#86G3r

Wczoraj w środku nocy zadzwonił telefon. Usłyszałem głos lekarza. Mój dziadek przeżył atak serca. Czym prędzej ruszyliśmy do szpitala. Najstarszy członek naszego rodu miał sporo szczęścia – jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo i po tygodniu obserwacji może jechać do domu. Problem w tym, że babcia nie chce nawet słyszeć o tym, żeby do niej wracał. Okazało się, że dziadek dostał ataku serca po tym, jak w tajemnicy udał się do mieszkania swojej „pani na boku” i nałykawszy się niebieskich pigułek, przez pół nocy oddawał się miłosnym uniesieniom… Oboje kochankowie mają po 88 lat.
00n Odpowiedz

Babci się nie dziwię, smutne to, ciekawe czy zdradziła ją całe życie czy odwaliło mu dopiero na starość

niebieskiatrament Odpowiedz

Obrzydliwe. Stara fujara, a nadal dziwkarz.

AleksanderV

Ja myślę że mu dawała, bo chciała przejąć spadek po nim.

gjftkgcguhbv

Ale ta pani jest w tym samym wieku co dziadek.

RozpierdalaczTrocin

Ale niebieskiatrament napisał tak o tym dziadku...

Niezywa

Dziwkarz nawet na starość się nie zmieni.

gjftkgcguhbv

Mój komentarz miał być odpowiedzią do AleksandraV

FeldMarszalekDuda

Dziwkarz to osoba która chodzi na dziwki (prostytutki) więc nie widzę w wypowiedzi niebieskiamant żadnego sensu i w ogóle kto wymyślił to słowo?
Są duże różnice w seksualności kobiet i mężczyzn i w trudności zdobycia partnera seksualnego kobiety mają znacznie łatwiej bo facet ma instynkt rozpłodowca czyli ewolucyjną potrzebę zapładniania jak największej liczby samic co objawia się u ludzi własnie większą potrzebą sexu podczas gdy kobieta ma instynkt macierzyński(którego chyba nie muszę tłumaczyć). Mimo iż zostało to trochę zniekształcone przez rozwój cywilizacyjny to nadal instynkty się objawiają tylko w mniej pierwotny sposób.

feles

za pisanie "seks" w języku polskim przez "x" powinno się trafiać do więzienia

KaskaDupaska Odpowiedz

Chyba najgorszy możliwy scenariusz, z którego dowiadujemy się o zdradzie współmałżonka. Powinna go Babcia, tam w tym szpitalu dobić.

anon567 Odpowiedz

Lekarz nie mógł do Ciebie zadzwonić.

Dragomir Odpowiedz

Moze babci juz wyschla... ochota... a dziadek nadal chcial, i ta go od zbokow wyzywala. Skad wiesz jak bylo? Rozumiecie do czego prowadzi trwajaca latami frustracja, czy bzykacie na zawolanie?

ajek52 Odpowiedz

Wczoraj w nocy wzięli dziadka do szpitala a po tygodniu jedzie do domu? hmmm.... zaginamy czasoprzestrzeń

kapelusz

Będzie mógł jechać za tydzień, gdy skończy się obserwacja.

izka8520

@ajek52 wczoraj. w nocy dziadek trafił do szpitala, a że stan nie jest poważny na tyle by go t długo trzymać tygodniowa obserwacja (która jeszcze trwa) powinna wystarczyć według przewidywań lekarzy. Dziadek nie wrócił jeszcze do domu, tylko obabcia już mówi, że go nie wpuści jak już wyjdzie

Dodaj anonimowe wyznanie