#MbtSW
Jako że wychowywałem się w dosyć nieciekawej dzielnicy, to gaz nosiłem już od 13 roku życia, takie były czasy wtedy. Kiedy dorobiłem sobie kilka groszy, kupiłem tani, ale dobry paralizator. Można ustawić sobie na nim program od 1-3. Pierwszy tak trochę szczypie, ale odczuwalny ból, dwójka boli strasznie, że przeciwnik się odsuwa, no i trójka, która powala przeciwnika.
Kiedy miałem 17 lat, jeździłem w weekendy do dziewczyny PKS-em. Raz podczas takiego wyjazdu było strasznie gorąco, upał jak diabli, a pojazd stary, nie miał klimatyzacji, więc wszyscy otwarli okna. I weszła taka stara baba i stwierdziła, że jej wieje, więc zaczęła te okna zamykać. Wszyscy zwracali jej uwagę, by tego nie robiła, a ta dalej swoje. Ja jeszcze miałem ok. 40 minut jazdy, więc pomyślcie sobie w jakim dojechałbym na miejsce, o ile bym dojechał. Otworzyłem okno, a ta stara baba idzie do mnie z myślą, że zaraz mi je zamknie. Niewiele myśląc wyjąłem paralizator, nastawiłem na program pierwszy. Podeszła. I CYK STARĄ BABĘ PRĄDEM. Odsunęła się, wszyscy znów otwarli okna. Babce już nie wiało.
Stare baby jebać prądem nabiera realnego znaczenia XD
Hahahah xD
No to żeś chłopie sterroryzował terrorystkę🤣😅 aż dziw, że nie lamentowała że ją mordują😀
Pewnie w szoku była
@Moje3konto Dosłownie w szoku
Ja jestem taką osobą, której przeszkadzają otwarte okna w autobusie 😔 nic na to nie poradzę, że odczuwam każdy, najmniejszy nawet przeciąg, od razu bolą mnie uszy, głowa, a później nie mogę ruszać szyją przez dwa dni.
No ale przystosowuję się do większości, jak ludzie chcą otwarte okna, a tylko ja chcę zamknąć, to siedzę i cierpię w ciszy.
Zawsze można nosić ze sobą czapkę i/lub chustę na takie okazje.
Zawsze noszę, ale rzadko pomaga.
W sensie, musiałabym chyba ubrać zimową czapkę/szalik, żeby zadziałało, a z oczywistych powodów, nie noszę takich rzeczy przy sobie w środku lata. Zwykłe czapki i chusty nie pomagają, wciąż mnie przewiewa.
Siadaj na pierwszym siedzeniu.
Nie działa, czuję przeciąg nawet z tyłu.
No właśnie nie ma innego wyjścia niestety w takich konkretnie sytuacjach. Trzeba się dostosować do większości. Współczuję :(
Zrób prawo jazdy to będziesz jechać jak chcesz. Taka specyfika, że jeżeli korzystasz z czegoś z ludźmi, to musisz się dostosować.
No w takim wypadku musisz się dostosować. Jak nie ma kilmy to niestety nikt nie będzie siedział w ukropie. Zemdleć można.
Mam prawo jazdy, autobusami jeżdżę głównie w podróżach.
Nie rozumiem po co mi mówicie, że trzeba się dostosować, skoro ja właśnie to napisałam w moim komentarzu, że zawsze dostosowuję się do większości.
No właśnie. Napisała, że pomimo, iż cierpi dostosowuje się grzecznie.
Jaki nie wychowany
Pani Grażynko a taki dobry chłopak był i dzień dobry na klatce mówił
I kłaniał się przy tym "dzień dobry" i do kościoła chodził co niedzielę ..
Trzeba było już pójść za ciosem i przejąć autobus xD
Dobre! xD
szkoda że nie miała rozrusznika serca, to teraz byś to idioto pisał z pierdla za nieumyślne spowodowanie śmierci
Chamsko się zachowałeś. Ona też, ale to nie usprawiedliwia Ciebie, bo nie działałeś w obronie.
uratowałem ludzi
Wiem, ze nie powinnam, ale smiechłam
Na tej stronie każdy może pozwolić sobie na anonimowe śmiechy :)
popieram calym serduszkiem okropnego czlowieka serio
tyle zla co od starych bab nie spotkalo mnie w zyciu od zadnej innej grupy, nawet od sebkow
ostatnio jade sobie do przyjaciolki, wchodza 2 gwiazdy, jedna tak ze 40, druga tak z 15-16 i z wozkiem,az chcialo sie pomyslec- mama czy siostra. siedza, goraco im to mloda otwiera okno. jedziemy, mi zaczyna pizgac, one zaczynaja zainac kurtki, polary pod szyje, ale zadna kurde okna nie zamknie. jakbym nie zwrocila uwagi, ze w autobusie nie ma sluzacych, ktore przy wychodzeniu za paniami zamkna to musialabym wstac ehhh
albo te wszystkie baby z menopauza w biurze, przyjdzie taka i zamiast sie rozebrac skreca klime na 18 stopni albo otwiera okna bo sie wszyscy msuza dostosowac do jednej ksiezniczki
co to byl za paralizator? ;)
Czterdziestolatka to nie jest stara baba.
"albo te wszystkie baby z menopauza w biurze, przyjdzie taka i zamiast sie rozebrac skreca klime na 18 stopni albo otwiera okna bo sie wszyscy msuza dostosowac do jednej ksiezniczki"
Też ich nie znoszę
Mnie zawsze rozwala, jak stare baby wymagają od wszystkich kultury, zwrotów grzecznościowych, itd. A potem wchodzą do autobusu rzucając pieniędzmi na ladę, krzycząc "ULGOWY", bez żadnego nawet "dzień dobry" czy "poproszę" (dość często to widzę).
Jarucha a gdzie ja tak napisalam?
wyrazilam zgode dla autora i opisalam 2 sytuacje, z kt spotkalam sie niedawno, to jest rozlaczne... ehhh
swoja droga ta babka wygladala tak, jakby te dziewczynke urodzila tez w okolicy 15-16 lat
tbun, dobre sa jeszcze stare babska, ktore zamiast zapytac, poprosic o ustapienie miejsca zaczynaja cie wyzywac i niewychowana mlodziez to najlzejsze okreslenie- i ludzie takim debilkom ustepuja. w nagrode kurde
albo chcesz wyjsc z busa a nie mozesz, bo babony pchaja sie do srodka jakby im sie dupska palily
dla nich ta kultura dziala chyba tylko w jedna strone
bazienka, narzekasz na stare baby, a sama komentujesz, jak one. Mam na myśli to Twoje spekulowanie, kto jest matką i w jakim wieku ta najstarsza urodziła (swoją drogą 16+16 to 32, nie 40).
Właśnie bazienka! Skończ się zachowywać jakbyś bolca w pipce dawno nie miała, bo non stop tylko narzekasz i narzekasz w tych komentarzach, że aż chce się rzygać normalnie. Nie zdziwiłoby mnie wcale, gdybym Cię spotkała na tej zjechanej od dawien dawna kafeterii albo grupie fejsbuczanej "niezależne madki walczom o swoje prawa dla bombelków"... czy coś w ten deseń. Ogarnij się kobito!
powód do wstydu to byś miał jakbys ustawil na 3 a nie na 1. do tego sluzy paralizator. starsza pani nie ucierpiala a wy mogliscie komfortowo dojechac na miejsce