Amatorka. Ja w wieku 26 lat dzwoniłam w nocy do ojczyma mojego faceta czy może po mnie przyjechać, bo boję się spać sama w domu (wynajmowałam z koleżankami, ale obie wyjechały na weekend).xD Poryczałam mu się do słuchawki i przyjechał mnie zabrać do mojego faceta. To się nazywa kochany teść.
Ja pierwszy raz zostałam sama w domu na noc kiedy miałam 14 lat i byłam strasznie podjarana. Za każdym razem jak rodzice wyjeżdżali, cieszyłam się jak dziecko:D
A Ty jeśli się boisz to postaraj się w takich sytuacjach zaprosić do siebie na noc chłopaka czy przyjaciółkę, będzie Ci raźniej.
Amatorka. Ja w wieku 26 lat dzwoniłam w nocy do ojczyma mojego faceta czy może po mnie przyjechać, bo boję się spać sama w domu (wynajmowałam z koleżankami, ale obie wyjechały na weekend).xD Poryczałam mu się do słuchawki i przyjechał mnie zabrać do mojego faceta. To się nazywa kochany teść.
A powinien wybić młodemu taką wariatkę z głowy...
To napisz później jak było.
Wyznanie dodane ~~6 dni temu i nadal nie napisała - chyba tego nie przeżyła.
Zapal świeczki i podejdź do lustra...
sprawdź szafę :)
To zapal sobis światło.
Super cieszymy się
Ja pierwszy raz zostałam sama w domu na noc kiedy miałam 14 lat i byłam strasznie podjarana. Za każdym razem jak rodzice wyjeżdżali, cieszyłam się jak dziecko:D
A Ty jeśli się boisz to postaraj się w takich sytuacjach zaprosić do siebie na noc chłopaka czy przyjaciółkę, będzie Ci raźniej.
Coś mi mówi, że życie singla to nie dla Ciebie...