Zostałem zwyzywany przez byłą dziewczynę i jej znajomych. Tylko dlatego, że w końcu się od niej uwolniłem i powiedziałem, że się nią brzydzę, bo molestowała mnie przez kilka miesięcy, a nikt nie chciał mi w to uwierzyć.
W nagrodę za wyjście z toksycznego związku, oprócz wyzwisk, dostałem również rozpowszechnienie moich nagich zdjęć.
Dodaj anonimowe wyznanie
Za takie rozpowszechnienie jest paragraf. Zgłoś sprawę na policję.
Zbierz dowody i idź z tym na policję
Rozpowszechnianie nagich zdjęć bez twojej zgody jest karalne. Nie ma się co wstydzić, tylko iść na policję.
Współczuje, że cię to spotkało. Walcz o prawdę i swoje prawa!
bo takich zdjec sie nie wysyla
wlasnie dlatego
Sixi, zrob sobie rozbieraną sesję z cuckoldowcem.
sragomir Idź do psychologa, by pomógł ci z twoją chorą obsesją wobec dzieci.
Widzę że sam zaczynasz o dzieciach, a nie ja. Chcesz o tym porozmawiać? Z lekarzem albo księdzem?
Umbriaka molestuje kilka osób i to naraz.
Wybacz za pytanie, ale w jaki sposób będąc w związku Ciebie molestowała? A odnośnie nagich fotek to zgłoś sprawę na policję, nie ma co się wstydzić by to zrobić.
Tylko poza związkiem można molestować? Widocznie facet nie ma granicy tak daleko, a ona tego nie respektowała.
Nie twierdze, że nie był molestowany, ale korzystając że i tak jest to anonimowa historia to się zastanawiam gdzie u anonimowej osoby z internecie jest ta granica.
Gdy byłem nastolatkiem młodszym pamiętam jak zaskoczyło mnie spotkanie ze starszym kolegą który przyszedł na jakieś wakacyjne zgrupowanie kilku osób, ze swoją dziewczyną a ta kilkakrotnie wkładała mu dłoń w spodnie chwytając za genitalia prawdopodobnie żeby podkreślić intymną powagę ich związku.
sama sie kiedys obudzilam z dlonia chlopaka w majtkach
niby bylismy razem, no ale swiadomej zgody na takie cos nie uzyskal
Kwestia tego, czy drugiej osobie się to podoba, czy też nie.
Można np. kogoś macać podczas snu, jeśli masz pewność, że druga osoba to akceptuje.
Jeśli nie wiesz, czy akceptuje, albo wiesz, że nie akceptuje, to spokojnie można mówić o molestowaniu.
@Rixi Ty rzeczywiście masz problem...uważasz, że bycie w związku daje ci takie prawa? to już wstęp do przemocy domowej, usprawiedliwianej byciem "właścicielem" swojego partnera.
@lesio.
Nie mam pojęcia. Miałem z 14+,reszta do 16+ . Co ja mogłem ocenić? Mam wrażenie, że raczej niezbyt stanowczo, ale się ogarniał.
@Rixi, to się wiąże z szacunkiem do drugiej osoby. poszanowaniem jej granic tego czy ma na coś ochotę czy nie. pamiętaj, że gwałty w związkach to bardzo częste sytuacje, bo tej drugiej stronie wydaje się, że są właścicielami swojej drugiej połówki. jesteś chory.
podasz do niej numer ? Chętnie dam się pomolestować, musi być fajna ;d Nie często o takie chętne dziewczyny...
Trzymaj się autorze. Zgłoś sprawę na policję. Powinno pomoc.