#IuAle

Od paru lat mieszam w dużym mieście. Ale wychowałam się w mniejszym, kurortowym.
Kiedyś po dobrej imprezie z kolegami (w plenerze) bardzo grzecznie wróciłam do domu. W końcu powrót z miasta studenckiego do domu na wakacje więc nie było problemu z powrotem po pijaku nad ranem. Poza jednym razem. 


Byłam tak pijana, że zamiast pójść do toalety, zrobiłam siku na dywan. Tak, to był dywan w salonie.tak,mama ma tylko dwa pokoje. Zwaliłam na kota. Biedny, pierwszy raz dostał w skórę bo panele podeszły. 

Jestem c*ujem - minęło 5 lat dalej się nie przyznałam.
DownZpiekla Odpowiedz

Szkoda kota, nawet gdyby to on nasikal ma dywan, przemoc niczego by go nie nauczyla.

FireInTheWater

Nauczyłaby

DownZpiekla

@FireInTheWater Nie. Skad mialby wiedziec czemu nagle go ktos bije?

Franz1983

Kot najpóźniej w 3 locie orientuje się że coś jest nie tak. Jak kiedyś dorwałem siersciucha mojej siostry gdy spał na moim łóżku to obudził sie już przelatując przez próg na wysokości lamperii. Więcej nawet do mojego pokoju nie wszedł, taki był pojętny.

charone

A jaka jest metoda żeby kota nauczyć np. po stole nie chodzić?

Rattonowa

Franz
Okej, ale Ty złapałeś kota na gorącym uczynku. Kara była wymierzona natychmiast po przewinieniu. To, czy jest to moralne, czy nie, to inna kwestia. W wyznaniu mamy zupełnie inną sytuację - kara spotkała kota grubo po sfabrykowany przewinieniu. To tak, jakbyś rzucił kotem siostry po 3 godzinach od momentu, gdy zszedł z Twojego łóżka. Uważasz, że domyśliłby się za co dostał i co zrobić, by tego uniknąć? Kara odsunięta w czasie może zadziałać na dziecko, któremu możesz powiedzieć za co dostaje. Nie na zwierzę - nie ma sposobu, żeby mu przekazać, czego to jest konsekwencją. Taka kara niczego nie uczy, bo nie ma prawa nauczyć.

Rattonowa

Charone
Albo stosujesz przemoc i uczysz kota nie wchodzić na blat, gdy wie, że zostanie na tym złapany, albo jesteś bardziej rozsądny/na i raz, że chowasz rzeczy z blatu, by kot nauczył się, że nie opłaca się tam wskakiwać, a dwa, że możesz się wspomóc pułapką, której działanie odstraszy kota np. taśmą klejąca rozłożoną na blacie.

Vampire7

@charone, a wiesz, że kot wskakuje na blat, bo jest to jego typowe zachowanie i potrzeba? Mam na myśli to, że nam ludziom ciągle przeszkadzają zachowania zwierząt, które są dla nich normalne, naturalne i które są im potrzebne. Zbuduj kotu jakieś ciekawe elementy na ścianie by mógł się „legalnie” wspinać i wskakiwać. On tego potrzebuje....

karolina92

@Franz1983 Gdybym była twoją siostrą zrobiłabym ci to samo, co ty z kotem.

Franz1983

Karolina - ja wcześniej wielokrotnie prosiłem żeby nie wpuszczali kota do mojego pokoju. Siostra z matką mu na wszystko pozwalała, a ja sobie po prostu nie życzyłem żeby kot który chodzi po dworze i tarza się nie wiadomo gdzie potem wylegiwał się na moim łóżku. Nikt mnie słuchał. Ja zawsze zamykałem drzwi ale jak mnie nie było i siersciuch miauczał pod drzwiami to go wpuszczali. Więc w końcu pałka się przegła i wyfrunął. Nic mu się nie stało, a pamiętał do końca swoich zapchlonych dni.

nowysystemppoz

Charone - nie mieć kota!
W kociej naturze jest takie zachowanie, jeżeli Ci to nie odpowiada, to nie decyduj się na kota. to tak jakby Ciebie chciano nauczyć chodzenia np. do sklepu na kolanach.

KruszynkaDrobniutka Odpowiedz

Biedny kot....

rooibos Odpowiedz

Takie samo bydle z ciebie jak i z twojej matki. I to niby ludzie maja byc tym gatunkiem z uczuciami wyzszymi. Nie mam slow.

Ebubu

Kłamiesz - napisałaś aż 24 słowa. Nie uważasz że trzy zdania to dużo jak na osobę która nie ma słów?

bazienka Odpowiedz

ale koci mocz pachnie inaczej niz ludzki...

Lucy5 Odpowiedz

Lubie zwierzaki. Zgadzam się z ostatnim zdaniem.

Calkiemsilnabestia Odpowiedz

Nie szanuje. Nie jestem w stanie uderzyć mojego kota. Kurczę, ja nawet jak przez przypadek na nią wpadnę to przytulam i przepraszam ile mogę xD

karolina92 Odpowiedz

Żeby bić zwierzę to trzeba być patologią. Moja kotka niejednokrotnie zsikała się w różnych miejscach, łącznie z łóżkiem. Nigdy nie przyszło mi na myśl, żeby ją uderzyć, bo po pierwsze: zwierzę nie robi takich rzeczy złośliwie; po drugie: nie rozumie, że to co robi jest złe; po trzecie: bicie słabszych jest tchórzostwem i zwyrodnialstwem.

Villalobos Odpowiedz

Ja tam nie wiem, jak dziewczyna może o sobie powiedzieć, że jest ch*jem.

Melancholija

Tak jak w wyznaniu na przykład może powiedzieć. Nie wiem czy wiesz ale to nie oznacza, że jest naprawdę ch*jem albo, że posiada taką część ciała, wiesz to, prawda? Ten rzeczownik ma określone inne, alegoryczne znaczenie. Nie mogła napisać, że jest cyckiem albo c*pą, bo to ma inne, również alegoryczne, znaczenie które tutaj nijak nie pasuje.

Villalobos

@Mela - Bynajmniej. Określenie głupia c*pa pasuje idealnie. A ch*j to tutaj ni w p*zdę, ni w oko.

Dragomir

Tak samo jak facet może się zachować jak p.zda na przykład. A baby to ch.je czasami.

GoMiNam Odpowiedz

Jak mogłaś! A ja go miotłą pogoniłam! I wywaliłam przez okno na podwórze! Jak mogłaś?! I jak ja go teraz przeproszę?! Czy mi wybaczy?! Nie jesteś już moim dzieckiem!

Dodaj anonimowe wyznanie