#JiCIM
Lata temu, gdy musiałem się nim opiekować w wakacje, a chciałem sobie pograć na kompie, wymyśliłem sposób, żeby go czymś zająć. Kazałem mu być stróżem jak prawdziwy żołnierz i chodzić wokół domu przez 10 minut sprawdzając, czy wszystko okej. Mały podchwycił temat i spokojnym, lecz dziarskim krokiem krążył wokół domu z plastikowym karabinem w ręce i patrolował okolicę.
Niestety mam wcielonego diabła w duszy i czas przedłużyłem do godziny, potem dwóch, a ja sobie spokojnie grałem. I tak przez kilka dni :D
Skończyło się, jak mama się dowiedziała o jego patrolach i dostałem szlaban na kompa.
W sumie to nie zrobiłeś nic złego. Zorganizowałeś mu czas? Zorganizowałeś! 😁
Fascynacja militariami została z twoim bratem?
Tak głupi jesteś ze nie zrozumiesz niczego co nie jest w 100% napisane poprawnie?
A ja odpowiem grzecznie. "Od dziecka fascynuje się" a nie "fascynował się" więc wnioskuje, że mu nie przeszło :)
Moja koleżanka, jak nie chciała sprzątać, to bawiła się z młodszą siostrą w Kopciuszka. Siostra z radością sprzątała za nią, traktując to jak zabawę XD
Ty nicponiu 😈🤣🤣🤣🤣