#K4u9M

Jakiś czas temu siedziałem sobie w autobusie, szary zwykły człowiek jadący na uczelnię jako student, nie mający dziewczyny i cierpiący z tego powodu. Siedział przede mną "pulchny" chłopak, niezbyt urodziwy. Moje myśli przepełniły się żalem, że on to będzie miał ciężko znaleźć jakąś bliską osobę, dziewczynę – ciężej ode mnie. Zrobiło mi się go naprawdę żal i pomyślałem, że gdyby wziął się za siebie, zaczął ćwiczyć, zmienił się, mógłby poznać dziewczynę i być szczęśliwym.
Jadąc parę przystanków z takimi myślami, podczas gdy sam mam problem ze znalezieniem drugiej połówki, oceniłem po wyglądzie gościa, którego nigdy nie znałem, wydawał mi się po prostu przegrany życiowo.

W pewnym momencie delikwent wysiadł z autobusu, a na niego czekała piękna dziewczyna, którą pocałował na powitanie i poszli w dal... a ja odjechałem dalej autobusem z takim uczuciem, że nigdy go nie zapomnę. W tamtym momencie zdałem sobie sprawę, że już nigdy nikogo nie ocenię, tylko będę patrzył na swoje życie i na swoje błędy.
czerwonewino Odpowiedz

Też lubię zastanawiać się nad tym kim są osoby które spotykam np. w autobusie :)
Tak poza tym to życzę Ci szczęścia i znalezienia odpowiedniej dziewczyny! Pozdrawia szara, zwykła studentka :)

TasiemiecUzbrojony Odpowiedz

Pisząc ,,każdy mimo wszystko patrzy na wygląd, ale to że ładny facet jest z brzydką dziewczyną utwierdza w tym że charakter je ratuje'' itp itd... Piszecie po prostu głupoty, jasne, że to czy ktoś pociąga nas fizycznie jest ważne...Lecz to iż uznacie kobietę/ faceta za brzydką/brzydkiego bądź za osobę zbyt grubą nie oznacza że tak samo uważa jej/jego partner/partnerka i nie może im się podobać także fizycznie, ile ludzi tyle gustów, czasami wręcz szokujących dla nas.

FankaAnonimowych

Atrakcyjność fizyczna jest ważna, ale czasem ktoś nam się zaczyna podobać także fizycznie, gdy poznamy jego charakter. Znam parę, gdzie bardzo gruba dziewczyna jest z mega przystojnym chłopakiem. Być może on lubi grube. Ale może też jest z nią, bo dziewczyna ma świetne poczucie humoru, jest po prostu urocza i każdy ją lubi. Tak też czasem bywa. Kiedyś byłam mega zakochana (platonicznie co prawda) w facecie, który przy pierwszym wrażeniu nie spodobał mi się wcale. Zaczął się mega podobać, gdy więcej z nim przebywałam i zobaczyłam jaki jest.

TasiemiecUzbrojony

@FankaAnonimowych dokładnie o to mi chodziło...

FoxyLadie Odpowiedz

Ciekawe, co byś poczuł, gdyby na niego czekała zaniedbana (bo nie ma brzydkich kobiet) grubaska 😉

Amarenka

Ciągnie swój do swego ;D

Nietaktowny

Pewnie pomyślałby, że ciągnie swój do swego no i żal tego chłopaka, że musi z takim wielorybem chodzić. Jeszcze by się pocieszył, że on taki zdesperowany nie jest i w sumie lepiej być samotnym niż chodzić z zaniedbaną grubaską. Od razu by mu samoocena podskoczyła. :)

FankaAnonimowych

Nietaktowny faktycznie jest nietaktowny... "Wieloryb" - miło by Ci było, gdyby ktoś Cię tak nazywał,gdybyś to Ty miał problem z nadwagą? Często nadwaga wynika z chorób i przyjmowanych leków, szczególnie ta duża, na którą tak dużo osób zwraca uwagę na ulicy. I wtedy schudnąć wcale nie łatwo.

