#Nfhdn

Mam 28 lat i jestem prawnikiem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, jak zarabiam na życie, bo stałej pracy nie mam. Ano zaciągam chwilówki, bardzo duże. Jako prawnik jednak wiem, jakie chwilówki brać, mianowicie większość umów ma spore dziury prawne, przez co robię te parabanki w bambuko i kasy nie muszę oddawać. I tak sobie żyję całkiem dostatnio.
gummygirl Odpowiedz

Bzdura. Nawet jeżeli autor ma rację i umowy byłyby pełne dziur, to zakopałby się na parę lat w licznych sprawach sądowych, a nie żył dostatnio.

kombajnPsiakrew

Ale dopóki nie wygra sprawy w sądzie (co może się ciągnąć kilka lat) do Krajowego Rejestru Dłużników zapewne trafi. A wtedy guzik mu dadzą, nie chwilówkę. No chyba, że parabanki są aż tak głupie.

Karina1210

Zakopie sie jak jakis prawnik z ramienia firmy doszuka sie ze ktos ich robi w bambuko i zacznie dobrze wykonywac swoja prace tz. bardzo skrupulatnie. Nie kazdy chodzi do pracy, czasami ludzie chodza ale do roboty (z robic swoje i wyjsc a nie oddawac ostatnia krew zakładowi pracy).

Makigigi Odpowiedz

Jeśli jesteś taki bystry w prawie, że wykorzystujesz luki w umowach, o których nie pomyśleli projektujący je prawnicy, to co stoi na przeszkodzie znaleźć uczciwą pracę?

zxzxzx

Konieczność wastawania rano.

TabascoNincja Odpowiedz

Tez tak chce!

sinusoidazemniejest

A chce Ci się studiować prawo przez parę lat, żeby się w tym ogarnąć? Mi by się nu nie chciało... 😁

Katolik249

Oj, nie tylko tyy

Sylvanas

Łapiesz te bzdury jak młody pelikan xd

TabascoNincja

Sylvanas
Nic mnie nie obchodzi czy bzdury - tez tak chce!
Gdyby ktos napisal, ze dojezdza do pracy na dzdzownicy - tez tak chce.
Bo chciec mi wolno!

(PS: moglam ironizowac, ale to internet i Twoje odczuwanie zartow zalezy od wielu czynnikow)

Antonina1988 Odpowiedz

Przepraszam za wyrażenie, ale gówno prawda.

xfor255 Odpowiedz

Autor leje wodę.Dziury prawne musiałby być tego rodzaju, że czyniłyby umowę bezwzględnie nieważną ale mimo wszystko niemożliwe jest to żeby autor mógł zachować pożyczone pieniądze, ponieważ nie posiada do nich ŻADNEGO tytułu prawnego i w tym przypadku można stwierdzić, że zachodzi bezpodstawne wzbogacenie, które podlega zwrotowi. W świecie w którym rządzi pieniądz nikt by mu nie odpuścił nawet drobnych sum, w związku z czym musi zwrócić te pieniądze - inaczej jest to po prostu zwykłe przywłaszczenie, czyli PRZESTĘPSTWO.

outsider52 Odpowiedz

Wyczuwam sporą ściemę. Mamy powszechny dostęp do informacji, i fakt, że coś takiego nie jest powszechnie znane, jest tak dziwny, że aż nieprawdopodobny

Xanx

Głupota bije na kilometr z tego komentarza. Kto wie jak to z tego korzysta i nie upublcznia tego żeby właśnie nikt z tego nie korzystał i w efekcie umowy nie zostały zmienione. Jeśli takich osób jak autor jest garstka to nawet na to nie zwracają uwagi, jakby co drugi klient był taki to by zrobili wszystko żeby to wyeliminować.

outsider52

@Xanx na prawników kształci się dużo osób. Sporo też osób interesuje się tematem. Parabanki to temat ciągle przewijający się, ciągle gdzieś w telewizji puszczają płacze Grażyn o odsetki. A przykładem wyłamu od tej grupy ludzi może być choćby to wyznanie - tę stronę czyta mnóstwo ludzi, jakaś część na pewno sprawdzi temat, grono osób wiedzących się poszerza. W końcu ktoś na pewno upubliczni informacje. No chyba że autor wykorzystuje tę metodę od niedawna. Głupota bije od tej odpowiedzi na kilometr. W tych czasach nie utrzymasz tajemnicy długo, zwłaszcza trzymając ją z jakimiś losowymi osobami nie wiadomo skąd

Xanx

No to zainteresuj się sprawa ebaya, są ludzie którzy zarabiają dziesiątki tys zł miesięcznie bo znają temat i do tych informacji nie dotrzesz. Zresztą ta sama sytuacja jest z wieloma sprawami. Niektóre grupy są tak hermetyczne że nie jest tak łatwo zdobyć informacje. Jeśli byś miał patent na łatwy i duży zarobek to byś dawał ludziom za darmo na tacy co i jak? Przykład Spotify pokazuje że często słyszy się o jakimś patencie na miliony dopiero jak zostanie to zdelegalizowane i nikt na tym już nie zyska

outsider52

@Xanx Poczytałem trochę o tych sprawach, ale co by się z nimi nie działo, łączy je jedna sprawa - w końcu się wydały. Nie wyobrażam sobie, aby członek hermetycznej grupy zarabiającej na takich lukach nagle postanowił pochwalić się na anonimowych. Ponadto z natury tych spraw wynika, że nie będzie dało się zarabiać na nich wiecznie, a autor mówi wyłącznie o parabankach. To wyznanie jest ściemnione

Xanx

Jasne ale 4 osoby (o tyłu mi wiadomo) dorobił się milionów na sprawie Spotify j są ustawione do końca życia (*o ile są mądrzy a raczej są skoro coś takiego wymyślili) i raczej nie mówili o tym nikomu tylko zarobili ile się dało. Może z autorem jest podobnie? Może zmyslone? Raczej nie jest dla mnie priorytetem roztrzasac czy ściema czy fakt

SheDevil Odpowiedz

Skoro takie długi musisz zaciągać to raczej kiepski z ciebie prawnik.

shineondiamond Odpowiedz

jak dla mnie to kiedys za to bekniesz i się skończy

Qzin

Gdyby dało się beknac za znajomość i nadużywanie prawa to nie mielibyśmy prawników.

nosiemkajes Odpowiedz

oooooo panie! zdradź nam swój sekret!!! xD

Gro9 Odpowiedz

Taaaa, jakby ci wjechało na chatę paru gości z działu windykacji (2x2 metry, wygląda jakby właśnie z piedla wyszedł, ewentualnie zrobił sobie wakacje od rosyjskiej mafii) to akurat by się przejmowało tym że jesteś prawnikiem.

ToTylkoJa90

To już nie te czasy i nie te metody windykacji.

Zobacz więcej komentarzy (5)
Dodaj anonimowe wyznanie