#8BH2y
Gdy przyszedł czas na mycie zębów wymyśliłem, że zamiast zrobić to tradycyjnie, czyli machać szczoteczką, spróbuję trzymać sztywno szczoteczkę - a za to machać głową. I to jeszcze z zamkniętymi oczyma!
Szło mi całkiem nieźle, więc postanowiłem wymyć wszystkie zęby trzymając szczoteczkę w jednej stałej pozycji. Udało mi się to zrobić, więc sukces. Przynajmniej do momentu, gdy skończyłem i otworzyłem oczy. Świat zawirował mi przed oczami, nie mogłem złapać równowagi. Chciałem się przytrzymać zasłonki od prysznica, ale nie wytrzymała mojego ciężaru i się zerwała. Razem z zasłonką wypadłem spod prysznica na podłogę łazienki. Wciąż trochę zdezorientowany i rozbawiony sytuacją leżałem tam i się śmiałem, gdy mój 8-letni syn wpadł do łazienki zaniepokojony, co to za hałasy. Jak tylko mnie zobaczył, to się rozpłakał.
Pozbierałem się i powiedziałem mu, że wszystko w porządku i po chwili się uspokoił. Opowiedział, że siedział w pokoju, gdy nagle usłyszał mój krzyk, a potem huk. Jak przybiegł do łazienki zobaczył, że leżę na podłodze - goły, obwinięty w zasłonkę od prysznica, z pianą na ustach i śmieję się jak wariat. Przestraszył się, że oszalałem...
Ok, ja nie znałam tego wyznania i dla mnie jest mega zabawne :-D
Ale skopiowane. Ciekawe, czy przejdzie na główną. Jak inne tego typu.
Znaczy się przeszło... Kiedyś... Skomentowałam to i widzę, że jednak usunęli. W każdym razie mój błąd, zwracam honor.
Znów powtórka, to stare wyznanie.
Uważaj, bo mogą jeszcze usunąć ten komentarz.
Cóż, potwierdzam
Wait ja to już czytałam...
Mam kolegę, który też robi takie głupoty i raz udało mu się POŁKNĄĆ szczoteczkę do zębów (do dziś nie wiem jak). Powinniście zawody urządzić.
ja to ogolnie nie wiem na cholere wrzucac jakies stare wyznania, albo duplikowac juz istniejace
tzn. jest spore prawdopodobienstwo, ze czesc ludzi mialo podobne przezycia np. w dziecinstwie, czy dyskutujac ze starymi babami- bo to sie zdarza
ale chodzi mi o wyznania tak charakterystyczne jak to- po co? dla lajkow punktow itp? jesli lajki z jakiejs strony sa dla doroslego czlowieka szczytem osiagniecia zyciowego to ja mu naprawde mocno wspolczuje...
Jakbym do zobaczyła swojego ojca w takiej sytuacji to też bym tak myślała xD
Zwariowany tata :D
Lubię Cię..
Dobrze, że nikt nie wszedł do łazienki, jak myłeś zęby, bo by uznał, że jesteś gejozą, która obciąga szczoteczkę.
Stare wyznanie, nie jestem pewien ale nawet tylko przekopiowane.