#DyT8J
Tak oto będąc na zakupach w dużym sklepie z owadem w tle, urodziłam dziecko.
Byłam w lokalnej gazecie, w szpitalu proponowano mi wywiad do jakiegoś pismaka, nawet RMF zaliczyłam. A mi cały czas było tak cholernie wstyd za całą tę akcję... Tak to już jest jak się w 9 miesiącu zachce czekolady.
Rada dla wszystkich przyszłych mam w 9 miesiącu - wyślijcie męża :)
A kiedy to było?? 🤔Coś mi się nie wydaje, że to ten przypadek, gdzie kobieta urodziła przed Biedronka, a mąż był w tym czasie w sklepie.
Nie ma innej takiej historii w Internecie, więc jeśli to wyznanie jest prawdziwe, to musi chodzić o to zdarzenie.
Ogólnie mało anonimowe, bo nie jest trudno znaleźć, kim jest autorka, czy nawet jak ma na imię jej córka (Anastazja).
Autorka wyznania napisała, że urodziła w sklepie, przynajmniej tak to odebrałam. I ta rada na końcu, żeby wysłać męża po zakupy też się kupy nie trzyma. O ile pamiętam to tamta medialna historia była trochę inna, kobieta urodziła na chodniku pod Biedronka, a mąż był w tym czasie na zakupach w sklepie, a sprawa była rozglosniona na całą Polskę nie tylko na lokalną gazetę. Wiec, albo za bardzo się czepiam, albo historia zmyslona i napisana na podstawie tamtej.
Pisali, że nikt Tobie nie udzielił pomocy. Pracownicy nawet olali sprawę i dopiero jakiś facet zaczął działać. Czy to prawda? Bo po przeczytaniu tego w internecie straciłam już całkowicie wiarę w ludzi. Jak dałaś dziecku na imię ?
Pewnie Jeronimo Martin🙄
Anastazja - przynajmniej taka informacja jest w Internecie.
Ło boże. Prawie jak Dzesika. Biedne, niewinne, skrzywdzone dziecko.
To że nie masz poczucia humoru nie znaczy że inni go nie mają.
Etanolan, nasz wyjątkowy płatek śniegu.
Chodziłam z jedną Noemi do klasy. Laska była sztywna i glupia. Każdy po cichu się z niej śmiał. Mam nadzieję że to nie Ty :)
@Etanolandsodu czyli nie można poniżać kogoś z powodu imienia, ale Dżesika jest na poziomie klapek z pepco. Wcale sobie nie zaprzeczasz.
W Warszawie chodziłem do klasy z hinduską o imieniu Noemi. Hmm...
Super, ale ja nic nie sugeruję. Zauważyłem tylko zabawny fakt, że chodziłem do klasy z hinduską o takowym imieniu. Może i zbieżność, ale jest to samo w sobie zabawne. Zresztą raczej jesteś ode mnie starsza, więc wiek też by się nie zgadzał.
Znam kobiete z Syrii (Kurdyjka) o imieniu Zainab.
jak urodzisz w liniach lotniczych- dziecko ma darmo bilety do konca zycia
w pkp to samo
w biedrze chociaz powinni ci dac komplet slodziakow :)
Kazda sieć ma swoje dodatki motywacyjne😂
Pewnie posypią się minusy, ale coś mi tu nie gra. Przecież poród, to nie jest 10 minut. Jakiś kataklizm Cię złapał i utknęłaś w tym sklepie, że nie zdążyłaś do szpitala?
Czersk? :D
Podobno jeśli dziecko urodzi się w samolocie (czy lotnisku?) to dostaje darmowe loty. W takim razie Twoje powinno dostać darmowe zakupy ;D
A dali chociaż jakiś bon na zakupy? Albo więcej naklejek na świeżaki?
No to spełniłaś marzenie.
Ja kojarzę tą sytuacje :D No to chyba już nie tak anonimowo :D Gratulacje dla Ciebie i zdrówka dla dziecka.
Jestem w szoku, że można aż tak szybko urodzić. Może jeszcze po chwili wyszłaś że sklepu, jakby nigdy nic...