Eldril

@FankaAnonimowych - chyba nie zrozumiałaś ironii w wypowiedzi Nietaktownego ;)

Nietaktowny

@FankaAnonimowych
Od razu prostuję. To była ironia. Cała moja wypowiedź była przesiąknięta sarkazmem, więc szkoda, że tego nie zauważyłaś. ;) Zgadzam się z tobą co do tekstu o nadwadze. Ja nie szufladkuję osób w przeciwieństwie do autora na podstawie ich wyglądu :)

FankaAnonimowych Odpowiedz

Wygląd to nie wszystko. Ale w tym wyznaniu jest jeszcze jeden stereotyp. Piszesz tu " wziął się za siebie, zaczął ćwiczyć, zmienił się". A przecież jest dużo ludzi, którzy mają nadwagę czy otyłość przez różne choroby i pomimo stosowania diet i ćwiczeń wcale nie chudną. Tak może się dziać np. przy braniu na stałe leków steroidowych w dużych dawkach czy przy zaburzeniach hormonalnych typu insulinooporność. To takie przykre, gdy osoby grubsze starają się zrzucić wagę, często ćwiczą więcej niż przeciętny szczupły człowiek, jedzą zdrowiej niż przeciętny szczupły człowiek, a mimo to nie chudną i w dodatku są oceniani jako tacy, którzy o siebie nie dbają czy są leniwi... Oczywiście wiele przypadków nadwagi bierze się ze złych nawyków, ale nie zawsze tak jest, nie zawsze główny zainteresowany ma wpływ na to jak wygląda.

I dodam jeszcze z punktu widzenia dziewczyny po wielu przejściach życiowych, że facet wcale nie musi wyglądać super, żeby być atrakcyjny. Dla mnie atrakcyjna u mężczyzn jest np. opiekuńczość, poczucie humoru, stanowczość, posiadanie pasji, empatia. Do tego trochę dbania o siebie - codzienna kąpiel, czysty schludny ciuch, ładne perfumy. I może być naprawdę super. Co więcej - mam takie doświadczenia, że im przystojniejszy facet, tym bardziej egoistycznie patrzy na świat i tym mniej szanuje kobietę. Oczywiście to tylko moje prywatne obserwacje na małym gronie ludzi, więc nie twierdzę wcale, że każdy przystojniak to cham i egoista, żeby nie było :)

Amarenka Odpowiedz

Obserwuję ludzi dosłownie wszędzie ale nikogo po wyglądzie nie oceniam a przynajmniej staram się a to tylko dlatego, że nie raz zostałam bardzo miło zaskoczona ;)

FankaAnonimowych

Oby więcej ludzi,którzy tak myślą! Jestem z Tobą w tym poglądzie!

Tictac Odpowiedz

Pełno jest nieatrakcyjnych mężczyzn, którzy mają ładne dziewczyny... dlaczego tak jest? Moim zdaniem dlatego, że aktualnie mniej ładny facet jest bardziej ciekawy wyglądowo niż koleś standardowo przystojny. Moja wcześniejsza miłość to był chłopak uznany przez wielu za brzydkiego a dla mnie miał "to coś" w wyglądzie :)

aurofobia

Bo u mężczyzn zwraca się uwagę bardziej na męskość niż na sam wygląd - a to jest kwestia także zachowania

MissStonem

Osobiście mam tak, że faceci, którzy na pierwszy rzut oka są zupełnie nie w moim typie, mocno zyskują z czasem, jeśli okazuje się, że ich charakter mi odpowiada. Wtedy nagle okazuje się, że mają naprawdę ładny uśmiech, jakieś urocze miny, specyficzne, pociągające gesty... A i naprawdę lubię, kiedy facet się na czymś zna. Kiedy ma jakąś pasję, o której potrafi dużo i ciekawie opowiadać ;) atrakcyjność szybuje wtedy w górę.

sickofit Odpowiedz

Life is brutal 😜

Moszna Odpowiedz

Życiowy przegryw.

Kreatywnainaczej Odpowiedz

Bawią mnie ludzie, którzy uważają, że posiadanie dziewczyny/chłopaka uczyni ich najszczęśliwymi na świecie. No ale, warto mieć jakiś cel w życiu, nie?

Nietaktowny

Całkowicie się zgadzam. Najśmieszniejsze jest to, że tacy ludzie potrafią być tak zdesperowani, że będą w związku z kimś kto im się nie podoba, nie zależy im na nim, no ale i tak z nim są, bo nie ma nikogo innego kto chciałby z nimi być.

Kreatywnainaczej

Tak! I ta desperacja aż od nich bije, kiedy wciąż są sami. Przejmuje kontrole nad wszelkimi płaszczyznami ich życia.
Miałam takiego chłopaka przez chwilę. Kiedy zaczęliśmy ze sobą chodzić, zachowywał się jakby złapał Boga za nogi, adorował mnie aż za bardzo, chciał mieć nadzór nad moim życiem, był arogancki, więc szybko związek zakończyłam.
Desperacja nadal go nie opuściła i teraz znalazł sobie taką młodziutką. Trzymam kciuki, ale jakoś wątpię, że to też przetrwa.

Smutnaagata Odpowiedz

Wygląd to nie wszystko liczy się przede wszystkim zachowanie i szacunek

Zobacz więcej komentarzy (10)
Dodaj anonimowe wyznanie