia.
nie, nie zarabia. Pomijam fakt,że to wyznanie jest nieprawdziwe i bardzo głupie. Ale dobra, niech będzie,pisze to prawdziwa osoba. Cytuję " Uważają, że jestem z nim na pewno dla pieniędzy" - żadna osoba zarabiająca dobrze nie będzie tak traktowana przez rodziną. Gdy zarabia się normalne, konkretne pieniądze to ma się na tyle mocną osobowość, może i wzmocnioną pieniędzmi, że na takie durnoty jak wygaduje rodzina tej tłustej panienki reaguje się szybko i konkretnie. Gwarantuje Ci, że wymyślona gruba autorka jest na garnuszku - w jej wypadku korycie - rodziców.
Kociambe ale wiesz, że oceniamy innych wg samego siebie?
eeeej dziewcze, przeciez ty patrzysz tak na swojego brzydkiego chlopaka, wiec dlaczego nikt nie mialby spojrzec tak na ciebie- dziewczyne przy kosci?
ty nie patrzysz na wyglad, takich osob jest wiecej :)
pora popracowac nad poczuciem wlasnej wartosci :)
szczesliwosci tam i nie daj im sie!