#EE7BW

Dzisiaj (18 maja) wspominamy 100 rocznicę urodzin Karola Wojtyły. Wiadomo - są różne komentarze: od pozytywnych (papież pielgrzym, nabraliśmy dzięki niemu szansy na lepszą przyszłość i doszło rozpadu komuny itp.) aż po negatywne (tuszował pedofilię). I szczerzę? Nie mam pojęcia jaka jest prawda.

Jestem zwykłym laikiem, ale za to bardzo wierzę w Pana Boga. Jako, że religia jest dla mnie wielką życiową wartością, to teraz będzie mi ciężko żyć z przekonaniem, że Jan Paweł II nie zasłużył sobie na świętość. Oczywiście zawsze jest lepsza najgorsza prawda od kłamstwa, niemniej jednak wali mi się grunt pod nogami żyjąc ze świadomością, że osoba do której przez kilkanaście lat swojego życia się modliłam, którą naprawdę szanowałam - mogła robić takie rzeczy. Czuję się tak, jakbym miała stracić cudownego przyjaciela. Patrzę w obraz, na którym jest pokazany jego wizerunek i się zastanawiam: czy to święty, czy to oszust?

Tak jak powiedziałam - nie wiem prawdy. Ale jedno jest pewne - jeśli nawet wyjdą jakieś straszne rzeczy na jaw - nigdy nie odwrócę się od Boga. I tego wam życzę wierzący Anonimowi: pomimo, tego, co się dzieje wśród kleru, tych wszystkich skandali, obłudy - niech dobry Bóg pomaga Wam, tak abyście poczuli w swoim życiu jego obecność. Amen!
DanceInRain Odpowiedz

Już abstrahując od tematu papieża - zakładając, że Bóg istnieje, nie uważacie, że mogłoby go nieco bawić/zaskakiwać uznawanie wybranych ludzi za świętych? W sensie, nikt nie dostaje od niego żadnych 'wytycznych', że ta konkretna osoba w ogólnym rozrachunku zasługuje na świętość, a ludzie i tak robią swoje, beatyfikują, kanonizują i potem modlą się do tych ludzi w zasadzie bez wiedzy, czy Bóg zaaprobował ten wybór. A gdyby tak nie zaaprobował, to czy jest to łamanie pierwszego przykazania, coś na kształt złotego cielca?

montana8419

Nie tylko ludzi - poczytaj o św. Guinefort - to pies!
Kryteria przyznawania beatyfikacji/kanonizacji są dość dziwne. Świętym prawosławnym jest Mikołaj II Romanow - oststni car Rosji, który wcale taki święty nie był. A poza tym kult świętych, którzy mają swoje świątynie, do których modlą się ludzie, którym przypisuje się cuda. Czy to już aby nie politeizm?

teodorr

Dlatego na przykład ewangelicy nie uznają żadnych świętych poza trójcą. Nie znajdziecie w ich domu żadnego obrazu Maryjki, Franciszka, czy innego świętego, który był po prostu człowiekiem - nikim innym. I właśnie oni twierdzą, że takie traktowanie jest na równi z z łamaniem pierwszego przykazania.
A według mnie to wychodzi z ludzkiej pychy. Człowiek po prostu musi postawić człowieka ponad tym, kim jest. Ludzie twierdzą, że zawdzięczają jakieś uleczenia, cuda i objawienia boskim mocom, ale czy to nie jest po prostu chęć udowodnienia sobie na siłę, że człowiek po prostu nie jest bezsilny? Takie tam moje przemyślenia.

Spadlamznieba

@DanceInRain Ja wierząca za specjalnie nie jestem, ale z tego co pamiętam z lekcji reliegii to my nie modlimy się do świętego. Modlimy się o to, żeby wstawił się za nami przed Bogiem, o jego wstawiennictwo. Ma to być łącznik pomiędzy Bogiem, a człowiekiem. Przynajmniej tak mi się zawsze wydawało, ale może ktoś wierzący mnie poprawi, bo nie jestem pewna 🤷‍♀️

BlueBlood

Ale ludzie święci to byli zwykli ludzie :) tacy jak my, często grzeszący, wcale nie "święci" w potocznym znaczeniu. Po prostu to ludzie, którzy znaleźli swój sposób dotarcia do Boga, nawiązali z Nim specjalną więź, poznali Go lepiej, niż inni i właśnie tego zwykli katolicy chcą się od nich uczyć. Nikt nie stawia Świętego jako Boga.

