#T4FUI

Czasem, kiedy życie robi się już za bardzo frustrujące, wybieram sobie jakiś przypadkowy cel podróży, łapię stopa, a potem śpię w hostelach. Wolność, wiatr we włosach, ktoś tam dzieli się historiami. Ot tak, na kilka dni. Najlepiej jeszcze wyłączyć telefon, żeby nikt mi nie zawracał głowy. Bez takiego resetu po prostu nie mogę, cały świat zaczyna się robić zbyt irytujący i ja dla otoczenia także.

Każda kolejna kobieta, z którą byłem jakoś bardziej na poważnie, uważała, że na pewno ją zdradzam. No bo tak nagle jadę w pizdu, a potem wracam cały szczęśliwy. A ja tylko sobie oglądam chmurki czy inne starówki w Pcimiu Dolnym, albo gadam z tirowcami. I nawet za bardzo nie piję, bo szkoda tripa na kaca bez sensu.
Pizdus Odpowiedz

Też bym się martwiła, gdybyś bez słowa zniknął na kilka dni i nie odpisywał. Może zabierz ze sobą swoją kobietę? Porozmawiaj z nią o tym.

TabascoNincja

Zeby mu gledzila, ze niewygodnie i po co gada z tymi tirowcami i w ogole wez zamow pizze, albo chodzmy do restauracji skoro juz tu jestesmy, na pewno jakas maja, zimno mi, chodz gdzies na kawe, po co tam leziesz, na pewno bedziesz z nimi wóde chlal!

Mikser

Jak taka ględząca to zawsze może ją wywieźć i gdzieś zostawić ;P

katia29

Zawsze można znaleźć kobiete o podobnych zainteresowaniach, która nie bedzie ględzić. Albo jak zabierzesz ja raz ze sobą i jak zobaczy jak to wyglada to sama nie bedzie chciała jechać :)

Redhairdontcare

Kobieta chciałaby coś zjeść?! No jak ona śmie tak marudzić na wycieczkach!

ZnowMnieZbanowali

a tam od razu, ze by gledzila. ja jestem kobieta i od zawsze chcialam po prostu zlapac stopa, pojechac gdziekolwiek bez zadnych planow i najzwyczajniej w swiecie odpoczac od wszystkiego

TabascoNincja

Przeciez zartowalam, ludzie :D Nie uwiera Was cos sztywnego w dupie?

Ja na przyklad nie mam nic przeciwko gubieniu sie. Czesto wsiadalam przypadkiem w zly autobus w obcym miescie i patrzylam, gdzie dojade. Facet do mnie dzwonil, bo sie martwil. Ale jak nie musialam sie spieszyc, to czemu nie.

MrsMarvel

TabascoNincja a tobie natomiast mała gałązka w dupie by się przydała, bo ten komentarz wyżej był conajmniej żałosny :v

TabascoNincja

MrsMarvel Bynajmniej.

FakeSmile Odpowiedz

Jakby zniknęła na kilka dni bez słowa i wróciła zadowolona to byłbyś pierwszy by podejrzewać ją o zdradę, ale Ty się dziwisz, że ona tak reaguje.

niebieskiatrament Odpowiedz

Dziwisz się? Znikasz, zrywasz kontakt i szok, że komuś to przeszkadza. Tylko, że jak na serio coś Ci się stanie, to już nikt nawet o Tobie nie pomyśli, bo pewnie znowu popłynął.

Ewwu Odpowiedz

No tak,bo wytłumaczenie tego swojej partnerce pewnie cię przerasta.

TabascoNincja Odpowiedz

Tez bym tak pomyslala w sumie.

Redhairdontcare Odpowiedz

Ja bym nie pomyślała, że zdradzasz, ale ze jesteś dupkiem. Po co ci kobieta jak od niej też chcesz się odciąć? Mnie też rutyna dobija, ale na wycieczki jeżdżę z chłopakiem, a nie zostawiam go samego. Czasami jeździmy gdzieś osobno, ale wcześniej to ustalamy i żadne z nas nie wyłącza na ten czas telefonu

Pelikanowa Odpowiedz

Jakby moj facet zniknął na killa dni i wylaczył telefon to bym na policji juz była

FestinaLente1 Odpowiedz

Ciężko ci będzie znaleźć kobietę, której takie wypady nie będą przeszkadzały. Zazdroszczę jednak takiej wolności, też czasami mam ochotę rzucić wszystkim i wyjechać w Bieszczady na kilka dni ale niestety finanse, praca i obowiązki nie pozwalają :(

martini73 Odpowiedz

Ja się tym kobietom w ogóle nie dziwię. Po pierwsze, tak jak reszta osób już pisała - jeśli nagle przestajesz się odzywać i masz wyłączony telefon przez kilka dni, to stanowczo każda kobieta zaczęłaby się martwić i obdzwaniać szpitale, a po drugie - byłoby mi na miejscu takiej kobiety najzwyczajniej smutno, bo jeśli wolisz te starówki w Pcimiu Dolnym oglądać bez niej, to już mówi samo za siebie jakie masz podejście do tej relacji ;)

PunkowaHarcereczka Odpowiedz

Ja chce popłynąć do Peru i potem przejść z plecakiem cały kraj, zachaczajac po drodze o inne. Sama. Także rozumiem Twoje szczęście, kiedy możesz się wyrwać i kilka dni odpocząć od codzienności.

Zobacz więcej komentarzy (8)
Dodaj anonimowe wyznanie