#NczFn
Tego dnia spakowałam plecak i wyszłam. Przygarnęła mnie znajoma. Ale nie mogę przestać myśleć o miłości mojego życia, tym bardziej że widzimy się niemal codziennie. Każde nasze spotkanie to uśmiechy, przytulania, pocałunki. Nie umiemy inaczej, lecz gdy kończy się spotkanie popadam w coś, co można już chyba nazwać depresją. Płaczę, czuję się winna i niepotrzebna. Od rozstania praktycznie nie mogę nic jeść, do tego nawet nie chcę już nic. A on ma czas na decyzję do moich urodzin, które będą za 2 miesiące. Znajoma psycholog twierdzi, że on po prostu przechodzi kryzys wieku średniego. Ja natomiast nie chcę już oddychać.
Zostawił Cię, umawia się z innymi, ale jednocześnie dalej ma "przywileje", które miał będąc z Tobą w związku, bo mu na to pozwalasz. Czyli ma sprawdzić czy mu zależy na tym, co straci odchodząc, "testowo" nie tracąc tego wcale? Przecież to się kupy nie trzyma. No chyba, że zamierza tak wykręcić sytuację, by trzymać dwie sroki za ogon, bo innego sensu w tym nie widzę.
ps
Zawsze myślałam, że kryzys wieku średniego, to raczej tak około 45-50 lat, zazwyczaj po odchowaniu dzieci, syndrom pustego gniazda itp. sprawy.
A jakbyś tak poszukała swojej godności? Nikt nie zasługuje na takie traktowanie. Może też umów się na kilka randek, może Ci się humor poprawi i zrozumiesz, że facet to zwykły dupek i poradzisz sobie bez niego?
Jak on to rozegrał, geniusz! Dostał kilka miesięcy na skoki w bok z okazji urodzin! Czy na 40 urodziny, będzie mógł sprowadzić te laseczki do Waszego domu? No w końcu musi sprawdzić, czy któraś z nich czasem nie jest lepszą gospodynią, skoro tak testować lubi :))
Jak bardzo kobieta jest w stanie się upodlić, żeby zatrzymać przy sobie faceta...
no mozna tez np. pojsc w trojkat ( ze niby zdradza "przy niej" sie nie liczy)
No tak, bywa, ale dlaczego wlasciwie?
Naprawde pytam.
boze, przeciez on po prostu chcial sie seksic z innymi laskami po legalu, jakby cie kochal, to by w zyciu nie wpadl na ten debilny pomysl
a ty zamiast kopnac dziada w tylek i omijac szerokim lukiem jeszcze sie starasz, przytulasz, calujesz? przeciez to tak, jakby cie zdradzal, tylko z apryzzwoleniem
przestan wlazic mu w dupe, jemu jest w tej sytuacji wygodnie- i sie wyszaleje, i ma jakby cos opcje rezerwowa w postaci ciebie i wie, ze go przyjmiesz, jak wroci "skruszony" jak juz sobie pouzywa ile wlezie...
Pomyśl, jaki przykład dajesz córce... Nie wiem ile ma lat, ale pokazujesz wzorzec, że dla faceta trzeba zrobić wszystko, nawet kosztem własnej godności. Dla mnie to jasny sygnał, że chce sprawdzić, czy "coś lepszego" mu się trafi, a jeśli nie to wróci do Ciebie. No ja bym nie chciała być nagrodą pocieszenia, albo kołem zapasowym. Znalazłam na internetowych głupie motto kiedyś "za facetem i za autobusem się nie biega, przyjedzie następny". To nie znaczy, że masz być rozpieszczoną księżniczka, tylko miej godność i szacunek do samej siebie.
i ten komentarz wygral wyznanie
Ty chociaz po części wiesz o co chodzi. Moj facet z ktorym bylam prawie dwa lata tak po prostu przestal sie do mnoe odzywac. Nie wyjasnil nic. Prosilam go zeby mi powiedział o co chodzi. Robil juz tak wcześniej. Zawsze prosilam o wyjasnienie i wybaczalam. Wiem ze to bez honoru z mojej strony. Teraz tez go prosze od kilku dni zeby sie do mnie odezwal. On nic. Stracilam juz resztki swojej godnosci. On wie jak bardzo mnie to boli. Wierz mi. Lepiej wiedziec najgorsza prawde niz byc utwierdzanym w przekonaniu ze jest sie gownem nie wartym jednego slowa
ghosting, zapraszam do lektury :)
ojojam cie, wiem, co czujesz (tylko u mnie to bylo pare mies)
Nie trać ani dnia więcej na tego dupka
Typ jak nasz anonimowy cuckoldowiec, obrzydliwa kreatura. Tylko jego szlory nie mają za grosz przyzwoitości i się na to godzą.
Jak trzeba nisko upaść by pozwolić aby inna osoba, w tym przypadku facet, podeptała z premedytacja wszystko co było miedzy Wami. Jaka kobieta pozwala by na legalu facet zdradza ja z innymi. Jaki to przykład dla córki ze strony matki i ojca. Nie masz horou, godności? Nie wkurza Cię jego zachowanie? Ogarnij się kobieta bo nawet jak tego pogonisz to trafisz na kolejnego, który tez potraktuje Cię jak szmatę do podłogi.