KajKoLukx

Ja tam myślę, że było by mu przykro. Ponoć tak bardzo chce nawiązać osobistą więź z każdym człowiekiem, a oni w sumie bez powodu, wolą rozmawiać w modlitwie z jakimś innym facetem.

DanceInRain

BlueBlood, okay, ale skąd w takim razie osoby postronne mogą mieć pewność, że ta konkretna osoba nawiązała specjalną relację z Bogiem i poznała go lepiej niż przeciętny Kowalski modlący się przed snem? Istnieje tylko świadectwo tej osoby, więc w zasadzie, może również kłamać i np. być po prostu dobrym człowiekiem z wysokim poziomem moralności, a na wiarę powoływać się dla wzmocnienia efektu. I gdyby taki człowiek został ogłoszony świętym, czy to nie byłaby obraza dla Boga, albo przynajmniej jakaś ujma? W moich oczach to wygląda nieco tak, jakby na swojego przedstawiciela w kontakcie z niesamowicie ważną osobą wybrać osobę niepełnosprawną intelektualnie - nie dość, że źle to świadczy o reprezentowanej osobie, to jeszcze w pewien sposób obraża tę ważną personę.

Wybaczcie, lubię sobie tak pokombinować w różnych kierunkach :]

BlueBlood

DanceInRain, po jego zachowaniu. Po tym, że swoim życiem świadczy o Bogu. Człowiek dobry o wysokiej moralności nie będzie kłamał w tej sprawie. To nie jest tak, że tylko osoby uznane przez Kościół są święte. Jest wiele osób, które wg. mnie spelniają warunki, ale żyją sobie gdzieś tam po cichu w zgodzie z Biblią nie szukając popularności.

NajebanaAleDama

Warunkiem beatyfikacji jest udowodniony cud za życia tego człowieka, a warunkiem kanonizacji jest udowodniony cud po śmierci, czyli dzięki tzw wstawiennictwu. Wszystko to jest dokładnie badane. Założenie jest takie, że każdy kto trafił do nieba jest świętym, więc prawda jest taka, że jest mnóstwo ludzi, którzy są świeci, a nigdy nie zostaną kanonizowani, nawet twoja babcia czy dziadek, którzy gorliwie się modlili mogą lub są świeci, dlatego ja się lubię modlić do zmarłych członków mojej rodziny - tacy moi patronowie :)

Elphaba09

Mam wrażenie, że religia jako twór oddala nas od sił wyższych (jakie by one nie były), bo jesteśmy tylko ludźmi.

Dragomir

Po pierwsze: Jezus nakazywał modlić się bezpośrednio do Ojca. Do Stwórcy, nie do stworzenia (człowiek jest stworzeniem).
Po wtore: jedynym pośrednikiem pomiędzy niebem a ziemią jest Jezus Chrystus (listy apostolskie).

Zobacz więcej odpowiedzi (1)
Longtailedtit Odpowiedz

Ciężki okres komuny, gdzie układy polityczne były ważniejsze niż dobro molestowanych i gwałconych dzieci. Czy dużo się zmieniło? Jeden z czołowych polityków PiSu bronił księdza pedofila... Niestety, dopóki instytucje kościelne nie będą stały ponad prawem, dopóki będzie dochodziło do tragedii. Jestem ateistką, nie potrzebuję bogów, ale spodziewam się, że dla każdego kto jest wierzący, wychodzenie prawdy na światło dzienne musi być przykre.

GeddyLee

Który polityk bronił którego księdza?

Doge2

Przetłumaczone na ludzki język nieuku: „Niestety, dopóki instytucje kościelne stoją ponad prawem, dopóty będzie dochodziło do tragedii”

Longtailedtit

Wybaczcie, wkradło mi się "nie" do wypowiedzi. Cieszę się Doge2 że mogłeś poprawić swoją samoocenę, chociaż w Internecie :)

vylarr Odpowiedz

Kwestia czy, a jeśli tak to ile wiedział Jan Paweł II. Kościół ma bardzo dużo krwi na swoich rękach, do tego różne ciemne interesy, organizacje przypominające działaniem mafie, konszachty z nazistami itd. Może kiedyś jakiś papież zrobi z tym wszystkim porządek, rozliczy się z wszystkich grzechów kościoła, otworzy archiwa watykańskie i co najmniej przeprosi wszystkie swoje ofiary.

montana8419

Nawet gdyby odtajniono archiwa watykańskie i gdyby światło dzienne ujrzały ewidentne dowody nt. tuszowania pedofilii w kościele przez Jana Pawła II, to w Polsce i tak większość osób by nie uwierzyła, uznała to za jakąś mistyfikacje, ew. zrzuciło winę na innych hierarchów kościoła, którzy wszystko zataili.

vylarr

@boruta
Krucjaty zależy jakie - te przeciwko muzułmanom ok, chociaż jak to ma się mieć do przykazania "nie zabijaj", ale krucjaty przeciwko innym chrześcijanom - np IV, czy przeciw husytom, katarom, o inkwizycji nie wspominając to już inna sprawa.
To są ogólnie znane zbrodnie kościoła, w większości popełnione wieki temu, a kościół powinien się publicznie przyznać i rozliczyć przede wszystkim z tych aktualnych.

