#9Z33L

Naście lat temu wraz z moim 4 lata starszym bratem uwielbialiśmy dokuczać sobie nawzajem. Kiedy miałam jakieś 3 latka, nasi rodzice zrobili nam niespodziankę kupując nam wielką (taka nam się wtedy wydawała) zjeżdżalnię, którą postawili na podwórku.

Pewnego dnia bawiliśmy się na dworze zjeżdżając na zmianę. Niestety mój wredny brat (mający wówczas jakieś 7 lat) usiadł na górze zjeżdżalni i nie chciał zjechać. Ja, stojąc za nim, zaczęłam płakać i krzyczeć, żeby zjechał, ale on z perfidnym uśmieszkiem siedział dalej. Z wielką złością i niespodziewanym napływem siły mocno go pchnęłam, po czym ten spadł i... złamał rękę w łokciu.

Brat z płaczem pobiegł do domu i powiedział mamie, że to ja go zepchnęłam, lecz ta nie uwierzyła, że 4 lata młodsza i drobna dziewczynka mogłaby to zrobić. Do tego oczywiście dostało się jemu, że nie umie się normalnie bawić, a później zwala winę na mnie. Ja się oczywiście nie przyznałam.

Skończyło się ręką w gipsie i sprzedażą zjeżdżalni.
InneKonto Odpowiedz

Najbardziej szkoda zjeżdżalni.

lessthan3 Odpowiedz

Przez takie zachowanie rodziców później dziecko, które jest prześladowane w szkole nie prosi o pomoc. Bo boi się posądzenia o kłamstwo.

majer

Jednym ruchem złamała bratu rękę i psychikę :(

Pestgirl

??? Akurat raczej ten brat nie będzie miał problemu w tę stronę, raczej byłby prześladowcą (z premedytacją doprowadzał siostrę do płaczu dla własnej przyjemności blokując hej zabawę)

Anda

O mój borze zielony i szumiący, to już nawet dogryzanie sobie między rodzeństwem to "prześladowanie"?

Anda

Cieszę się że wzrasta świadomość społeczna w temacie przemocy wśród dzieci, ale ludzie, błagam, chyba idziemy o krok za daleko...

Momoko Odpowiedz

W sumie sam się o to prosił, mógł normalnie zjechać i ci nie dokuczać XD

KrwawyBaron Odpowiedz

A zjeżdżalni już nie zobaczysz.

PhOWCA Odpowiedz

Chwila! To łokieć można złamać ?

KawoszePrzybywajcie Odpowiedz

myślałam, że przez przypadek go zabiłaś xD

Puzon Odpowiedz

I Ty to pamiętasz? Trzylatki raczej nie pamiętają dzieciństawa. Ok piątego roku zaczynają się pierwsze wspomnienia.

Dodaj anonimowe wyznanie