SzaraDama Odpowiedz

"osoba do której (...) się modliłem"

Jeżeli jesteś osobą głęboko wierzącą, to czemu nie przestrzegasz 2ch pierwszych przykazań? Modlić można się TYLKO do Boga (i Boskiej rodziny?). Nie do obrazu, rzeczy i nikogo innego. Nie ważne, że papież jest głową kościoła, według przykazań jest Tylko Bóg...

Hvafaen Odpowiedz

Dlaczego modlisz się do ludzi?

Kurina3

Miałam napisać to samo. Czy modlenie się do świętych to łamanie pierwszego przykazania?

paella Odpowiedz

A znasz to: "nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"

milka90 Odpowiedz

Oczywiście, że wiedział. Jak móglby nie wiedzieć. Na szczęście Sekielscy wzięli się za niego i powstanie 3 dokument o pedofilii.

SansaStark

I mam nadzieję, że w końcu ludzie zrozumieją jakim potwotem był ten śmieszny fan kremówek.

GeddyLee Odpowiedz

Przypominam, że połowa ofiar pedofilów jest takiej samej płci jak sprawcy.
Wśród księży odsetek pedofilów jest podobny do innych grup społecznych... nie licząc LGBT. Geje i lesbijki są 4 razy bardziej skorzy do pedofilii.
Ale o tym lepsza nie wspominać, prawda?

AnaidOdi

Smarzowski nakręcił Kler, nie Vega.

WendyWu Odpowiedz

Jeśli byłbyś taki wierzący, wiedziałbyś, że Biblia mówi, że kontaktu ze zmarłymi, go obrzydlistwo w oczach Boga (czym innym jest modlitwa do "świętych"?) I że nikt z ziemi nie może osadzić, kto jest święty a kto nie ;)

Uzurpatorka

Z tymi Ewangeliami to jest tak, że wiele apokryfów zostało odrzuconych np. na podstawie oszacowania daty stworzenia, z tym, że wykorzystywana metoda radiowęgłowa nie jest taka zupełnie bezbłędna, więc może się okazać, że taka Ewangelia Mateusza została napisana już po jego śmierci. A co do innych wersji ewangelii, jest ich dość dużo, bo wielu artystów chciało podpiąć się pod sławę Biblii, także część z nich po prostu nie ma nic wspólnego z życiem Jezusa.

Niewystarczajacy

Tak, istnieją inne Ewangelie. Poczytajcie sobie o Ewangelii Marii Magdaleny. Według tych popularnych 4 Ewangelii była ona grzesznica, która się nawróciła. Kościół uznaje, że Jezus nie miał żony. Myślę, że to nie prawda. Inne Ewangelie ukazują, że Jezus miał żonę, Marie Magdalenę, lecz tego Kościoły nie mogą wyjawic na jaw, bo wtedy władza Kościoła nie spodziewalabym tylko w rękach mężczyzn- księży. Zastanówcie się. Dlaczego kobieta nie może być jak "ksiądz"? Dlaczego nie może tak głosić wiary? Dawać Komunii? Pewien biedny człowiek z dnia na dzień stał się bogaczem. Powód? Odkrył Ewangelię wg. Marii Magdaleny, a Kościół zapłacił mu, by to nie wyszło na jaw

Whiteknight

Niewystarczajacy - tak jak wspomina Uzurpatorka, to jest kwestia datowania Ewangelii. Jeśli chodzi o kwestie domniemanego małżeństwa Jezusa, wywołałoby to problemy związane z dziedziczeniem majątku kościelnego. A sprawa kobiet-księży to głównie stara tradycja, przeciw której wystąpił na przykład kościół anglikański.

pozbawiony Odpowiedz

Każdy przedstawiciel dowolnej religii, poza religiami pochodzącymi z naszych ziem powinien być aresztowany i sądzony jak szpieg i agitator wrogiego mocarstwa. Na Peruna i Trygława!

Zobacz więcej komentarzy (15)
Dodaj anonimowe wyznanie